PDA

Zobacz pełną wersję : Dławi się przez pierwsze kilometry



hajdass
25-02-2013, 16:40
Mam problem z moim bravo.
Lekko kangurzył na zimnym więc zrobiłem diagnostyke, wyszedł czujnik położenia wału który wymieniłem.
Objawy nie ustały więc wymieniłem kable od świec które były w złym stanie ale nadal to nie to. Pozostaje jeszcze cewka ale.. wymieniać bez pewności też bez sensu.

Wygląda to tak. Po nocy odpalam auto normalnie. Aż do momentu dobrego rozgrzania (tj około połowa skali) cały czas kangurzy na każdym biegu. Trwa to około 5 km.

Gdy zgaszę silnik auto się schłodzi, czasem nawet 3-4 godziny lecz po odpaleniu jedzie już normalnie.

Panowie w czym szukać problemu?

hajdass
25-02-2013, 19:36
Dodam że objaw występuje na benzynie jak i na gazie

Wydziergane z Tapatalk 2 za pomocą SE Arc S

byrrt
25-02-2013, 22:22
Na moje to rozjechane mapy wtrysków..

hajdass
26-02-2013, 00:35
Ale to samo na benzynie jak i na gazie więc.. Poza tym dziś zrobiłem 5 km, odstał 2 godziny i w drodze powrotnej już było ok

Na pewno mapy rozjechane? Ewentualnie jak można sprawdzić czy mapy na pewno ?

yoyo
26-02-2013, 08:12
Nie grzebałem w tym silniku, ale zajrzałbym jeszcze do silniczka krokowego.

yacub
26-02-2013, 15:25
jaka instalacja gazowa ?

hajdass
26-02-2013, 15:31
Stag 4, ale nie wiem jakie to ma znaczenie skoro dławi się na PB i LPG

luki183
26-02-2013, 16:36
Rozjechane masz mapy wtrysków. Jedź do gazownika tylko dobrego gazownika.

boch
26-02-2013, 16:43
cudowne 1.6 i gaz... zakręć zawór na butli, wyłącz instalację gazową i przez najbliższe 100 km bujaj się wyłącznie na benzynie. do baku wlej też specyfik STP do aut z LPG. jak to nie pomoże, jedziesz na diagnostykę. być może faktycznie coś z cewką.

hajdass
26-02-2013, 18:41
Dodam że po odpaleniu i pierwsze km mam wrażenie jak by pracował na 3 gary, poprzez dźwięk a raczej klekot oraz wibracje jakie powstają

boch
26-02-2013, 19:02
jak po odpaleniu awaryjnym na gazie też tak pracuje, to na 80% cewka.

hajdass
28-02-2013, 15:23
No więc sprawa jest powoli klarowna. Odpalenie i praca na 3 gary.. Ojciec mając chwilę czasu zajrzał pod maskę i.. okazało się że na cewce jest pęknięcie tak więc winowajca na 99% znaleziony. Na dniach będzie nowa cewka najprawdopodobniej Magneti Marelli

yacub
28-02-2013, 21:14
no to brawo - a miałęs metalową czy plastikową, BERU ?

hajdass
28-02-2013, 21:34
Metal w plastiku Beru. Nowa NGK. Rano zobaczymy jak odpali

Wydziergane z Tapatalk 2 za pomocą SE Arc S

boch
28-02-2013, 21:42
będzie dobrze :)

hajdass
01-03-2013, 01:53
Postał chwilę dziś pod pracą, przed chwilą odpaliłem wracając do domu i jestem w szoku, nie to auto

byrrt
01-03-2013, 08:50
Super, gdyby wszystkie naprawy były takie banalne ;)

hajdass
01-03-2013, 13:35
Banalne? ;] Na diagnostyce pokazało błąd czujnika wałka rozrządu więc wymieniłem 50 PLN. Później pomysł że to może kable więc poleciał komplet od NGK za 160 i nadal nie pomogło. Więc postanowiłem zaryzykować i kupić cewkę po zauważeniu pęknięcia za... 260 PLN i pomogło. Taką mam nadzieję na razie rano odpalił ładnie.

boch
01-03-2013, 13:51
cóż, przebicia cewki na diagnostyce raczej nie wyjdą. ciekawe skąd zatem ten błąd czujnika... może też był walnięty. nie martw się, kable WN nie zginą no i masz właściwie nowy układ zapłonowy ;)

hajdass
01-03-2013, 14:04
Co racja to racja. Ale niebawem wiosna a trzeba auto poklepać bo niestety pierwsza zima pokazała jakim jestem kierowcą. A i małe przetarcie na fotelu trzeba by u tapicera zrobić.