Witam, ostatnie mrozy uziemiły moje autko, które jeszcze nie otrzymało garażu. Kiedy przyszła odwilż wszystko odtajało i Palio zapaliło jak zawsze. Zrobiłem kilka kilometrów na PB a potem na gazie. Następnego dnia rano chcę odpalić i kręci, ale silnik się nie chce uruchomić. Ani na PB ani awaryjnie na lpg. Mam centralkę stag2-w, w pozycji "0" czyli awaryjnej, gdy włączę zapłon słychać dwa pstryknięcia i w tym momencie również pojawia się napięcie na elektrozaworze gazu, ale po przekręceniu kluczyka napięcia już nie ma. Mało tego, zapala się kontrolka wtryskiwaczy. Na PB jak próbuję odpalić to rozrusznik kręci, ale po chwili również zapala się kontrolka wtryskiwaczy. Pompa paliwa sprawna, zapłon sprawny, rozrząd sprawdzony. Gdzie szukać przyczyny, bo bez auta jak bez ręki... ?

Coś z instalacją gazową chyba..

Wymontowałem cewkę zapłonową, oporności są wszędzie ok. Mierzyłem napięcie na wtyczce cewki i gdy włączę zapłon pojawia się 12V przez chwilkę i znika, a gdy uruchamiam silnik nie ma w ogóle napięcia. Tak powinno być?

tam powinno byc cały czas napiecie :)

A czy uszkodzenie czujnika położenia wału korbowego lub czujnika faz rozrządu dałoby takie objawy?

Sygnał z przekaźnika podwójnego do cewki jest, połączenie jest ok, napięcie pojawia się gdy włączę zapłon, ale podczas próby uruchomienia silnika brak napięcia. Wypiąłem też wtyczkę emulatora i zrobiłem zworki. Dalej to samo. Identyczna sytuacja jest na niebieskim przewodzie elektrozaworu gazu. Włączam zapłon - pstryka dwa razy i jest napięcie, a jak uruchamiam silnik - brak napięcia.

Wymieniłem czujnik położenia wału korbowego po uprzednim sprawdzeniu starego. Auto odpaliło i na PB jest elegancko. Ale nie mogę przełączyć się na gaz. Na automacie po przegazowaniu przełącza się dioda na zieloną i silnik gaśnie. Z gazu nie chce w ogóle zaskoczyć.

Jest gaz w butli? Słychać elektrozawór?

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Oczywiście, że jest gaz, na starej centralce lecho WR jest wszystko ok, na nowej stag2W właśnie dzieje się tak jak opisałem ...

No a te centralki są 1:1 że tak sobie je wymieniasz?

Podobno tak ... wtyczka taka sama, kolory i wyprowadzenia przewodów też.

no własnie też czytałęm ze są zemienne - a co sie stało ze starym lecho ? co nawaliło ?

W lecho pękło mocowanie obudowy i nie trzymało się w kokpicie, no i tam gdzie są diody ledwo je widać

ja miałem to samo ale jakos poskładałem do kupy ;)