Witam. Dzisiaj na śniegu zauważyłem dość spore plamki żółto jaskrawego płynu, bezwonnego, więc domyślam się że to z klimatyzacji. Sprawdziłem czy jest czynnik w klimatyzacji i jeszcze jest. Moje pytanie, z czego to może cieknąć, ile może kosztować naprawa, i co z tym zrobić?;p Wiem że z takimi pytaniami to do warsztatu odrazu, ale chcę się już nastawić na koszty;p. Jeszcze jedno pytanko, czy sprężarka cierpi na tym, gdy ma mało (lub brak) czynnika chłodzącego?

Plamy były centralnie na środku pod maską, przypuszczam że gdzieś obok chłodnicy.

Z góry dziękuję i pozdrawiam.

jeżeli wyleci czynnik to sprężarka się nie włączy, podjedź do fachmanów od klimy to ocenią uszkodzenia, jeżeli okaże się że chłodnica jest uszkodzona to jest to 2 najdroższa część przy klimie - na portalu aukcyjnym popatrz ceny