Witam wszystkich serdecznie! Zabieram sie do wymiany przelacznika zespolonego w punto II 2004, znalazlem elegancki tutorial ktory powinien mi wystarczyc, jednak jedno mnie niepokoi, w tym tutorialu jak rowniez od paru znajomych slyszalem, ze przy demontazu poduszki trzeba uwazac na 'bum' ktore moze ona spowodowac? Poniewaz bylaby to nie zbyt ciekawa sytuacja, chcialem zapytac czy jest cos co mozna zrobic zeby ewentualne 'bum' wyeliminowac w 100%? :confused:

A tak przy okazji to mozecie napisac czy przy takowej wymianie jest cos co moze mnie zaskoczyc? Jesli tak, to dobrze byloby wiedziec juz teraz, zaoszczedze sobie stresu. :tongue

Z gory dziekuje, pozdrawiam!

Poniewaz bylaby to nie zbyt ciekawa sytuacja, chcialem zapytac czy jest cos co mozna zrobic zeby ewentualne 'bum' wyeliminowac w 100%?
Tak - z godzinkę przed naprawą odłączyć akumulator i podłączyć dopiero jak poduszka będzie z powrotem na swoim miejscu ;)

No i pieknie, dzieki wielkie. :cool: A masz jakies wskazowki dla mnie co tam mnie moze spotkac po drodze? :roll: Czy taka wymiana to raczej prosta operacja?

I cos tam tez slyszalem, ze jak bede mial pecha to po wymianie przelacznika moge miec problem z palaca sie kontrolka poduszki :eek: czy to normalne czy to jakas fama?

I cos tam tez slyszalem, ze jak bede mial pecha to po wymianie przelacznika moge miec problem z palaca sie kontrolka poduszki czy to normalne czy to jakas fama?
Kontrolkę poduszki to byś miał jakbyś włączył zapłon bez podpiętej poduszki. Jeżeli nie będziesz tego robił a po naprawie włączysz zapłon dopiero po porządnym zmontowaniu całości nie ma prawa się zapalić..
Co do wskazówek czysto mechanicznych to niestety ale tego nie robiłem tak więc nie pomogę..

Okej, to juz wszystko mam jasne, teraz nic, tylko sie zabrac do roboty no i oby sie wszystko udalo i tylnia wycieraczka w koncu zadzialala :cool:

Dzieki wielkie, pozdrawiam!