PDA

Zobacz pełną wersję : Wymiana krokowca czysczenie czujnika i marchewa.



Darksaience
08-02-2013, 16:27
Witam auto po wymianie krokowca dalej szaleje z obrotami temu postanowiłem wyczyścić czujnik położenia przepustnicy . Wyczyściłem go w benzynie ekstrakcyjnej krokowca zaadaptowałem jednak teraz auto po ujecia gazu prawie gaśnie. Co ciekawe gdy wyczyściłem czujnik przepustnicy to zaczęła palić sie marchewa... auto odpala jednak marchewa znów sie zapala... nie wiem co teraz począć na razie odpiąłem go od akumulatora i sprawdzam wszystkie połączenia...

Marchewy się pozbyłem jednak teraz auto zachowuje sie magicznie podczas jazdy przy zmianie biegów o mało ci nie gaśnie.
Po rozgrzaniu obroty na biegu jałowym 550. Po ujęciu gazu nie gaśnie ale zaczyna wariować nagle od strzała 2tyś 900 i znów 2 tyś i 900.
przez co hamując biegami auto raz przyspiesz raz hamuje. Jeszcze jeden objaw jest w czasie zmiany biegów po ujęciu gazu obroty jeszcze przez chwile rosną.

Przeprowadziłem potem test na postoju wcisnąłem pedał gazu do 1/4 i silnik zaczynał się niebezpiecznie rozbiegać... jednak po ujęciu nogi z gazu cos go gwałtownie odcina

Martenz555
08-02-2013, 20:50
kolego to mi przypomina awarię czujnika położenia Wału. po majtaj kabelkami tam jest kostka którą widać od góry, może w niej styki coś szwankują.

Darksaience
08-02-2013, 23:19
Objawy są bardzo dziwne a to rozbieganie silnika mnie zaskoczyło przy lekko otwartej przepustnicy. Bo bajecznie to wyglądało że przy znanie biegów najpierw gasł a jak się nagrzał to po odpuszczeniu gazu obroty jeszcze przez moment rosły jak by był ciągle gaz wciskany. Niestety skończyła się moja cierpliwość do tej usterki która mniej lub bardziej mnie już wkurza przeszło 2 lata. Jadę jutro do mechanika z korektorkiem hamulców do wymiany to jeszcze mu ten problem podrzucę niech on sie męczy

COMP252
09-02-2013, 18:48
Mierzyłeś wartość czujnika położenia przepustnicy? czy lekko dodając gazu wartość się zmienia płynnie?

Darksaience
09-02-2013, 21:31
Nie mierzyłem. Auto powariowało stoi sobie teraz dzisiaj rano nie zapaliło akumulator padł dziwne... a mechanik miał zamknięte. Chętnie sam bym go naprawił ale niech zrobi to mechanik przy okazji weźmie go może na komputer i wyreguluje co trzeba. Ja kabla nie mam i zastanawiam sie czy by czasem nie było warto go kupic

Darksaience
11-02-2013, 17:50
Auto dzisiaj było podpięte pod komputer jedyny błąd jaki wyskoczył to sonda lambda.. Panowie pomocy obroty szaleją zmieniłem krokowca i czujnik położenia przepustnicy a jest tylko coraz gorzej... elektryk radził jechać na szrot i kupic na test całą przepustnicę ze wszystkimi czujnikami i sprawdzić..

Może to lewe powietrze bo jak zatkałem otwór w obudowie filtra za cholere nie chciał zgasnąć. Rura jest cała być może wydmuchało papierowa uszczelkę miedzy przepustnica a kolektorem tylko jak ją dorobić... bo skąd taki papier wziąć?

turek86
11-02-2013, 23:20
Może skoro pokazało błąd sondy to może sonda ? ...

sebaoo2
11-02-2013, 23:59
myślisz że jak dasz używaną przepustnice to coś to da? skoro ją czyściłeś,wymieniłeś czujnik i dalej to samo..problem będzie gdzie indziej

Darksaience
12-02-2013, 03:23
na razie likwiduje problem lewego powietrza zmieniłem krokowca i czujnik położenia przepustnicy. kupiłem lambde 4 przewodową jak się okazało uniwersalną... niewiem co dalej...

Czy ktos moze to potwierdzić?? bo w ksziażce sam naprawiam fiat palio pisze ze po zmianie czujnika położenia przepustnicy należy zrobić kalibracje przez komputer...

marcin.b2508
12-02-2013, 08:29
należy zrobić kalibracje przez komputer...
Może tak być. wypadało by podpiąć kompa i spr.

sebaoo2
12-02-2013, 10:56
Może spróbuj tak zrobić z tą przepustnicą,to jest akurat adaptacja do silnika 1.8 Stilo ale może u Ciebie też pomoże
Adaptacja 1.8 16v sterownik Hitachi:
1. Uruchom auto i doprowadź do temperatury pracy silnika (należy odczekać aż do włączenia się wentylatora chłodnicy) - przed pkt 1 możesz odbyć jazdę, żeby nie czekać za długo na rozgrzanie silnika.
2. podnieś obroty silnika powyżej 3000 obrotów i utrzymaj około 5 sekund
3. zdejmij nogę z pedału przyspieszenia i odczekaj, aż obroty powrócą do biegu jałowego (nie możesz dopuścić do spadku obrotów poniżej 700 - jeżeli zajdzie potrzeba dodaj lekko gazu)
4. poczekaj powyżej 30 sekund i zdejmij nogę z pedału przyspieszenia
5. powtórz procedurę trzy razy

Sprawdzanie:
1. utrzymaj obroty silnika około 3000 obrotów przez około 5 sekund
2. Zwolnij nogę z pedału przyspieszenia i sprawdź czy obroty nie spadną poniżej obrotów biegu jałowego. Jeżeli spadną musisz powtórzyć procedurę

Darksaience
12-02-2013, 12:47
Jak dzisiaj poskładam przepustnice to tak zrobię bo na prawdę już nie wiem co jest winne falowaniu obrotów. Elektryk podpiął auto tylko w celu znalezienia błędów i ich skasowania na żadne parametry niestety nie popatrzył;/ a szkoda bo moze bym sie czegoś dowiedział

yacub
12-02-2013, 13:02
no a jak z tą sondą wymieniłes czy nie ?

spinacz_pc
12-02-2013, 13:18
Może to lewe powietrze bo jak zatkałem otwór w obudowie filtra za cholere nie chciał zgasnąć. Rura jest cała być może wydmuchało papierowa uszczelkę miedzy przepustnica a kolektorem tylko jak ją dorobić... bo skąd taki papier wziąć?

Ja kupiłem ja w ASO w Rzseszowie za 3,60 zl. Profilaktycznie kupiłem 2 sztk. Jesli jej nigdzie nie dostaniesz to może się jakoś dogadamy :-)

Darksaience
12-02-2013, 13:57
papier kupiony ... 14 zł arkusz A4... sonda nie zmieniona bo nie wiem czy jest dobra po numerach vin w sklepie stwierdzili ze ta uniwersalna spasuje... I co dostałem nowa sonde z przewodem 20cm uciętym powiedzieli ze muszę sobie tylko przepiąć oryginalną wtyczkę... Tylko ze od sondy biegną 2 białe czarny i szary nie wiem jak to podpiąć żeby te dwa białe nie pomylić

yacub
12-02-2013, 14:08
czyli kupiłes uniwersalną :) do zrobienia :) - dwa białę kable to masa ;) wiec ten sam potencjał ;)

Darksaience
12-02-2013, 14:33
Tak uniwersalna do zrobienia modle sie żeby działała. Czy po zamontowaniu jej znowu trzeba jechać na kompa żeby skasować błąd?

byrrt
12-02-2013, 15:58
czyli kupiłes uniwersalną do zrobienia - dwa białę kable to masa
Jak to masa - a nie grzałka? hehe ;)

Darksaience błąd na kompie zostanie ale on niczemu nie przeszkadza - można tak jeździć, sondy się nie kalibruje czy nic w ten deseń - ona po prostu działa ;)

Darksaience
12-02-2013, 16:12
Zmontowałem auto do kupy... po ujęciu gazu gaśnie albo auto bez ingerencji człowieka wkręca sie na 3tys obrotów... płakać mi się chce..

turek86
12-02-2013, 23:08
To teraz autoadaptacji spróbuj ... A przypadkiem autko nie stoi ciągle na mrozie?

marcin.b2508
12-02-2013, 23:42
a nie grzałka?
grzałka, grzałka :smile:

Darksaience
13-02-2013, 03:58
stało w garażu gdzie było 2-3 stopnie plus teraz stoi na mrozie. Po zapaleniu chodzi cholernie nie równo krztusi się ale nie gaśnie po ujęciu gazu jak się zagrzeje to gaśnie po ujęciu gazu albo sam wkręca sie na obroty 3tys i więcej. Pomaga tylko wyłączenie zapłonu. Świece nowe kable nowe krokowiec nowy ale zauważyłem różnice poprzedni krokowiec miał końcówkę typu stożek a ten nowy jest tak jak by kapelusz. Nie wiem co mu dolega nie śpię po nocy i myślę... Może komputer zwariował? nie wiem. Wiem że jak zimny odpalę to widać ze krokowiec nim steruje ale po przegazowaniu gaśnie.... pomocy....

byrrt
13-02-2013, 08:25
A może cewkę szlak trafił. Mówisz, że pracuje nie równo - jak wyglądają świece? Może okopcone? Ja bym zaczął chyba od tego, potem może układ paliwowy. Wątek zaczyna się tak mętnie - od czego to się zaczęło? Było ok i co?

Darksaience
13-02-2013, 10:05
nie było ok zawsze obroty były ciut za wysoki często sie zawieszały przy 1tyś 1,5 tyś jednak dało sie sie odwiesić po przegazowaniu. ale dawało to efekt na krótko. Pierwsze co zrobiłem zmieniłem krokowca obroty tym razem zaczęły skakać aż po 2 tyś i zaczął gasnąc jednak przy okazji przy zmianie biegów po ujęciu gazu obroty dalej rosły poczym po pewnym momencie opadały. Dlatego zmieniłem czujnik położenia przepustnicy.

yacub
13-02-2013, 10:43
coś mi sie wydaje ze to wina krokowca bedzie ;)

byrrt
13-02-2013, 13:38
Może być krokowiec, może być też CPP, krokowiec możesz odpiąć na wszelki i sprawdzić czy tak głupieje (przygasać może ale sam sobie obrotów nie powinien windować).

Darksaience
13-02-2013, 19:44
Zmieniłem krokowca na tego starego auto wykręca sie na 4tys obrotów i nie chca spadać jedynie jak lekko musnę pedału gazu potrafią spaść do 900 po czym znów niepewnie zaczynają rosnąć. Super w trasie mam jak by tempomat... Ale na takie akcje typu 4tys obroty na zimnym silniku to brzmi jak zarzynanie... sam chce sie zarżnąć.;/

Chwile temu przeprowadziłem test odpiąłem krokowca zapalił i trzyma równe 2 tyś obrotów ale po każdym przegazowaniu nawet nie smie zgasnąć bo zatrzymuje sie na 2 tyś...

turek86
13-02-2013, 19:59
Bo jeżeli był odpięty krokowy to komputer przeszedł w tryb awaryjny. Ja obstawiam krokowy i na Twoim miejscu szukałbym oryginału ...

Darksaience
13-02-2013, 20:11
A może czujnik przepustnicy się nie zaadaptował? Kiedyś jak odpinałem krokowca to silnik miał z 1tyś -1500 obrotów i po ujęciu gazu przygasał. A tu? od razu 2 tys i niema rady;/ cholera niema tu jakiegoś specjalisty z okolic bielska -cieszyna?

turek86
13-02-2013, 21:00
A jesteś pewien, że przepustnica się nie blokuje i domyka? Może linka gazu za bardzo naciągnięta? Ewentualnie jakieś lewe powietrze, ciężko powiedzieć

Darksaience
13-02-2013, 21:14
Lewe powietrze zlikwidowane wszystkie uszczelki zmienione przepustnica domyka się linka jest idealnie naciągnięta... komp wywala błąd sondy lambda którą jutro zmieniam niczego więcej nie wykrywa. Choć czuje zę problem będzie z czujnikiem przepustnicy i jego adaptacją oraz krokowcem i też jego adaptacją..;/

turek86
13-02-2013, 21:39
Ja bym jeszcze sprawdził przewody idące do sondy i spróbował z oryginalną sondą z jakiegoś rozbitego palio/siena

byrrt
14-02-2013, 08:24
Błąd błędem ale lambda coś działa? Trzeba by zobaczyć jakie napięcie daje, na kompie i na mierniku.. Jak ma np. gdzieś lewe powietrze, wkręca się sam do 4tyś obrotów to trudno żeby interpretował lambdę jako sprawną ;)

Darksaience
14-02-2013, 14:59
ustawiłem czujnik położenia przepustnicy inaczej bo niestety pozycja montażowa tego czujnika jest taka że trafia na martwa strefe i był założony tak że zbyt duży naciąg był przez co komputer interpretował że przepustnica jest lekko otwarta. Dałem stary krokowiec co prawda sie zacina jak cholera bo ustawia obroty 1500 1400 nawet 2tyś ale po przegazowaniu spada na 900. Tamten krokowy zwróciłem lecz nie da sie dostać krokowca takiego typu jak mam ja..;/

Niestety ale jak czujnik przepustnicy ustawiłem jak trzeba świeci marchewa.. która gaśnie tylko przy mocnym przyspieszaniu ale potem znów sie zapala. No i niepokojący objaw szarpanie przy hamowaniu silnikiem

COMP252
14-02-2013, 17:45
Właściwie z nowym regulatorem biegu jałowego silnika 1.4 tym bardziej oryginalnym jest problem z kupnem. Może ktoś już próbował zastosować z silnika 1.6 tylko przełożyć sam zawór w postaci grzybka. Wydaje mi się, że powinno zdać egzamin. Aaaa jeszcze jedno nie sugerujcie się parametrami CPP z książki Zebowicza bzdury pisze i nie tylko w przypadku tej części. Proszę Cię po raz kolejny o proste wartości, które zmierzysz zwykłym omomierzem. Wartość w położeniu "zero" i czy podczas przyspieszania wartość zmienia się płynnie i do jakiej wartości dochodzi w pozycji "max". Myślę, że zrozumiesz o co mi chodzi.
Rezystancja zmienna jest między stykiem A i C

turek86
14-02-2013, 18:21
W moim poprzednim aucie miałem problem z CPP, był przesunięty o 2mm i już nie domykało przepustnicy. A jeszcze głupie pytanie - uszczelkę na krokowym masz?

Darksaience
14-02-2013, 21:24
Uszczelka na krokowym jest krokowy jest dany stary magneti marelli który szczerze powiedziawszy nie bardzo wie co robi ale jakoś tam spełnia swoją funkcję. Ten nowy oddałem bo kompletnie różnił sie głowicą . Nowy czujnik przepustnicy spełnia swoje zadanie bo obroty już nie winduje do góry ale świeci się marchewa i pod odpuszczeniu gazu podczas hamowania silnikiem szarpie a silnik jak by przerywał.


Nie wiem czy to ma coś wspólnego ale przed tym zanim cokolwiek zacząłem z tym autem robic na mrozie auto zapalało ale silnik chodził agonalnie w ogóle wypadał z jakiegokolwiek rytmu pracy ale po 5 min wszystko wracało do normy.

Co do samej przepustnicy jak weźmie się ją pod światło to widać ze jeden kraniec nie dochodzi idealnie do krawędzi obudowy i prześwituje światło to jes tak z 1mm szczelina

Mechanik niestety sondy nie zmienił ,wystraszył sie ze uniwersalna wiec jutro będę pewno musiał sam to zrobić jednak nie uśmiecha sie do mnie jej położenie...

yacub
15-02-2013, 12:11
no jak masz w przepustnicy i masz szczeline 1mm to sie nie dziwie ze msz wyższe oboroty - przepustnica powinna byc szczelna zamykac sie do konca - a przeswit pozpostaje w kanale krokowca a nie w przepustnicy wiec tak nie powinno byc - nie miałes kiedys wystrzału gazu ? moze coś sie skrzywiło ?

Darksaience
15-02-2013, 12:57
Auto jeździ od nowości na Pb 95 gazu nigdy nie było w takim razie jakim cudem przepustnica sie nie domyka?? :( i czy da sie to naprawić jakoś?

sebaoo2
15-02-2013, 13:00
tak jak Ci mówił ten mechanik wcześniej,spróbować zamontować używaną przepustnice wraz z czujnikami

Darksaience
15-02-2013, 13:47
Tak zrobię ale wpierw popatrzę bo może zawór motylkowy przepustnicy przesunął sie w mocowaniu. Dzisiaj walczyć bede z sondą wie ktoś jak to zrobić tak aby nie było strat w ludziach i sprzęcie?? bo do step jest ciężki do niej.

Darksaience
16-02-2013, 13:17
Marchewa dalej świeci gaśnie powyżej 4 tys obrotów na ciepłym silniku ale obroty lubią sie wtedy zaciąć, poza tym szarpie autem jak pedał przyspieszenia jest lekko wciśnięty. Odpiąłem czujnik przepustnicy i nie zauważyłem jakichkolwiek zmian w działaniu silnika. Auto spisuje sie makabrycznie nie wiem może go oddać do elektryka na przegląd?

Darksaience
23-02-2013, 22:45
Witam chcę podzielić się dalszymi obserwacjami. Jeździłem cały tydzień autem bez podpiętego czujnika przepustnicy. Auto co prawda szarpało przy lekkim wciśnięciu gazu i zachowuje się jak by było ospałe. Krokowiec dalej bawi się obrotami ale już nic tych obrotów nie winduje i nie powoduje że skaczą jak szalone.

Oczywiście pali się marchewa bo niema podpiętego czujnika. Jednak dzisiaj podpiąłem czujnik z powrotem i auto chciało mnie zabić. Ja hamuje biegiem a ten przyśpiesza i wręcz rozkręca się do 5,5 tyś!!!!! nie wiem skąd tyle powietrza przy zamkniętej przepustnicy. Auto dalej szarpie jak cholera przy lekkim wciśnięciu pedału gazu. To jest nowy czujnik położenia przepustnicy a mimo to jakieś jaja sie dzieją co ciekawe założę stary to to samo się dzieje..;/ Ale jest jeden pozytywny akcent. Gdy obroty silnika wynoszą powyżej 4 tys gaśnie marchewa czyli komputer źle interpretuje położenie przepustnicy.. chyba?? co o tym sadzicie?

turek86
23-02-2013, 23:13
A sprawdziłeś wtryskiwacz czy czasem nie leje? To może być naprawdę wszytko, od złej kompresji po złe napięcie linki gazu. Dobrze gdybyś spróbował na oryginalnej nawet używanej sondzie. A katalizator w jakim jest stanie jeżeli w ogóle jest?

Darksaience
23-02-2013, 23:53
Sonda idzie do zmiany jeszcze nie zmieniona. Będę próbował z przepustnica od innego 1,4 ale chyba najlepiej by było sparować z komputerem który ja zna.
Co do kompresji to aż się boję... 265 tyś km to z tym parametrem może być juz nie ciekawie. I nie chce sprawdzać bo mogę się rozpłakać a wtedy tylko sprzedam to auto "w pizdu". Potrzebuje nim pojeździć spokojnie jeszcze 5 lat :D ale widz eż emi nie wyjdzie po remoncie hamulców jadę na SKP a ty dup prawy tył nie hamuje nawet na ręcznym..