martin
31-01-2013, 15:32
Witam,zaczne od poczatku
Jechalem autkiem i zaczela mrugac mi kontrolka oleju.
Mruganie zaczelo sie nasilac wiec postanowilem sie zatrzymac i sprawdzic stan oleju,hmmm nie bylo go zbyt duzo wiec dolalem.
Auto bylo rozgrzane temperatura na dworze okolo -5 stopni a olej byl w bagazniku.
Tak czy inaczej dolalem zimny olej do goracego.
Po przejechaniu 500 metrow auto stracilo moc zaczelo dymic na bialo i zapalila sie kontrolka oleju.
Po zatrzymaniu i prubie odpalenia ponowne auta nic sie nie dzialo.
Nastepnego dnia wymienilem glowice,mialem akurat jedna zapasowa i po remoncie
Wszystko poskladalem na cacy,silniczek mruczy ale......
Podczas postuju,nie jezdze nim jeszcze poniewaz zapala sie kontrolka co jakis czas i gasnie.
Samochod lapie normalnie temp.i normalnie wlacza sie wiatrak
Podczas zapalania sie kontrolki jic sie nie dzieje,poswieci momet i zgasnie.
Podczas gazowania auta nic sie nie dzieje ale na jalowych obrotach zapali sie.
Jakies pomysly?
Czujnik oleju a moze pompa oleju albo jeszcze jakas inna pierdola?
Fiat to Fiat wiec zawsze cos sie bedzie psuc
Jechalem autkiem i zaczela mrugac mi kontrolka oleju.
Mruganie zaczelo sie nasilac wiec postanowilem sie zatrzymac i sprawdzic stan oleju,hmmm nie bylo go zbyt duzo wiec dolalem.
Auto bylo rozgrzane temperatura na dworze okolo -5 stopni a olej byl w bagazniku.
Tak czy inaczej dolalem zimny olej do goracego.
Po przejechaniu 500 metrow auto stracilo moc zaczelo dymic na bialo i zapalila sie kontrolka oleju.
Po zatrzymaniu i prubie odpalenia ponowne auta nic sie nie dzialo.
Nastepnego dnia wymienilem glowice,mialem akurat jedna zapasowa i po remoncie
Wszystko poskladalem na cacy,silniczek mruczy ale......
Podczas postuju,nie jezdze nim jeszcze poniewaz zapala sie kontrolka co jakis czas i gasnie.
Samochod lapie normalnie temp.i normalnie wlacza sie wiatrak
Podczas zapalania sie kontrolki jic sie nie dzieje,poswieci momet i zgasnie.
Podczas gazowania auta nic sie nie dzieje ale na jalowych obrotach zapali sie.
Jakies pomysly?
Czujnik oleju a moze pompa oleju albo jeszcze jakas inna pierdola?
Fiat to Fiat wiec zawsze cos sie bedzie psuc