Witam. Czy wy też tak macie że rano (kiedy jest chlodno) jak przekrecicie zaplon to wskazowka ladnie idzie do gory a po poludniu jajk sie autko ogrzeje na sloncu to prawie wcale jakby paliwa nie bylo? Czy to normalne?

Ja tak nie mam - ale nauczyłem się pływakiem nie sugerować bo czasem różne dziwne rzeczy pokazuje... auto lekko będzie przechylone w którąkolwiek stronę i już zawyża albo zaniża...

To akurat wiem ze plywak lata jak oszalaly ale dzisiaj naten przyklad odpalamrano i jest delikatnie ponad czerwona kreska od rezerwy. Dojezdzam do pracy 7 km stoi 8 godzin do 16 na sloncu odpalam a tam wskazowka ledwo drgnela w gore...

slonca jak narazie raczej niema duzego..ale jest takie pojecie jak opary paliwa..itp itd...ale bardziej sugerowalbym sie ze podjazd jest pod innym spadkiem..raczej plywak by sie nie zawiesil..