Witam, mam taki problem, mianowicie dzisiaj rano wyjeżdżając z garażu odkryłem, że nie działa mi sam prędkościomierz. Wszystko inne jest sprawne i bez zarzutów. Dzień wcześniej wyjmowałem akumulator w celu wymiany żarówek, ale to chyba nie ma nic z tym związanego, bo pali bez problemów, tylko ten prędkościomierz. Co możecie mi doradzić ? Z góry dziękuje i pozdrawiam ;)

sprawdź na początek akumulator jakie ma napięcie,czytałem o podobnym przypadku tez ktoś odłączał baterie,wystarczyło go doładować i prędkoścíomierz ruszył

wszystko już się wyjaśniło. Wcześniej jeździłem na akumulatorze 40 AH, no i wszystko fajnie działało aż do dzisiaj, a wymieniłem przed chwilą na 50 AH i prędkościomierz chodzi bez problemu. Widocznie już troszkę mniej prądu szczególnie w zimę i auto zaczyna wariować. :) Dziękuje za odpowiedź, pozdrawiam :)