Witam...
Pomoże ktoś doświadczony?
Silnik na zimnym pali elegancko z dotyku... jak się zagrzeje rozrusznik kręci tak jakby bateria była słaba...
W rozruszniku na serwisie wymieniony wirnik i bendiks. Reszta sprawna powiedział koleś. Zamontowałem i to samo bez zmian... wystarczy pchnąć 1m auto i odpala...
Aku jest nowy...

Sprawdź połączenie masy do silnika .Może tam?
Ale obstawiałbym jednak rozrusznik .Zapłaciłeś podjedź do nich niech pomierzą pobór prądu na ciepłym silniku .

Pobór prądu ok. Sprawdzane, byłem dzisiaj z rozrusznikiem bo się grzał, wyjęli jedną podkładkę dystansową, jest ok. Ale jak nie palił na ciepłym tak nie pali... nie ma siły kręcić...
A jest możliwość że silnik za bardzo się nagrzewa? bo dochodzi poza tą kreskę środkową i wentyl się nie załącza, możliwe to jest czy nie bardzo?

Kolego Olex903 wykręć rozrusznik i wymień tulejki wirnika. Tuleje są już stare i po prostu puchną. Koszt niewielki bo ok. 10zł za tulejki a rozrusznik będzie kręcił jak nowy;) Pozdrawiam;)

Wymieniali mi wirnik i bendiks bo uznali że to jest szmelc... Więc tulejki też by wymienili jakby uznali że taka potrzeba.... czy nie widać tego gołym okiem?

Więc tulejki też by wymienili jakby uznali że taka potrzeba.... czy nie widać tego gołym okiem?
No właśnie niekoniecznie widać, bo chodzi o to że one puchną jak się nagrzeje a gorącego rozrusznika nikt nie rozbiera ;)

W takim razie jutro kupuje tulejki, mam nadzieje że to będzie tanie:] Nooo a jak panowie zapatrujecie się jeszcze na czujnik ten co jest w chłodnicy? może to mieć jakiś związek że jest walnięty? Kumpel dzisiaj mówił, że jego szwagier tak miał w Thalii, pojechał, wymienili mu jakiś czujnik( nie znał nazwy) i zaczął palić.

Tulejki najpierw musisz wyjąć bo wątpię żeby Ci dopasowali bez starych.

Tulejki najpierw musisz wyjąć bo wątpię żeby Ci dopasowali bez starych.

Wiadoma sprawa:D
a co z tym czujnikiem?

Dobra panowie:D Poszedłem do auta... odpallem poczekałem aż się zagrzeje do 1 kreski - zgasilem -odpalił, poczekałem aż się zagrzeje do 2giej kreski - odpalił, poczekałem aż się zagrzeje do tej grubej kreski na środku - nie dał rady. Dodam że nie załączył mi wiatraka na chłodnicy:> czyli że nie tulejki a czujnik na chodnicy?? tak?
Pytanie moje... czgo szukać? czujnik cieczy chłodzącej czy czujnik temperatury????

Tulejki swoją drogą i czujnik w chłodnicy też do wymiany prawdopodobnie masz:)

Nie pali Ci na gorącym silniku bo masz tulejki do wymiany!
Czujnik to osobna sprawa. Jeśli nie włącza Ci się wentylator a temperaturę masz odpowiednią tj. połowa skali to możliwości jest kilka. Może to być źle odpowietrzony układ, zepsuty wiatrak bądź sam czujnik. Wypnij wtyczkę z wiatraka poprowadź zasilanie i masę bezpośrednio z akumulatora. Jeśli wiatrak zacznie się kręcić przyczyna leży w czujniku, jeśli nie to wiatrak do wymiany.

jesli masz wersje z klima, to masz dwa biegi wentylatora. I bieg bedzie sie wlaczal 1 kreske powyzej polowy. jak sie nie wlacza, to do wymiany rezystor I biegu zamocowany na wentylatorze.

Dobra to teraz łopatologicznie: W którym miejscu jest dokładnie ten rezystor i jak to wygląda i jaki koszt jest tego?
To w końcu rezystor czy czujnik? bo już głupieje panowie:))

a mosz klime czy ni mosz?

Rezystor jest w chłodnicy przykręcony od strony silnika dwoma śrubkami. Na allegro widziałem takie za kilkadziesiąt złotych, aczkolwiek przy odrobinie sprytu i chęci można go naprawić.

niech się może autor tematu wypowie czy ma klimę czy nie, wtedy będzie łatwiej rozmawiać. rezystor na wentylatorze wygląda tak

Opornik rezystor dmuchawy Bravo Stilo Punto Panda (3071294373) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/opornik-rezystor-dmuchawy-bravo-stilo-punto-panda-i3071294373.html)

Klime mom;) zwierałem te 2 przewody które są po lewej stronie na chłodnicy czy powinien zaskoczyć wentylator? czy może to ten kabel który jest centralnie na wiatraku? które przewody zewrzeć żeby zobaczyć czy on działa? wychodzi na to że zwierałem ten rezystor nic się nie załączało
aaa dodam jeszcze że wentyl załączył się dosłownie na 5 sek i się wyłączył... jakieś pomysły?
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Prosiłbym w punktach jak można panowie co po kolei sprawdzić

Panowie to który ten czujnik muszę wymienić??

weź no rozgrzej auto do temperatury załączania I biegu wentylatora. powinien on się włączyć po przekroczeniu 1 kreski nad połową skali. jak się nie włączy czekaj na II bieg wentylatora (o większej mocy) włącza się on po przekroczeniu 2 lub 3 kreski nad połową skali. wszystko zależy od dokładności czujników. I bieg uruchamiany jest przez rezystor umieszczony na wentylatorze. II bieg jest uruchamiany czujnikiem na chłodnicy.

Auto było rozgrzane do przed ostatniej kreski na wskaźniku i nic się nie załączyło.
Jak sprawdzić czy to rezystor padł?

ale czerwonego pola chyba nie przekroczyłeś, co? szukasz po czujnikach a może masz padnięty wentylator, albo bezpiecznik. zajrzyj do tego tematu:

http://fiatklubpolska.pl/bravo-brava-marea-438/nie-dziala-wentylator-chlodnicy-12339/

Nie, czerwonego pola nie przekroczyłem;)
No dobra więc muszę:
Sprawdzić najpierw wentylator
bezpiecznik
Sprawdzić czujnik 1 biegu
Sprawdzić czujnik 2 biegu

Zgadza się?

pany jak sprawdzić tą masę do rozrusznika?

Masę na samochodzie. Na karoserii... Musisz sprawdzić kable czy nie ma luzów, czy nie zaśniedziałe... Tyle.

Tulejki już się wymieniają... mam nadzieję że to to.... 99% osób twierdzi że to wina tulejek...

Jednak to nie wina tulejek...
Jakieś pomysły jeszcze????

Więc auto u mechanika stoi... narazie nie wiedzą co, ale jak kręcą wałem na rozgrzanym to silnik stawia opory:/ Jeszcze nie wiedzą co to jest... ma ktoś jakiś pomysł?

Kręcą wałem ręcznie czy kręcą wałem za pomocą rozrusznika?

Kręcą wałem ręcznie. Jakieś pomysły?
Są jakieś wewnętrzne opory w silniku. Jest ktoś kto ogarnia taki temat?

Kolega miał podobny problem w maryśce 1,6 i winny okazał się wałek rozrządu. Gdzieś puchnął na panewkach i stawiał opór. Ale on miał ogolnie głowice roz... I wymienił silnik:)

U mnie głowica w porządku niby... Mam nadzieję że to tylko wałek....

Wałek sprawny i spód silnika, dzwonił mechanik, rozbierają wyżej.... Jak na razie wiadome jest to że ktoś przede mną wlał tak do silnika jakiś olej który nie powinien tam być i do tego jeszcze jakiś dodatek....

hehe dodatek - moto doctor? a to by oznaczało ze silnik jest juz słaby ;)

olex, a moze pokrotce opowiesz historie auta, bedzie latwiej rozmawiac. kiedy kupione, co bylo robione itd. itp.

Kupione tydzien temu, więcej historii nie znam:]
Cały silnik był rozebrany u mechanika wczoraj... więc jeśli coś nie tak by z nim było to by to widzieli.... jeśli chodzi o moto doctora:] - jakbyś wsiadł do niego i mu przycisnął nie stwierdziłbyś że jest słaby:]
Mechanik stwierdził nie właściwy olej przez co było ogromne tarcie i stawianie oporów... silnik składany w poniedziałek będzie próba. Dam znać co i jak

Jak stwierdził że jest zły olej, że jest coś dodane. Możesz się go spytać , może wiesz.

Jeśli byłyby zły olej to samochód chodziłby głośniej i inaczej. Nie miał by mocy o jakiej mówisz.
Sama Kompresję Sprawdzał

Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2

Panowie, jutro odbieram auto i będę sprawdzał... I się okaże, nie wiem co za problem. Mechanik działa pod sztandarem Q-service naprawił mi nie jeden samochód i mam o nim bardzo dobre zdanie:) Jutro będzie wszystko wiadomo. Jak na razie to teorie o masie czy tych tulejkach legły w gruzach...
Jak stwierdził? Stwierdził rozbierając silnik, powiedział że to coś co tam jest to nie powinno być kwalifikowane do jakiegokolwiek oleju:] wszystko się pozapychało, zrobił się kit.

moze ktoś dolał olej przekładniowy ;)

olej typu 5w 10w czy 15 w nie zrobi takiego czegoś.
Czekam na diagnozę.

Jutro da znać:)

Do wymiany wałki rozrządu... są na allegro jakieś ale nie wiem czy z allegro warto kupować.... na co patrzeć o co zapytać przy zakupie takich wałków??

A nie mówiłem ? :P A mechanik nie wie na co zwrócić uwagę?

Ja się nie pytam mechanika tylko ludzi z forum

Wymienione wałki rozrządu. Już wszystko w porządku. koszt.... 200zł za używane wałki wraz ze szklankami.+Wymiana oleju z płukaniem silnika+diagnoza(rozbieranie silnika) = 500zł
Przy okazji dowiedziałem się (nie wiem czy to prawda), że to wada silników, iż sypią się wałki na gazie.

Pierwsze słyszę żeby wałki sypały się przez zainstalowanie LPG...

no własnie jakaś bajka - mam na gazie 1gen nalatane ponad 120kkm i żadne wałki sie nie sypią - i niby dlaczego miały by sie sypać? jakis konkretny powód ?

Ludzie ja napisałem tylko, że tak powiedział ten co je sprzedawał. Nie wiem nie wypowiadam się w tym temacie bo to moja pierwsza włoszczyzna, aczkolwiek już ją bardzo polubiłem:]

od gazu raczej nie. raczej problemy ze smarowaniem. widać, że poprzedni właściciel nie przemęczał się zbytnio jeśli chodzi o wymianę, kontrolę oleju. gdzieś wyczytałem jednak, że nie tylko silniki 1.4 są podatne na wytarte krzywki. również w silnikach 1.6 może się to zdarzyć. nie podano jednak przyczyny zjawiska.

gdzieś wyczytałem jednak, że nie tylko silniki 1.4 są podatne na wytarte krzywki. również w silnikach 1.6 może się to zdarzyć. nie podano jednak przyczyny zjawiska.
Miałem okazje widzieć wałki z 1.6 w których kilku krzywek wręcz brakowało, dodam że auto nigdy nie widziało LPG. Poprzedni właściciel tego auta prawdopodobnie nie grzeszył wymianą oleju i w ogóle serwisem.

W takim razie to wszystko wyjaśnia. Zaniedbywanie wymian oleju itp. rzeczy do tego prowadzi...

Tak więc temat do zamknięcia:) Dziękuję panowie za pomoc i chciałem dodać że będę stałym bywalcem tego forum jak byłem na forum pewnej marki:)

Panowie otóż jest błąd... wczoraj mechanik dzwonił powiedział że ok... okazuje się dzisiaj że jak było tak jest..... zero zmian..... ma ktoś jakiś pomysł co to może być? bo już naprawdę zaczyna siły brakować...

Proszę o scalenie postu.
panowie a więc co to może być???? było sprawdzane:
- Dodatkowa masa
- wymieniony olej
- wymienione wałki rozrządu
- wymieniony wirnik tulejki bendiks w rozruszniku....

CZy ma ktoś jakiś ciekawy pomysł??? prosiłbym o pomoc:/

sprawdzić kompresję na zimnym i na ciepłym silniku (o ile się da). diagnostyka komputerowa była robiona?

Kompresja była sprawdzana przez mechanika....
Pod kompa nie mam gdzie podłączyć u siebie w mieście... szczerze nie wiem gdzie szukać nawet......

Może to nie jest najtańszy pomysł, ale w Radomiu na pewno jest jakieś ASO Fiata i tam mają egzaminera.

czyli mechanior rozbierał silnik bez wcześniejszej diagnostyki, tak? ja już takiego jednego specjalistę pognałem. też mi chciał wymieniać wałki, a okazało się że padł wtryskiwacz. tyle że u mnie objawy były zupełnie inne.

Ile takie podpięcie w ASO może kosztować?

w ASO minimum 80 zł. więcej jak 150 zł nie płać. nie powinno być problemów żeby znaleźć w Radomiu tańszą diagnostykę gadającą z Twoim sterownikiem. uruchom Google.

http://www.autolekar.pl/?d=134

od 50-120 zł w zależności od ASO i czy można się dogadać po godzinach.

Załamka:/ Gdzieś wyczytałem, że skoro wałem korbowym ciężko kręcić na ciepłym tzn. że czeka mnie wymiana tłoków i pierścieni.... Orientuje się ktoś jaka to cena?

a jak to było z tym autem po jego kupnie? Fiacik jeździł bez zarzutu? co się z nim działo?

Autem jeździłem dosłownie jeden dzień..... koleś powiedział jak kupowałem że to tulejki...
tulejki zrobiliśmy tak jak pisałem i nadal to samo.... silnik elegancko pracuje bez stuków puków kopcenia.... tylko to odpalanie na ciepłym.... tak to nie zacina go w czasie jazdy nie dusi nie krztusi

gdyby nie to ciężkie kręcenie, pomyślałbym że masz do wymiany któryś czujnik...

właśnie.... ale jednak chyba zanim zacznę myśleć o wymianie silnika podjadę do ASO....

Panowie obdzwoniłem dzisiaj trochę... możliwe że za przekładkę koleś powiedział mi 200zł???? gdzie wszyscy mówili że koło 300-500??

Przekładkę silnika? Znajomy za tyle (200zł) w polo 1.0 wymieniał w zeszłym roku..

Troche za tanio... kolega w zeszłym roku za przekładke 1,6 chyba 400 placił.

Olex903 ale czemu od razu mówisz o przekładce? Może masz kogoś od kogo podmieniłbyś rozrusznik. Podmień rozrusznik i pojeździj. To może być wina rozrusznika. Może z nim coś jest nie tak i wymiana tulejek nie pomorze. I oczywiście zrób diagnostykę.

Czy jeśli byłaby to wina rozrusznika to czy byłby problem z kręceniem wałem na ciepłym silniku?:/ nie wydaje mi się... już poprostu mam dosyć pakowania kasy w magików, a stoję w miejscu ciągle:/

Każdy mówi żebym założył jakiś inny rozrusznik od marea i spróbował.... i każdy obstawia na 99% że to wina rozrusznika, ze może być od innego auta czy coś.. lub poprostu wyświechtany już. Niby był na serwisie.. ale.... No bo gdyby to było coś z silnikiem naprawdę typu zatarty tłok czy coś... to przecież z pychu też by miał ciężko odpalić? dobrze mówię? jeśli nie to wyprowadźcie mnie z błędu

dobry mechanik powinien rozróżnić awarię silnika od rozrusznika. może warto pojechać do innego mechanika?

odpowiedź mija się z celem mojego pytania... i zapłacić kolejne 400zł za coś czego nie zrobili?????

Nie rozumiem, skoro mechanik nie znalazł przyczyny to dlaczego mam mu płacić za coś co nie zostało naprawione?
Propozycja zmiany mechanika jest jak najbardziej na miejscu.

chłopie ty odrazu silnik chcesz wymieniac :) otrząśnij sie poszukaj na szrocie w okolicy rozrusznika z marei albo dowiedz sie od czego jeszcze pasuje ;) i zobacz - albo wyciągnij go i na warszta do elektromechanika - ale nie do tych mechaników - niech rozbierze zobaczy

Był u elektro i powiedział że być może to nie od marei rozrusznik.... wymienił mi wirnik w nim nawet

to mogł to odrazu spawdzic po numerach jakie na nim są ;)

Sęk w tym że na nim nie ma numerów:-]

tak jeszcze odnośnie poprzedniego właściciela... napisałeś, że poprzedni właściciel sugerował rozrusznik. to dlaczego go nie naprawił lub nie wymienił? wydaje mi się, że doskonale wiedział co z autem nie halo. ja miałem podobnie. rezonujący wydech sprzedający tłumaczył urwaną obejmą. jak się okazało po pierwszym wjeździe na kanał, był to skorodowany na zgrzewach katalizator. pamiętaj, że ostatnią wiarygodną osobą w trakcie kupna auta jest sprzedający. nie wiem czy w Twoim przypadku nie istaniałaby możliwość unieważnienia umowy kupna sprzedaży ze względu na poważną wadę ukrytą.

podstawy prawne znajdziesz tutaj
http://forumprawne.org/prawa-konsumenta/34413-odstapienie-od-umowy-kupna-sprzedazy-pojazdu-prosze-po-pomo.html

no ale na razie wyjaśnij ten rozrusznik co by się nie zbłaźnić.

Gdybys kupił auto z komisu miałbyś dużą szansę na unieważnienie umowy bądź rekompensate ale od prywatnego właściciela już nie, gdyż w świetle prawa nie musi on znać stanu technicznego auta:/

zgodnie z tym co tutaj napisano:


Art. 556. § 1 KC. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym (rękojmia za wady fizyczne).

Art. 560. § 1. KC Jeżeli rzecz sprzedana ma wady, kupujący może (czyli wedle Pana wyboru) od umowy odstąpić (zwrot pieniędzy) albo żądać obniżenia ceny.
§ 2. Jeżeli kupujący odstępuje od umowy z powodu wady rzeczy sprzedanej, strony powinny sobie nawzajem zwrócić otrzymane świadczenia według przepisów o odstąpieniu od umowy wzajemnej.
§ 3. Jeżeli kupujący żąda obniżenia ceny z powodu wady rzeczy sprzedanej, obniżenie powinno nastąpić w takim stosunku, w jakim wartość rzeczy wolnej od wad pozostaje do jej wartości obliczonej z uwzględnieniem istniejących wad.

Art. 566. § 1. KC Jeżeli z powodu wady fizycznej rzeczy sprzedanej kupujący odstępuje od umowy albo żąda obniżenia ceny, może on żądać naprawienia szkody poniesionej wskutek istnienia wady, chyba że szkoda jest następstwem okoliczności, za które sprzedawca nie ponosi odpowiedzialności. W ostatnim wypadku kupujący może żądać tylko naprawienia szkody, którą poniósł przez to, że zawarł umowę, nie wiedząc o istnieniu wady; w szczególności może żądać zwrotu kosztów zawarcia umowy, kosztów odebrania, przewozu, przechowania i ubezpieczenia rzeczy oraz zwrotu dokonanych nakładów w takim zakresie, w jakim nie odniósł korzyści z tych nakładów.

taka szansa przynajmniej teoretycznie jest. ja bym odezwał się do poprzedniego właściciela z żądaniem obniżenia ceny auta o koszty jego naprawy. nie można tolerować oszustwa.

W tym trakcie trzymajmy się danego problemu. Co do zwrotu, obniżenia kosztów, zachęcam do założenia odpowiedniego tematu:)

Taplniete w notatniku drugiej generacji

Zacznij od rozrusznika bo jest taka możliwość że rozrusznik dostaje zwarcia między-zwojowego właśnie jak się zrobi ciepły.Na allegro są dość tanie używki,tylko kup taki sam.

jednak nie rozrusznik:/
Byłem u mechanika.... nie załącza się wentylator od chłodnicy i dodatkowo nie ma objegu wody... czy opłaca się kupić pompę wody używkę?
Wychodzi na to że ten przede mną go zagotował


Czy jest możliwe że to przez pompę wody robią się takie mecyje?
Jak się zagrzeje auto i odkręci się korek to wybryzguje wszystko ciśnienie

pompe tylko nową - kupisz używke i moze stac sie to samo co poprzedniemu włascicielowi :)

Dobra może zapytam tak:
Czy jest ktoś kto ogarnia koszta takiej naprawy?
Potrafiłby wypisać co ile mniej więcej kosztuje?
Noi wreszcie czy warto kupować używane tłoki? bo widze że są na allegro...

Pewnie że warto kupować używane tłoki. Byleby nie było luzu na sworzniach. Koszt wymiany pompy z rozrządem od razu i wymiany tłoków nie powinien przekroczyć 1000 zł.

wymiana tłoków to także wymiana pierścieni. komplet to ok. 250 zł. no i oczywiście olej np. GM 10W40 55 zł za 5L. warto też sprawdzić stan tulei cylindrów.

wymiana tłoków to także wymiana pierścieni. komplet to ok. 250 zł..
Komplet... masz na myśli jeden tłok z pierścieniami?:)
No dobrze ale jeśli chodzi o używane tłoki.... trzeba wiedzieć nominał podwymiar czy nadwymiar tak?

nie, miałem na myśli 12 pierścieni. 3 pierścienie wchodzą na 1 tłok, a tłoków masz 4 :)

Myślałem że mówisz o komplecie tłoków z pierścieniami

Witam po przerwie.
Panowie okazuje się że tłok puchnie....
Intersuje mnie zakup oczywiście używanych.
Na co zwrócić uwagę przy zakupie, o co zapytać? bo jest tego trochę na allegro

o gwarancję rozruchową oczywiście. minimum 2 tygi. popatrz też na opinie o sprzedawcy. wybierać tylko takich z powyżej 99% pozytywnych komentarzy. zapytaj swojego magika czy masz kupić standard czy nadwymiar.

Tłok z korbowodem 1.6 Bravo-A/Marea/Siena/Palio B (3109106768) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/tlok-z-korbowodem-1-6-bravo-a-marea-siena-palio-b-i3109106768.html)

podaj sprzedawcy nr VIN i niech Ci powie czy będą pasować i w jakim stanie są tłoki (luzy na sworzniach, stan kanałków). to takie podstawy. resztę niech dopowiedzą koledzy, bo ja się w remont silnika nigdy nie bawiłem. ja bym pewnie wolał zaryzykować i kupić kompletny używany silnik z gwarancją rozruchową od pewnego sprzedawcy.
ciekawi mnie jeszcze czy był sens wymieniać wałki rozrządu. widziałeś je chociaż? pokazywał Ci je mechanior?

tu jeszcze ciekawy artykul a właściwie kompendium wiedzy dot. remontów silników. na pewno się przyda:

http://oldtimery.com/index.php?option=com_content&view=article&id=81:remont-silnika-spalinowego&catid=26:warsztat&Itemid=556

No szklanki były w opłakanym stanie..... krzywki też:/
Ile kosztuje tulejowanie cylindrów?

Kolego Olex a może tak będzie łatwiej,taniej i szybciej FIAT MAREA 1.6 1,6 16V 97 182A4000 blok silnika (3081336458) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/fiat-marea-1-6-1-6-16v-97-182a4000-blok-silnika-i3081336458.html)

Ale nie wiemy jak wyglądają cylindry/tuleje:/ no też tak właśnie myślę..... ale taki blok to bez tłoków chyba nie?

a tutaj caly silnik z niewielkim przebiegiem za 400 zl

SILNIK FIAT BRAVA BRAVO 1,6 (3108717229) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/silnik-fiat-brava-bravo-1-6-i3108717229.html)

Olex koleś napisał w aukcji że sprzedaje blok silnika KOMPLETNY więc wszystko w środku powinno być.Dół w tych silnikach jest bardzo trwały i nie powinno być jakiś śladów na cylindrach.Miałem taki w Temprze i tuleje miały jeszcze ślady po honowaniu mimo że miałem ponad 200 tyś przebiegu.

Ale oferta kolegi Boch bije moją na łeb tylko jak z wysyłką.

koleś preferuje odbiór osobisty.

bardziej by skłaniał się ku wymianie bloku:] zobaczymy czy będzie taka konieczność w ogóle

Czekamy na rozbiórkę. Jutro będzie juz stał na kanale
Dzisiaj dzwoniłem do tego znajomego mechanika powiedział że jest też możliwość że panewki puchną... jutro będę wiedział na 100% ale chciałem jeszcze was zapytać czy to możliwe?
Ew. Jaka cena takich panewek?
Na allegro nie ma do beznynki panewek tylko wszystko do JTD

Przy wymianie panewek wypadałoby zrobić szlif wału...a to odnosi już koszty.

Czy żeby wyjąć wał korbowy trzeba wyjmować cały silnik????
Okazuje się że owal zrobił się na wale...
Jak już to w szlify się nie bawić tylko kupować drugi na allegro hm?

A czemu nie kupisz kompletnego dołu silnika? Nie wyjdzie Ci taniej?

Szlif wału u mnie kosztuje 180zł... także raczej drugi dół silnika nie opłacalny + ryzyko...
Narazie dałem do kolegi żeby stwierdził co jest, stwierdził że jest owal....
Moje pytanie jw.
I czy przez to są te problemy z odpalaniem na ciepłym?
Proszę o sugestie, żebym nie pchał się w niepotrzebne koszty

Kolego za każdym razem opowiadasz o jakiejś usterce nie związanej z inną.Co tam jeszcze ten mechanik znajdzie :?: Powiedź mi gdzie na wale znalazł owal :?:
A żeby wyjąć wał to oczywiście że musisz wyjąć silnik,ewentualnie skrzynie biegów i pruć silnik w samochodzie.

Owal przy 4tym cylindrze na wale korbowym.
O usterce nie związanej z inną.... Wcześniej były przypuszczenia teraz już wiadomo co to...
Moje pytanie , czy po szlifie wału będę zmuszony kupować panewki pod wymiar tak?
Prosiłbym o jakieś sugestie, nie krytykę jak można:]

Tak, po szlifie dajemy nowe panewki bo stare będą miały luz.

Nikt nie krytykuje a tylko pyta.Skoro miałeś owal "przy" 4 cylindrze to nie słyszałeś stukania w silniku :?:
Jeżeli coś szlifujesz to zawsze trzeba wymienić element współpracujący ze szlifowaną powierzchnią na nad wymiarowy.

Nie było słychać żadnego stukania.... :/
Trzeba szlifować przy takim czymś cały wał czy tylko ten "kawałek/element"?
Jestem kompletnie zielony jeśli o to chodzi, nigdy nie miałem takich akcji z autem:/

Oczywiście że szlifujesz cały wał...

Pytam, ponieważ czytałem wczoraj gdzieś że jakiś mechanik komuś doradził szlifowanie tylko kawałka wału, co dla mnie jest nie logiczne:]

Ja się jeszcze z czymś takim nie sporkałem. Wyszlifuj cały wał.

A pomyśleć że u znajomego w garażu leży taki silnik i nie ma co z nim zrobić heheheee.
Oczywiście szlifuje się całość.A czy świeciła lub migała Ci kontrolka ciśnienia oleju na wolnych obrotach,jak silnik był rozgrzany :?:
Nie obraź się ale dla mnie ta cała akcja mechanika to jakiś wałek i tyle.

Kilka postów wyżej pisałem o tym, żeby zmienił mechanika, bo ten wynajduje co rusz to inne awarie. (to moja opinia)

Panowie... to już 2gi mechanik który kombinuje jak koń pod górę....
Nie świeciła się żadna kontrolka, silnik pracuje normalnie, równiutko trzyma obroty, nie gaśnie nie klekocze, ani na gazie ani na pb.
Naprawdę zaczyna to być już nawet nie tyle co denerwujące co poprostu obłędne.... Jak tak dalej pójdzie to auto trafi na szrot... 2 tyg u mechaników i nic nie wiadomo do końca co to....
Na forach każdy pomaga jak może ale też nic z tego nie wychodzi:/

Zobacz.. Zielony ma taki silnik jakiego potrzebujesz więc masz pewność że jest sprawny. Oczywiście do niczego Cię nie namawiam tylko taka jest moja opinia... Kupiłbym silnik (chociaż sam słupek) jechał do PORZĄDNEGO;) mechanika i zażyczył sobie przekładki i tyle. Takie moim zdaniem jest najlepsze i najpewniejsze rozwiązanie.

tak tylko że zielony napisał że ten silnik leży w garażu już 2lata nie przeszkadza to? bo wiadomo.... wszystko się mogło zastać.... jestem jak najbardziej ZA żeby go kupić tylko prosiłbym o opinię ekspertów w tym zielonego, czy po zamontowaniu silnika który leżał 2lata szlag go nie trafi?

Według mnie to dwa lata nie jest zbyt dobre dla silnika niestety.Oczywiście żeby nie było że chcę na siłę go wcisnąć.Silnik zdemontowany w Niemczech,nie widział gazu z dobrym przebiegiem.Silnik kompletny,z aluminiowym kolektorem ssącym czyli z przed liftu i cena 299zł za całość taka mała bo chodzi właśnie o te dwa lata leżenia.Świece ma wkręcone więc wilgoć nie miała łatwo się dostać do środka.No ale niech się ktoś obeznany wypowie.

Jak jest zalany olej to wg mnie powinno być ok.
Jeśli ma kompresję to wszystko oka.

dokładnie:) czekamy na opinie ekspertów
A ma zalany olej? wątpię.... kompresji też nie ma jak sprawdzić:/

Ale to nie ma żadnego znaczenia... Zakładałem silniki które stały kilka lat i nic się nie działo.

Okazuje się że ktoś wsadził za dużą panewkę i jest przytarta. jest tak przytarta że nie ma w niej rowka....
Poprzedni mechanik twierdzil ze ściągali michę i wszystko w porządku... a okazało się tak jak napisałem....
co proponujecie? szlif tej panewki czy może zakup nowej?

Panewka jest częścią której się nie naprawia i w grę wchodzi tylko montaż nowej.Ale skoro zjechana jest panewka to i pewnie na wale są rysy,więc nowa panewka też nie wiadomo ile pociągnie.

wszystko sie wyjaśni jutro:)

Wsadzenie nowej bez szlifu, to wielkie ryzyko i nieodpowiednie zachowanie.

Taplniete w notatniku drugiej generacji

Halo Olex i co tam słychać w temacie :?: Wiadomo już co się stało :?:

Hallo halo dzięki za zainteresowanie....
Znajomy złamał rękę... i robota stanęła ale powiem tak:
Panewki wymienione na nowe, teraz nie ma oporów na ciepłym silniku przy kręceniu wałem ręcznie (sie znaczy kluczem:)), ale doszlimy do wniosku, że trzeba jeszcze wymienić rozrusznik bo ten co jest nie nadaje się do niczego bo jest podobno za słaby, ponieważ przy odpalaniu jak zarzucę na aku prostownik to odpala na ciepłym, z tego co wiem mam za mały rozrusznik od marea 1.6 ale nie 16V.... w piątek będę miał rozrusznik i dam znać jak się sprawa ma:/

A więc: Wymiana panewek jedna była za duża bo ktoś coś kombinował, i wymiana rozrusznika, tamte widocznie nie był do 16V.
Problem rozwiązany temat do zamknięcia.
Dzięki bardzo za wszelką pomoc panowie!