Witam jest wkurzający problem gdyż moje bravo 1.9td można powiedziec ze zjada paski wielorowkowe. Gdyż pasek był zmieniany jakies dwa miechy temu a juz jest po bokach poszarpany i w niektórych miejscach wzdłużnie pęknięty. Dochodzi do tego piszczenie tzw. cietanie. Piszczy non stop czy ciepło czy zimno czy wysokie obroty czy niskie, zauważyłem że chyba napinacz albo któres koło jest lekko skrzywione. Jaka jest przyczyna czy spróbować je dokrecic i jak zniwelowac te piszczenie bez zmiany paska i tego koła ( chwilowy brak kasy)

zapewne napinacz do wymiany. jak się zużył to często jest tak że się wykrzywia i wówczas pasek nie idzie prosto tylko go ściąga z koła i przez to tnie pasek. jeśli masz sprzęgiełko na altku to też do spr ponieważ jak się sprzęgiełko zablokuje to bardzo pasek skacze szarpie go i to również prowadzi do jego zniszczenia.

A z czekaniem aż pęknie bym uważał bo pęknie niefortunnie, wciągnie go w rozrząd i po ptakach..

Ale ja nie czekam aż on pęknie, nie wiem czy normalny człowiek by czekał specjalnie aż peknie pasek. Powiedz lepiej jak narazie zlikwidowac to cietanie

Koniecznie sprawdzić rolkę napinacza, jeśli ma luzy, to nie będzie w osi i będzie ciąć każdy pasek. Trzeba ją wymienić.

Jeszcze warto rzucić okiem na koło pasowe wału.

Wydaje mi sie ze to napinacz bo jest on pod lekkim skosem