Witam, wiem że tematów o spalaniu było dość dużo ale mam pytanie do właścicieli silników JTD 105 koni. Jakie jest faktyczne spalanie? zawszę tankuję 20 litrów i robię na nich 200 km, jeżdżąc tylko po mieście, na krótkich odcinkach (do pracy mam ok 6, 7 km). Termostat wymieniłem i jest sprawny, z tego co wiem to w tych silnikach nie ma sondy lambdy, ciśnienie w oponach 2,2. Więc jak to jest z tym spalaniem i co warto jeszcze sprawdzić?

Popraw tekst bo w jednym zdaniu nie wiadomo o co chodzi - wracając do tematu ,spalanie masz w normie zwłaszcza jeśli jeździsz tylko po mieście i na krótkich dystansach. Mój przed modem palił 5,5-6 L w cyku mieszanym i 7 jak jeździłem tylko po mieście w zimę nie co więcej - sporo na spalanie ma też wpływ stan przepływomierza ,jeśli pada i daje złe odczyty auto może palić sporo więcej

sporo na spalanie ma też wpływ stan przepływomierza

Przepławka jest sprawna w dobrym stanie, skoro w normie to się cieszę choć 10 L to trochę wydaje mi się dużo, przyjdą na dobre ciepłe dni to zobaczę może coś się zmieni :)

A skąd ta pewność że sprawna ?? sprawdzałeś logi i robiłeś pomiar wartości podczas jazdy ?? Nie zawsze na kompie wywali błąd a mimo to często wartości odbiegają od prawidłowych

Podepnę się. Czy dla JTD CF3 spalanie 9/100 to norma ? Bo coś tu nie halo chyba :(

sprawdzałeś logi i robiłeś pomiar wartości podczas jazdy ??

w ten sposób przepływki nie sprawdzałem ale nie ma żadnych z przyśpieszaniem ani niczym innym.

Bo coś tu nie halo chyba

Widzę że nie jestem jedyny, ale może tak ma być..

adrian23.u większości co zacytowałeś to nie moje posty ;)



Widzę że nie jestem jedyny, ale może tak ma być..
No chyba jednak nie. :(

ajj coś sie źle wyedytowało :P



No chyba jednak nie.

też tak myślę tylko co może być jeszcze nie tak? 9/10 L to chyba jednak za dużo jak na diesla

Czy dla JTD CF3 spalanie 9/100 to norma ? Bo coś tu nie halo chyba
Nie jest to norma, chyba, że auto butujesz na maksa, ale to tez raczej ciezko tak jeździc. Miałem takie spalanie zimą przy minus 10 na dworze i z walniętą przepływką, tak jak kolega wyżej napisał, jej sprawność ma tu znaczenie. Co ważne ona nie pada z dnia na dzień raczej, tylko powoli daje o sobie znać. Wymieniłem przepływomierz, auto zaczeło normalnie jeździc i spalanie wróciło do normy 6,5-7,00 litrów na krótkich trasach miejskich. A wtryskiwacze masz oki, sprawdzałeś je, podpinałes do kompa lub przelew??

Panowie, bez sprawdzenia logów i jazdy z podpiętym komputerem nic się nie dowiecie czy już kończy żywot, czy jeszcze nie.

Jeśli walnie całkiem, to wystarczy ją odłączyć i sprawdzić czy samochód odzyska trochę wigoru. (wtedy jednak spalanie jest koło 8-9 l, po odłączeniu jest wyczuwalny lekko przyrost mocy - jeśli powiedziała kaput)

no mi jakos nigdy w miescie sie nie udalo zejsc ponizej 7 litrow zima ok 8 pali... ale w trasie latem z wlaczona klima i spokojna jazda 90km/h spalanie spada ponizej 5 litrów:) disle sa oszczedne ale nie w kazdych warunkach :P znajomy ma passada b5 1.9 tdi 110 rumakow... jezdzi praktycznie po miescie i spala mu ok 9,5litra

Nigdy nie sprawdzałem dokładnie spalania, ale jak tankuję u siebie za 100zł, wchodzi ok. 17,5l ON, to zrobię na tym do następnego tankowania ok. 300 km. Cykl miejski, trasy krótkie do 20km max, prędkości czasem spokojnie do 90km/h, czasem szybciej, ale bez przesady do 130km/h, więc z Twoim spalaniem jest jak najbardziej coś nie w porządku.

Mój bierze około 7,5l. Przeloty jednorazowo 8 km. Tyle, co do pracy i z powrotem. Połowa trasy w mieście, połowa poza miastem. I to jest chyba zgodne z tym, co piszą w instrukcji obsługi.

odłączę przepływkę i sprawdzę jak to będzie wyglądało, no to widzę że z tym spalaniem ewidentnie jest coś nie tak. Co jeszcze oprócz tego może wpływać na spalanie?

filtr powietrza, ciśnienie w oponach, może w którymś kole hamulce Ci trzymają podczas jazdy?

Duuużo ci pali - moja maryśka z takim silnikiem 182b4 105 km i też 1,9 jtd pali 6-7/100 i też dojeżdżam do pracy i wracam 12km w jedną stronę

Nigdy nie sprawdzałem dokładnie spalania, ale jak tankuję u siebie za 100zł, wchodzi ok. 17,5l ON, to zrobię na tym do następnego tankowania ok. 300 km. Cykl miejski, trasy krótkie do 20km max
To identycznie jak moja bravka.
Latem trasa Kalisz-Szczawnica (tydzień bujania sie po okolicy Szczawnicy i Zakopanego) - Kalisz praktycznie cały czas na załączonej klimie wyszło średnie 4,9/100 :lol:

4,9/100
ile ja bym dał żeby tak było :D czyli jak wymienie przepływomierz to ma byc juz ok ?

zrobiło się cieplej, zatankuję kolejne 20 litrów i zobaczę ile zrobię na tym km i odkopię temat ;-)

wracając do tematu, trasa Wrocław Legnica w dwie strony 160 km, prędkość w jedna stronę spokojne 100 km/h w druga autostrada 130 w porywach 160 + około 30 km po Wrocławiu i Legnicy na 10L ON, więc chyba ze spalaniem mojego Bravo jest wszystko okej :cool:

no widzisz i czego narzekałeś? :D

w zimie to mi 10 brał to się zaniepokoiłem, to była jego pierwsza zima, ale widzę że jest wszystko tak jak ma być :)

to ze mamy ropniaki to wcale nie znaczy ze zima ani w mieście one będą mało paliły... ale w instrukcji obsługi mało co się pomylili hehe

Zwłaszcza, że instrukcje obsługi zazwyczaj podają jakieś wyniki powstałe w idealny, laboratoryjnych warunkach.

dokładnie wezyr :) u mnie chyba pisze w mieście ma spalać ok 7.2 litra na 100km no i tak jest przy spokojnej jeździe:)