Witam,
Pozwolę sobie przenieść temat w to miejsce i poproszę o opinie jeszcze raz, oglądałem 500: 1.4 benzyna 100 KM w wersji LOUNGE, z polskiego salonu 2010 rok produkcji, po pierwszym sprawdzeniu wygląda na bezwypadkowe, jest książka serwisowa (oczywiście przy decyzji o zakupie sprawdziłbym w pobliskim salonie w ASO-auto było tam kupione). Jest jedno ale, otóż 500-tka ma aż ok 142 000 km przebiegu (gość sporo jeździł po Europie). Czy warto zainteresować się autem z takim przebiegiem? Wychodzi po 70 000 km na rok-dużo. W środku nie widać po kierownicy, lewarku zmiany biegów czy tapicerce jakiegoś dużego zużycia. Gość by mi ją sprzedał za 23 500-24 000 tyś. Co myślicie o tej cenie? Warto się zainteresować, czy nie będzie to ryzykowny zakup? Jak się sprawuję te silniki? Czy przy takiem przebiegu można liczyć a w miarę bezawaryjną i bezproblemową jazdę?
Auto dla żony, rocznie jakieś 3000 tyś km robi

Przepraszam z zdublowanie tematu ale zależy mi na opinii osób znających się w temacie. Z fiatem nie miałem za wiele wspólnego.

Auto dla żony, rocznie jakieś 3000 tyś km robi
W mordę jeża - to trochę robi :D Mowa o 3 tysiącach czy 30 tyś? A przebieg no faktycznie sporawy. Jak było o niego dbane to nie powinno to rzutować, nie mniej to pewnie z połowa jego żywota ;)

W mordę jeża - to trochę robi :D Mowa o 3 tysiącach czy 30 tyś? A przebieg no faktycznie sporawy. Jak było o niego dbane to nie powinno to rzutować, nie mniej to pewnie z połowa jego żywota ;)

rocznie to 3 tyś, ;)

Takie przebiegi są aż niezdrowe dla auta :P

Dlatego nie kupuje diesla, żona jeździ w 90% po mieście. Pytanie czy warto kupić 500 z takim przebiegiem? Czy to nie będzie wtopa

Pisałem wcześniej. Jeśli serwisowany, jeździł głównie trasy to bym kupił.

Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2

Jak wolisz kupic auto z 10kkm przebiegu ktore mialo 5x cofany licznik... Jesli ma to sprawic ze bedziesz czul sie "lepiej"...

Jak wolisz kupic auto z 10kkm przebiegu które mialo 5x cofany licznik... Jesli ma to sprawic ze bedziesz czul sie "lepiej"...

zgadzam się z Tobą ale jak by chodziło o diesla lub większe auto, jednak przy tej klasie auta przyznasz że przebieg jest duży, przeglądając nawet mobile.de czy ogłoszenia holenderski i włoskie, 500-tek z takim przebiegiem i z tego rocznika jest bardzo mało, można powiedzieć że praktycznie nie ma (4 szt znalazłem z Holandii).

A Ty myslisz ze niemcy kupuja auta zeby staly? Podziwiam ludzi ktorzy kupuja auto 10letnie z przebiegiem 100tys km... jeszcze sprowadzone z niemiec.

jak kupują 4 lub 5 w rodzinie to pewnie tak:)

Jeżeli samochód Wam się podoba,sprawdziliście dokładnie czy aby na pewno nie był bity- czemu nie,wtedy można brać. Silnik 1.4 nie powinien być paliwożerny podczas jazdy po mieście.

142 jak na 2 lata może sie wydawać dużym przebiegiem ale dla tego samochodu to nie jest za dużo, w szczególności ze Twoja żona ma zamiar teraz robić tak mało km. jak koledzy wyżej wspomnieli lepiej by licznik nie był cofany wtedy wiadomo czego się można spodziewać, a przy okazji można na tym cenę zbić

ajam25 - zdecydowałeś się na tego Fiacika? W serwisie go sprawdzałeś? Ciekaw jestem co mechanik na przeglądzie przed zakupem powiedział o kondycji silnika- ile jeszcze może połknąć kilometrów ;p

Obecnie posiadam 500-kę i jedyną rzeczą jaką w niej wymieniałem było sprzęgło, które to zakupiłem w sklepie internetowym [ciach], oprócz tego wszystko działa bez zarzutu, jak na razie :P

2 posty a już reklamuje sklepy? byrrt