Witam znowu do was zaglądam, autko po naprawie chodziło bez zastrzeżeń aż do dziś.
Jak wracałam to z tyłu wydobywały się jakieś dziwne dźwięki, jakby coś cykało, woda, nie wiem ciężko mi to narazie nazwać myślałam że może mam coś w bagażniku i to gdzieś tam lata-przelewa-cyka ale auto puste.
Ale co bardziej mnie niepokoi to przy zmianie biegu 2-3 i 3-4 było słychać jakby pulsowanie w kołach - tak jakby skakały, wszystko przenosiło się na pedał gazu i na nim było czuć te drgania mocne. Po dłuższej chwili to ustępowało. Czy domyślacie się co to może być i czy szykuje się jakaś awaria?

Możliwe że amortyzatory, albo łożyska.

Być może jakiś problem z półosią.

Obejrzyj na początek ogumienie. Sprawdź wyważenie kół. Później pomyślimy dalej :-)

Obejrzyj na początek ogumienie. Sprawdź wyważenie kół. Później pomyślimy dalej :-)
To najbardziej prawdopodobne. Krzywa felga lub brzuch na oponie.

To chyba wtryski znowu poszły, zapaliła się kontrolka od nich. Auto już u mechanika - ale nie tego co ostatnio. po weekend bedzie konkretna diagnoza