PDA

Zobacz pełną wersję : SIENA - uszkodzenie tylnego koła, uderzenie w krawężnik



davinci
13-02-2013, 00:46
Witam,

mam pytania a zarazem prośbę. Dziś niefortunnie straciłem przyczepność w swojej Sience i uderzyłem w krawężnik, oczywiście bokiem.
Uszkodzenie widoczne od razu to wygięte koło(tylne lewe). Najprawdopodobniej czeka mnie wymiana ośi(belki tylnej) natomiast próbując przestawić samochód( próbowałem bez lawety podjechać do miejscowego mechanika) ale nie dało rady. Pokonałem 500m i smród spalenizny i bardzo wysokie obroty silnika bez dodawania gazu na biegu jałowym mnie bardzo zaskoczyły. Podczas jazdy koła tylne stawiały niezły opór.(silnik się mocno zagrzał) Obroty były zaraz po odpaleniu.Przez 8h samochód od uderzenia do odpalenia stał na parkingu przed zakładem pracy. Może ktoś ma pomysł co może być przyczyną falowania obrotów. Z góry dzięki za pomoc.

byrrt
13-02-2013, 08:32
Dziwnie to opisałeś - co ma piernik do wiatraka. Przedni napęd to przedni napęd.. No chyba że masz zablokowane tylne koła i paliłeś gumę przednimi. Opisz skąd ten smród, ten opór. Na czym się ślizga (wysokie obroty).

hak64
13-02-2013, 14:28
Podczas jazdy koła tylne stawiały niezły opór.(silnik się mocno zagrzał) Obroty były zaraz po odpaleniu Piszesz jak blondynka, każąc się nam domyślać o co ci chodzi!? Zaraz po odpaleniu silnik nie mógł odczuwać skutków zablokowania tylnego koła. Dopiero podczas jazdy występuje zapotrzebowanie na moc stosowne do oporów toczenia. Tak więc wysokie obroty silnika po odpaleniu nie mają związku z kontaktem koła z krawężnikiem. Co do smrodu spalenizny, też nie precyzujesz, czy to smród palonej gumy, czy sprzęgła? Jedno i drugie jest prawdopodobne, jeśli próbowałeś jechać na zablokowanym tylnym kole.

davinci
15-02-2013, 12:32
Sorry, pisane było to w dzień zdarzenia, nerwy zrobiły swoje. Na tą chwilę auto z holowane stoi u mechanika( nie mam sprzętu i czasu by sam to zrobić).
Samochód się zagrzał zapewne po tym jak przejechałem 500m z zablokowanym kołem + te wysokie obroty. Wracając do wysokich obrotów.
Wysokie obroty pojawiają się zaraz po odpaleniu a po pewnym czasie falują obojętnie czy to na benzynie czy gazie.
Czy po uderzeniu mogło się coś przestawić w silniku? Wcześniej nie zachowywał się w ten sposób. Odpalał nawet jak było zimno i nie było z nim takiego problemu.
Gdzie miałbym czegoś szukać w związku z pracą silnika bo mechanik zapewne zajmie się tylko wymianą belki tylnej i przełożeniem wszystkiego.
Jeszcze raz sorry za ten wcześniejszy post.

byrrt
15-02-2013, 12:48
Może jakiś kabel się gdzieś poluzował czy coś ale trochę to dziwne..

hak64
15-02-2013, 13:03
Czy po uderzeniu mogło się coś przestawić w silniku? To wykluczone, raczej usterka elektryczna (poluzowany kabel, zasyfiony silniczek krokowy, albo sonda lambda padła).

davinci
16-02-2013, 00:16
To wykluczone, raczej usterka elektryczna (poluzowany kabel, zasyfiony silniczek krokowy, albo sonda lambda padła).

Może to i lepiej, sonda na początku stycznia wymieniana była, ale sprawdzę podłącze się pod sterownik od LPG.
A jeśli podłącze się pod komputer to czy mógłby podać błędy i wskazać co być może szwankuje??
Siena 1.4 1998r.

hak64
16-02-2013, 12:54
Komputer to podstawa przy tego typu usterkach. Po co szukać po omacku, jeśli komp zrobi to za ciebie?

DaN0
03-05-2013, 14:43
Skoro i tak masz belkę do roboty, wymień ją i zobacz czy dalej są problemy ze silnikiem. Być może w bębnie się coś skrzywiło i trze. Miałem taki sam wypadek z prawym kółkiem, tyle, że wróciłem do domu normalnie na kołach, ale nie szło jechać więcej niż 30km/h bo rzucało mocno i kierownicę musiałem trzymać 1/8 obrotu by jechać prosto. Ze silnikiem za to ie miałem problemów. Za poszukiwaniami belki uzbrój się w szczotę drucianą i przecieraj z brudu kawałek rury w belce (prawdopodobne Twoje miejsce skrzywienia) zaraz za bębnem czy jest prosta, bo ja się nadziałem... Po oczyszczeniu powinny być widoczne miejsca odkształceń, ewentualne spawy jeśli była "prostowana". (Przepraszam za odkurzanie tematu...)