Witam wszystkich
zakupiłem niedawno Crome 1.9 Multijet 120KM, 2006 rok, wszystko ok, tylko dwa razy bez powodu włączył sie alarm, raz pod domem, drugi raz na parkingu w mieście. Jakakolwiek próba wylączenia go kluczykiem nie przyniosła skutku. Alarm sam sie wyłączył po ok. 2 minutach (trzy ok. 20 sekundowe działanie syreny alarmu) Dodam, że nie działają mi tylne czujniki cofania, muszę wymienić dwa, oraz przeczyściłem kanalik odprowadzający wode pod szybą, koło filtra kabinowego, bo woda troszeczke dostała sie do środka pod nogi. Czy nie działające czujniki parkowania oraz troszeczke wilgoci mają wpływ na samoistne włączanie sie alarmu?? I jeszcze prośba, czy ktoś wie gdzie znajduje sie syrena alarmu, jak nie będe w stanie go wyłączyć to odłącze syrene, co by nie budzić w nocy domowników. Szukałem pod maską ale nic.
Dziękuję za wszelką pomoc

jeśli się dostało do elektroniki to tak, wilgoć ma znaczenie. Sprawdź, czy ci elektryki nie zalewa

ja miałem tak samo w Cromie od zakupu. Serwisowi zajęło to około 2 lata zanim znaleźli, ale przyznali się, że to błąd jest w konstrukcji elektroniki alarmu, przelutowali jakiś opornik na inny (o innej wartości) i wszystko wróciło do normy. Od 4 lat problem nie występuje.

dzięki chłopaki za odpowiedzi. W miarę wysuszyłem całe wyciszenie pod nogami co mi zalało, troszeczke chyba zostalo bo dzisiaj jeszcze małe ilości wody się pokazały. jak na razie od wczoraj alarm sie nie odzywał, pewnie woda się dostała gdzieś do elektryki, bo kabli tam troche idzie,zobaczymy na dniach. po małym dochodzeniu znalazłem przyczynę zalania. ktoś uszkodził wężyk, który jest na podszybiu i powinien kierować wodę do odpływu, tuż przy filtrze przeciwpyłkowym. wężyk ten był skierowany na filtr i tą drogą woda dostała się do środka. filtr kabinowy był cały mokry. po zmianie filtra i zakryciu otworu dzisiaj calkiem inaczej (dość mocne opady deszczu są dzisiaj w UK) więc mam nadzieje, że rozwiązałem dwa problemy.
a czy może mi ktoś napisać, gdzie znajduje sie syrena alarmu, lub jak odłączyć alarm??
jeszcze raz dzięki

Witam.Czasami samoistne włącznie alarmu jest też przy bardzo słabym akumulatorze. Tak daje znać żeby nie było ups

masz racje, słaby akumulator uruchamia alarm, ale odpukać przez trzy dni od wysuszenia wyciszenia podłogowego nic się złego nie dzieje, widocznie przyczyną było dostanie sie wody do wiązki elektrycznej, która przechodzi przy progu.dzięki za zainteresowanie

W mojej cromie nie działa sygnał alarmu. Np po uruchomieniu czujników pojemnościowych w samochodzie (zamknięty centralny zamek przy uchylonej szybie- i ruch ręka przy czujnikach) samochód tylko świeci światłami, ale nie słychać syreny. Alarm jest fabryczny, czy ten samochód ma jakaś opcje odcięcia syreny o której nie wiem?
Jak sprawdzić czy sama syrena nie jest uszkodzona?

Podłącz bezpośrednio do zasilania jak zabuczy to jest OK i wiesz co jest.

Podłącz bezpośrednio do zasilania jak zabuczy to jest OK i wiesz co jest.

ok tylko tam idzie kostka z paroma przewodami (nie z dwoma)-skad mam wiedzieć które piny podłączyć bezpośrednio pod zasilanie?

Elektrykiem nie jestem ,ale są syreny z własną baterią ( że wyją po odpięciu aku. )2 przewody muszą być pewne czarny i czerwony .

Mam podobny problem z alarmem w mojej cromie. Alarm sam sie włącza bez powodu. Akumulator jest sprawny i trzyma napięcie. Nie zamykam samochodu, gdyż za każdym razem uruchamia się alarm. Sprawdzałem wszystkie drzwi i maskę. wszystko wyglada, że jest w porządku, jednak alarm sam się uruchamia. Miał ktoś podobny problem ?

Dlatego od wielu lat w żadnym ze swoich aut nie mam alarmu.
Jakie są korzyści z alarmu?
Wystarczy posłuchać na osiedlach w trakcie deszczu jak zaczynają wyć jeden po drugim... i tak wyją całą noc bo przecież to tylko deszcz a nie złodziej.
Złodzieje jednak lubią deszcz. Szybko zmywa ślady a wycie nie wzbudza zainteresowania właścicieli.

Wyłącz go i tyle... no chyba, że wyskakujesz co zawycie sprawdzając co się dzieje.

pzdr

Bardzo chętnie bym go wyłączył , ale nie wiem jak. To fabryczny alarm nie wiem czy można go wyłączyć w jakiś sposób.

Bardzo chętnie bym go wyłączył , ale nie wiem jak. To fabryczny alarm nie wiem czy można go wyłączyć w jakiś sposób.

Trzeba spróbować po podłączeniu do FiatEcuScan/Multiecuscan i sprawdzić zamontowane urządzenia na CAN.
Powinno sie dac to wyłączyć tak jak np. włącza i wyłącza się beep niezapiętych pasów, dodatkowe ogrzewanie itd.

pzdr

Super. Dzięki. Podłącze i sprawdzę czy jest taka możliwość. Osobiście nie przeszkadza mi brak alarmu.

Alarm się może uruchamiać przez zacięcie czujnika położenia pojazdu. Miałem podobny problem w Marei , ale nie tak natarczywy.Alarm dawał czadu od tak sobie od czasu do czasu pomagało mocne rozbujanie auta na boki .W czujniku położenia jest kulka jak się zawiesi to załącza i wyje

Dzięki. A wie ktoś może gdzie taki czujnik się znajduje ?

Po podłączeniu do komputera pokazuje jakiś błąd syreny i błąd na szynie CAN ( połączenie czy coś takiego - dobrze nie zrozumiałem ). W poniedziałek jade na sprawdzenie co dokładnie jest przyczyną włączenia alarmu. Mam nadzieję, że problem zostanie znaleziony bo muszę zamykać każde drzwi oddzielnie kluczykiem.

Czy ktoś miał taki przypadek że jak zamykam auto z pilota wszystko się zamyka ale po jakiś kilku sekundach syrena alarmu zaczyna pikac takie 5 krótkich szybkich ok 1- 2 s i później cisza. Tak się stało po wyjęciu akumulatora i ponownym montażu.

Czy ktoś miał taki przypadek że jak zamykam auto z pilota wszystko się zamyka ale po jakiś kilku sekundach syrena alarmu zaczyna pikac takie 5 krótkich szybkich ok 1- 2 s i później cisza. Tak się stało po wyjęciu akumulatora i ponownym montażu.

jarcio21 czy udało Ci się rozwiązać problem z alarmem. Mam takie same objawy jak u Ciebie. U mnie to pikanie występuje także przy rozbrajaniu alarmu podczas otwierania drzwi.

jarcio21 czy udało Ci się rozwiązać problem z alarmem. Mam takie same objawy jak u Ciebie. U mnie to pikanie występuje także przy rozbrajaniu alarmu podczas otwierania drzwi.
Samo przeszło już teraz dawno nie słyszałem tego dźwięku czy zamykam czy otwieram auto. Gdzieś czytałem że to może być wina baterii od alarmu ale nie wiem. Tobie też się tak stało po wyjęciu akumulatora?

Samo przeszło już teraz dawno nie słyszałem tego dźwięku czy zamykam czy otwieram auto. Gdzieś czytałem że to może być wina baterii od alarmu ale nie wiem. Tobie też się tak stało po wyjęciu akumulatora?

Ja akumulatora nie ruszałem. Myślisz o baterii w pilocie, czy akumulatorze w syrenie jeśli takowy jest?

A moze ktorys czujnik niedomaga. Otwórz maskę i uzbrój alarm. Czy taki sam dźwięk słychać zazwyczaj?

Czytałem o syrenie ale zrób jak kolega pisze może czujnik któryś nie działa tak jak powinien i dlatego u mnie samo przeszło.http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic2157954.html

Panowie dzięki za pomoc, ale dzisiaj było normalnie. Czyżby jak u jarcio21 samo przeszło?.

Panowie dzięki za pomoc, ale dzisiaj było normalnie.
Czyżby jak u jarcio21 samo przeszło?.
To chyba jest jak się maska nie zamknie porządnie dziś tylko przymknałem maskę i właśnie po chwili był ten dźwięk. Więc pewnie coś tam dobrze nie łączy i taki obiaw możesz sprawdzić u siebie otworzyć maskę i zamknąć auto powinno być słychać to pikanie po chwili.