Witam,

Pacjent to Marea Weekend 1.9 JTD CF2 105 KM z 2000 roku.

Obajwy: Mocno odczuwalne szarpanie przy ruszaniu z pierwszego biegu oraz na wstecznym. Wyczuwalne tylko do momentu całkowitego puszczenia sprzęgła. Gdy już ruszy brak dalszych objawów. Po wkręceniu na wyższe obroty auto rusza płynnie.
Ostatnio zwróciłem uwagę na fakt, że pedał na początku wchodzi w miarę normalnie, od połowy robi sie twardszy i trzeba więcej siły aby go docisnąć do końca.

Wymienione były poduszka za silnikiem (centralna) oraz drążek reakcyjny. Pozostałe poduszki są (opinia z warsztatu który wymieniał centralną) w porządku i to nie one powodują wibracje.

Podczas odpalania oraz gaszenia, brak wyczuwalnych większych wibracji.
Na wolnych obrotach nic nie stuka z okolic sprzęgła/dwumasy. Podobnie przy ruszaniu.
Gdy auto zaczyna swoje wibracje, widać jak drżą przednie koła.
Ruszanie z pozostałych biegów odbywa się płynnie bez jakichkolwiek wibracji (testowałem wszystkie od 2 do 5).

Spotkał się ktoś z takim przypadkiem, albo co ważniejsze rozwiązał go?

A to nie jest przypadkiem objaw padniętego dwumasu? Przeszukaj forum, było opisywane wielokrotnie jak to dokładnie sprawdzić.

Dwumas powinien hałasować na wolnych, przy ruszaniu i gaszeniu. Tymczasem poza samymi wibracjami, nie zauważyłem nic innego :(

Nie zawsze hałasuje, żeby wyeliminować wrzuć 4 bieg przy 1500 obr/min i pedał przyspieszenia w podłogę. Napisz co zaobserwowałeś.

Muł, ale bez szczególnego rzucania, szarpania, wibracji.. tyle że ma istnie szekspirowski dylemat, jechać czy nie jechać :P
Robiłem też tak przy 50 km/h wbijając 5 bieg i pedał w podłogę..

Dzisiaj sprawdziłem coś innego. W miejscu łączenia skrzyni z blokiem, jest taka blaszana osłona koła zamachowego. Przez nią widać jak kręci się owe koło. Domyślam się że to nasza nieszczęsna dwumasa.

Pytanie, czy jego oś obrotu ma prawo odchylać się w poziomie?? czy powinno się kręcić bez grama luzu, jak np. koło pasowe?? Zauważyłem że moje ma luz i idealnie prostu to ono na pewno nie chodzi..

Jeśli chodzi prawo, lewo to nie wskazuje nic dobrego. Góra, dół jest prawidłowo.



Muł, ale bez szczególnego rzucania, szarpania, wibracji.. tyle że ma istnie szekspirowski dylemat, jechać czy nie jechać Czy robiłeś ten test, czy nie? bo nie rozumiem tej odpowiedzi.

Muł, ale bez szczególnego rzucania, szarpania, wibracji.. tyle że ma istnie szekspirowski dylemat, jechać czy nie jechać :P
Robiłem też tak przy 50 km/h wbijając 5 bieg i pedał w podłogę..


Tak robiłem, poza tym że auto łapie muła i z wielkim trudem się rozpędza nic innego sie nie dzieje

U mnie dwumas się zaczął sypać a nic nie słychać przy gaszeniu i odpalaniu a przy przyśpieszaniu z dołu też jest OK.Wystarczy popatrzeć przez okienko w skrzyni o którym wspomniałeś i zobaczyć ile luzu ma dwumas.W prawo czy w lewo powinien wrócić prawie w to samo miejsce.U mnie jak przesunę w lewo to tak zostaje a w prawo odbija,więc w jedna stronę,to bardziej używaną sprężyn już nie mam.
Właśnie przy ruszaniu muszę troszkę gazu dodać bo szarpie autkiem.Rozglądam się za dwumasą bo nigdy w życiu nie wydam 1400 na jakiś poroniony pomysł jakiegoś inżynierka :wsciekly:

U mnie jak przesunę w lewo to tak zostaje a w prawo odbija,więc w jedna stronę,to bardziej używaną sprężyn już nie mam.
Czyli na zgaszonym silniku, mam przez to okienko spróbować przesunąć koło dwumasowe w lewo lub prawo i obserwować czy wraca?

Koszt całego ze sprzęgłem to 1700 zł + robocizna, więc też wolę wiedzieć czy to na pewno to..

Czyli na zgaszonym silniku, mam przez to okienko spróbować przesunąć koło dwumasowe w lewo lub prawo i obserwować czy wraca?.


No oczywiście że na zgaszonym :palacz: Sprawdź w obydwie strony.Tarcza zawsze ma wracać w pozycję środkową.Oczywiście jak braknie milimetra to się nie załamuj ale ma być czuć opór sprężyn.

No oczywiście że na zgaszonym
Nie wiem po co zadałem to pytanie :P

Jakie sa konsekwencje jazdy z dwumasem w takim stanie jak nasza (bo chyba obaj mamy to samo).

Mocne drgania. Będą się one nasilac.

Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2

Chodziło mi raczej, o to co mogę uszkodzić.. Podobno skrzynia biegów strasznie dostaje wpiernicz...

Pytanie pomocnicze: Wibracje na kierownicy + drżenie kół przy ruszaniu, mogą mieć jakiś związek z dwumasem?? Kierownica niestety drży także na biegu jałowym :(

Jak są wibracje na biegu jałowym to ja bym stawiał na poduszki pod silnikiem.
Dla pewności sprawdź sobie sam jeśli masz dostęp do kanału, wystarczy poruszać poduszką i widać czy ma ona luz. Ewentualnie krzywa tarcza sprzęgłowa, było juz duzo takich przypadków w alfach.
Radził bym takie rzeczy posprawdzać, bo dwumas to juz spore koszty, a co jeśli okaże się ze to coś innego? Pieniądze wyrzucone w błoto.

Diagnoza wartszatu: uszkodzona tarcza sprzęgła. Przy samym dotknięciu docisku, już zaczyna przenosić wibrację na budę.. Za małe na dwumas, za duże, żeby to mogło być coś innego :) Poduszki sprawdzali dwa razy i na tą chwilę są sztywne..

Możecie zaproponować jakiś niedrogi i sprawdzony sklep internetowy ze sprzęgłami? :D

Oryginalne ricambi SPRZĘGŁO FIAT MAREA BRAVA DOBLO 1.9 JTD ORYGINALNE (2975143546) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/sprzeglo-fiat-marea-brava-doblo-1-9-jtd-oryginalne-i2975143546.html)

Z dwumasą oraz sprzęgłem mogę pomóc. Zapraszam na priva.

A co jest u mnie w bravo, na biegu jałowym jest normalnie a jak jadę np na trzecim biegu bez gazu jest takie drzenie i stukanie jakby z tyłu samochodu a po wcisnieciu sprzegla chodzi normalnie. Dzieje sie tak tylko jesli jade bez gazu czyli obrotomierz wskazuje 900 obr

Jeśli czujesz szarpanie/drżenie przy ruszaniu i przy dodawaniu gazu na każdym biegu to prawdopodobnie masz poduszkę silnika do wymiany.

Obstawiam Poduszki silnika /Skrzyni albo luzy na przegubach wewnętrznych ...

Jak by to były luzy na przegubach to cały czas by szarpało

Również obstawiam poduszki, a raczej poduszkę skrzyni, u mnie podobny objaw i szarpie podczas ruszania. Chodzi o tą poduchę skrzyni z tyłu, niestety koszt 240zł u mnie, tak to wygląda. Oprócz tego podczas dodawania gazu rusza się lewarek zmiany biegów. Podczas zapalania i gaszenia również zadrży. Podkreślam, że dwumas i sprzęgło sprawdzane i są oki. Mechanik włożył mi jakieś podkładki gumowe czy coś ( tymczasówka) narazie wystarczy, ale mówi, że na jesień najpóźniej powinienem wymienić tak czy siak. Lepiej podobno nie kupować samemu dopóki się nie wie jaki rodzaj poduchy, maja one różne twardości gum itp, jak damy za twarda może nawet dojść do uszkodzenia innych elementów, jak damy za miękką, wiadomo rozleci się szybko. Tak czy siak, muszę się rozejrzeć za nową. Cena razi ale cóż...

Podpinam się pod temat, gdyż mam podobnie a jednak nie do końca. W moim JTD CF2, szarpie przy ruszaniu a mianowicie szarpie przy ruszaniu bez dodawania gazu przy powolnym puszczaniu sprzęgła, a tak nie było. Przy ruszaniu z obrotami ok 1500 problem nie występuje. Stało się tak po wymianie termostatu. a w sumie to najpierw wymieniałem czujnik, przy wymianie odłączyłem rurę od turbiny i taką rurkę idącą dokładnie za miejscem stykania się rury od turbiny i kolektora. Wtedy pierwszy raz mocno odczułem że coś jest nie tak bo mi gasł bo za mało gazu dawałem. Odkręciłem te rury i przykręciłem jeszcze raz i problem szarpania znikł lecz temperatury nie więc zabrałem się za wymianę termostatu. znów te same rury + rura od filtra powietrza, ta co jest na niej przepławka no i wyciągnąłem akumulator. po wymianie termostatu znowu mam ten problem, tyle że już poprawiałem te rury i nic, zero poprawy. Strasznie mnie to irytuje bo przy ruszaniu nie jestem przyzwyczajony dodawać dużo gazu. robiłem test i wrzuciłem 4 przy obrotach 1500 i autem nie telepie, przy gaszeniu czy odpalaniu też nie, a sprzęgło było robione jakoś ponad rok temu, zrobiłem na nim jakieś 30 tyś. Podejrzewam jakąś nieszczelność tylko ja której rurze? denerwuje mnie szukanie już w ciemno, może ktoś z was będzie wiedział coś o tym :) z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi. załączam zdjęcie które dokładnie rury były odczepiane + rura na której jest przepływka 7896

Podpinam się pod temat, gdyż mam podobnie a jednak nie do końca. W moim JTD CF2, szarpie przy ruszaniu a mianowicie szarpie przy ruszaniu bez dodawania gazu przy powolnym puszczaniu sprzęgła, a tak nie było. Przy ruszaniu z obrotami ok 1500 problem nie występuje. Stało się tak po wymianie termostatu. a w sumie to najpierw wymieniałem czujnik, przy wymianie odłączyłem rurę od turbiny i taką rurkę idącą dokładnie za miejscem stykania się rury od turbiny i kolektora. Wtedy pierwszy raz mocno odczułem że coś jest nie tak bo mi gasł bo za mało gazu dawałem. Odkręciłem te rury i przykręciłem jeszcze raz i problem szarpania znikł lecz temperatury nie więc zabrałem się za wymianę termostatu. znów te same rury + rura od filtra powietrza, ta co jest na niej przepławka no i wyciągnąłem akumulator. po wymianie termostatu znowu mam ten problem, tyle że już poprawiałem te rury i nic, zero poprawy. Strasznie mnie to irytuje bo przy ruszaniu nie jestem przyzwyczajony dodawać dużo gazu. robiłem test i wrzuciłem 4 przy obrotach 1500 i autem nie telepie, przy gaszeniu czy odpalaniu też nie, a sprzęgło było robione jakoś ponad rok temu, zrobiłem na nim jakieś 30 tyś. Podejrzewam jakąś nieszczelność tylko ja której rurze? denerwuje mnie szukanie już w ciemno, może ktoś z was będzie wiedział coś o tym :) z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi. załączam zdjęcie które dokładnie rury były odczepiane + rura na której jest przepływka 7896

Witam mam taką samą przypadłość dziś wymieniłem termostat było wszystko ok testowałem Marysie poszedłem z małym piskiem po chwili ruszam z 1 szarpanie następnie wsteczny również daje 1500 obrotów gitara znalazłem kolegi post iż dolot łapie lewe powietrze będę musiał jutro przejrzeć wszystko jeszcze raz chyba, mam nadzieję że nie jest to inna przyczyna