Zobacz pełną wersję : Kupno Fiata Sieny (1.2 / 1999r) od I właściciela
Witam. Prawie od roku motam się z kupnem samochodu i się nie mogę zdecydować. Będzie to mój pierwszy samochód. Na początku odkładałem kasę aby kupić od razu coś porządnego ale stwierdziłem, że kupię coś tańszego aby szlifować jazdę samochodem a za rok/dwa kupię coś droższego. Tak więc przechodząc do rzeczy. Na osiedlu stoi Fiat Siena 1.2 FIRE (75KM) 1999r od I właściciela. W ogłoszeniu napisał 85 KM. Z tego co zrozumiałem to coś tam było robione z silnikiem i niby jest trochę podrasowany dlatego. Co do samochodu to niestety ale jest czysty... Ani centralnego zamka, wspomagania, nic. Tylko niby nowe radiu rok temu kupione O:) Kupiony w salonie, bezwypadkowy, przebieg 150 tys. przegląd/oc do 11.2013. Wstępnie się spytałem to chce 2800 ale tylko telefonicznie rozmawiałem. Doradźcie mi czy za taką cenę warto. Poniżej trochę zdjęć porobiłem. Jakość nie powala ale widać co nie co.
http://i.imgur.com/k0LkiWR.jpg
http://i.imgur.com/63E6Ct4.jpg
http://i.imgur.com/dZwj9jw.jpg
http://i.imgur.com/zPZLI67.jpg
http://i.imgur.com/9GBVVgF.jpg
http://i.imgur.com/3ucJJW8.jpg
http://i.imgur.com/vS2kWMo.jpg
http://i.imgur.com/Qxop5TK.jpg
http://i.imgur.com/rzMdw4T.jpg
Trzeba pojechać na kanał obejrzeć dokładnie progi i podłogę.
Wtedy będziesz miał pole manewru do targowania.
Kasy niestety będzie trzeba trochę włożyć, żeby doprowadzić je do stanu dobrego.
Najlepiej wjedź na kanał i zobaczysz. Ale myślę, ze cena nie jest az taka bardzo wysoka. Tylko nie wiadomo w jakim stanie jest podłoga.
Ogólnie nie planowałem wkładać jakichś dużych pieniędzy w taki samochód. Zapomniałem dodać, że rozrząd był robiony przy 80 tys przebiegu więc jakbym zakupił to od razu pewnie bym zrobił. Jaki to koszt? Wymiana rozrządu?
Maciek R4
02-02-2013, 21:46
mnie wyniósł 115PLN z dostawą do domu w 24h (też silnik 1.2)...sam wymieniłem, nic trudnego, a jak jesteś z Warszawy, to mogę to Tobie ogarnąć u siebie (Otwock)jak będziesz miał chęć i kupisz auto...czas mi się jakiś uda wygospodarować - najchętniej wieczorem jak moje potwory już pójdą spać :)
i jak piszą przedmówcy - podłoga i progi...ja u siebie jak kupowałem od spodu miałem 3-4 dziury, które widziałem jak auto oglądałem, ale po rozebraniu wnętrza i chęci zrobienia tego wyszło jak wyszło - do obglądniecia w temacie mojego Palio...może to zniechęcić...mi się udało to zrobić i walczę powoli dalej z autem i doprowadzam je do stanu używalności ;)
z fotek - lampą tył i przednim błotnikiem się nie przejmuj...bardziej ta nakładka na progi co tak odstaje jest "intrygująca" - czy to tylko spinka puściła, czy może wyszła z kawałkiem poszycia zewnętrznego progu?
Wow. Powiem szczerze, że trochę mnie zniechęciłeś jak zobaczyłem jakie dziury miałeś w podłodze :D Tak jak pisałem - raczej w tę Sienę bym kasy dużo nie ładował, jedynie co potrzeba czyli eksploatacja i jakieś tam konieczne naprawy. Na naprawę progów czy podłogi nie mam zamiaru kasy wydawać bo sam tak jak Ty się za to nie wezmę :P. Ogólnie rzecz biorąc raczej za Sieną bym się nigdy nie rozglądał ale, że stoi na osiedlu + mój znajomy ma Sienę i powiedzmy, że na mechanice samochodowej się zna to dlatego się nad nią zastanawiam. Tylko też mnie zniechęca to, że pomimo silnika 1.2 podobno ona dużo pali. To prawda? Bo jak na wagę samochodu 1.2 to chyba mało.
edit:
A może dołożyć 2 tysiaki i takie Punto?
http://otomoto.pl/fiat-punto-C27700424.html
Maciek R4
02-02-2013, 23:55
(...)Tak jak pisałem - raczej w tę Sienę bym kasy dużo nie ładował, jedynie co potrzeba czyli eksploatacja i jakieś tam konieczne naprawy. Na naprawę progów czy podłogi nie mam zamiaru kasy wydawać bo sam tak jak Ty się za to nie wezmę :P.
jeżeli masz takie podejście, to raczej pojeździsz po ew. kupnie autem z dziurawą podłogą i z brakiem progów tylko do przeglądu - normalna SKP nie podbije przeglądu "dziurawcowi", a przynajmniej nie powinna...tak więc to konieczna naprawa - chyba, że chcesz mieć wieczną wilgoć, "chrupanie" słyszalne i niespodziankę w postaci wypadnięcia z fotelem przez podłogę, jeżeli ta ostatnia będzie w naprawdę złym stanie...
Ogólnie rzecz biorąc raczej za Sieną bym się nigdy nie rozglądał ale, że stoi na osiedlu + mój znajomy ma Sienę i powiedzmy, że na mechanice samochodowej się zna to dlatego się nad nią zastanawiam. Tylko też mnie zniechęca to, że pomimo silnika 1.2 podobno ona dużo pali. To prawda? Bo jak na wagę samochodu 1.2 to chyba mało.
powiem szczerze, że ile pali moje auto nie liczyłem...ale szybkie kalkulacje przy tankowaniach dają mi ok.7LPG/100 w mieście...może bliżej 8 to będzie póki co, bo trochę miałem roboty przy silniku i auto musiało sobie powarczeć po tym na postoju...ale te 7 no 8 powinieneś liczyć...kumpel kiedyś miał Sienę 1.2 i mu 7.5/100 najwięcej podobno paliła - mowa nadal o LPG...
ale decyzja i tak należy do Ciebie
Siena 1.4 znajomego pali 10 litrów benzyny. Mi mówił, że 1.2 może więcej palić...
Ja mam 1.2 i w lpg zamykam sie spokojnie w 8l/100
wszystko zależy od kondycji silnika i ustawienia instalacji LPG ;) jednemu spali 7 drugiemu 10 proste ;)
a przede wszystkim od stylu jazdy :)
Maciek R4
03-02-2013, 19:53
dokładnie...ja jakoś emerycko nie jeżdżę, ale po jeździe przez parę lat po EU, gdzie się jeździ przepisowo lub bardzo zbliżona ta jazda do przepisowej jest, to się tak przyzwyczaiłem i jeżdżę tak po PL...efekt - naprawdę mało mi auta palą :)
Dokładnie. Na spalanie składa się kilka czynników
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.