Zwracam się z pytaniem do ludzi mających częstszy kontakt z komputerami w sensie hardware itp..
Ja już trochę wypadłem z obiegu - wykorzystuje komputer tylko do pracy i zabawy ;)

Od paru dni posiadam serwer multimedialny (Zyxel NSA310) i po pozytywnych testach na starym dysku 160GB rozglądam się powoli za jakimś większym twardzielem (1TB). Serwer ma posłużyć jako główne składowisko moich danych (okresowo backupowane np. na dysk zewnętrzny) tak więc przede wszystkim - musi to być model możliwie mało awaryjny. Praca 24godziny 7 dni w tygodniu. Myślałem o modelu 5400 ze względu na hałas i wydzielane ciepło. Dysk nie musi być demonem prędkości bo NAS i tak tego nie wykorzysta. Jakie macie Panowie (i Panie hehe) propozycje? Wiadomo, że nie kupie dysku typowo serwerowego bo to kosztuje 3x tyle a i bez przesady. Myślałem o dyskach WD Caviar serii Green. Mało się grzeją, mają prędkość 5400 (lub zmienną), do firmy też jestem przekonany. W domu mam 2 samsungi i też od paru lat chodzą b. dobrze. Seagate nigdy nie lubiłem bo źle je wspominam, nasze piękne forum również ostatnio się wysypało i wtedy również były dyski Seagate.

Co polecacie?

WD Caviar serii Green - idealne rozwiązanie do serwerów NAS. wyłącza sie gdy nie jest potrzebny oszczędzając prąd, wystarczające prędkości jak na serwer. sam sie na taki przymierzam gdy zobaczyłem jak znakomicie hula na serwerze NAS u mojego szefa (z kasą nie ma problemu więc wiem że nie wybierał w trybie oszczędnościowym).
co do samej firmy WD to mam o niej jako jedynej na rynku wyłącznie dobre zdanie. reszta zdążyła już mnie zawieść i aktualnie korzystam tylko z rozwiązań WD

No to puki co jesteśmy tej samej myśli. WD kiedyś miałem bo podobno były najlepsze (za czasów zdaje się 40-80GB), potem były niby jakieś serwie wadliwe dlatego kupiłem Samsunga, który na tamte czasy miał bdb. opinię. Byłem zadowolony (w sumie do dziś jestem bo wspomniany samsung chodzi teraz w NAS) więc kupiłem też następnego samsunga bo wtedy również panowała opinia, że są to bdb. dyski i w hurtowni komputerowej gość powiedział, że najmniej ich przychodzi na gwarancji. Gościa znam, pracuje tam od wielu wielu lat, kupowałem tam prywanie, na firmę jedną, drugą itp.. Samsung mnie wtedy zaskoczył głośnością - mimo, że 7200 to był b. cichy. Pisze, że był bo o ile ten nowy 500GB do dziś jest niesłyszalny (pewnie ze dwa lata) to ten 160 już sobie skrobie trochę..

Co do wyłączania dysku to sam się raczej nie wyłącza, ale mało to istotne bo NAS sobie go usypia gdy nie jest używany. Na razie mamy 2:0 dla Caviara ;)

Co do wyłączania dysku to sam się raczej nie wyłącza
Mylisz się:

[...]Stworzył tryb oszczędzania energii nazwany IDLE3 w którym to właśnie trybie głowice dysku parkują, a część elektroniki jest wyłączana. Po prostu jeśli system nic nie chce od dysku przez 8 sekund, "hyc" głowice parkują[...]
dodatkowo podczas "parkowania głowic" zmniejsza się prędkość obrotowa talerzy, przez co maleje pobór prądu i hałas.
Szefo korzysta już ~3 lata i mnie w 100% przekonał do tych dysków

Te zbędne parkowania to też nie dobrze bo niepotrzebnie majta głowicą.. Ciekawe czy można to jakoś wyłączyć..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

nie ma z tym problemu:

http://www.cdrinfo.pl/download/1252121519

No i baja bongo.. Po co on ma mi majtać tymi głowicami skoro ja sobie w NASie ustawie, że przy nie używaniu dysku po 15minutach ma go wyłączyć i już..
Mi by też zależało żeby dało się wymusić na nim 5400 obrotów ale to chyba mało realne bo sam sobie tą prędkością manipuluje..

Odczekam jeszcze chyba miesiąc i wtedy kupie twardziela..

Odczekam jeszcze chyba miesiąc i wtedy kupie twardziela..
Miejsce się kończyło więc nie wyczekałem zbyt długo - pojechałem dziś i kupiłem WD Green 1TB WD10EZRX-00A8LB0 01.0 ;)
Puki co zapełnia się danymi - dysk jak dysk ;)

Cenowo ile cie wszystko wyszło?
Też planuję zrobić sobie taki "serwer" w domu. Mam router od radiówki:
6630
I planuję przez niego mieć dostęp do wszystkiego, oraz oczywiście składowanie ważnych plików.

Zaciekawił mnie taki "serwer" jak ty masz, do tego tak samo musiałbym dokupić dysk min. 1TB- też jestem na chwilę obecną najbardziej przekonany do firmy WD.

Cenowo ile cie wszystko wyszło?
Serwer NSA310 180zł (używka, nowy 242zł) + WD 1TB 268zł ~ 450zł

Router mam TPlinka z USB na OpenWRT i puściłem na nim serwer plików, ftp, sambę i minidlna ale to jednak nie chodziło ani szybko ani stabilnie. Tu jestem super zadowolony. Ciche, zgrabne, ładne, wszystkie opcje od ręki.. TV wszystko widzi i czyta..

Swoją drogą znalazłem paragon za dysk samsung 500gb kupowany w grudniu 2009 czyli ponad 3 lata temu. Kosztował 189zł. Dziś taki sam dysk kosztuje 200-210 ;)

TV wszystko widzi i czyta..
masz może jakiś telewizor z serii smart tv?
zastanawiam się jak sobie radzą telewizory smart tv samsunga w odtwarzaniu filmu i napisów (z pliku txt) z serwera nas?

Mam Samsunga SmartTV UE40ES6100. Mimo, że specyfikacja DLNA tego nie gwarantuje TV czyta ładnie napisy z plików.. Tylko teraz 100% pewien czy z txt czy srt tylko to nie dam ale wydaje mi się że też txt.. W ogóle czytając o DLNA miałem mieszane uczucia ale patrze jak to wszystko śmiga i zastrzeżeń nie mam..

Samsungi można też podobno hakować tak aby widziały zasoby NFS czyli normalnie otoczenie sieciowe jak pendrive'a..

A moze rozjerzyj sie za Seagate? Maja serie niskoobrotowych - 5200rpm... Tez jak znalazl do NAS.
Teraz dyski i tak robia 2 fabryki, wiec to bez znaczenia jaki producent.
Co bys nie kupil albo bedzie dzialac albo bedzie sie psuc ;) Popatrz poprostu na cene i wybierz cos taniego...

A moze rozjerzyj sie za Seagate? Maja serie niskoobrotowych - 5200rpm... Tez jak znalazl do NAS.
Seagate unikam, mam złe wspomnienia po nich.. Fabryka to jedno a konstrukcja to 2gie. WD też chodzi na 5400 bo więcej nas nie potrzebuje, a w razie potrzeby rozkręci się do 7200 ;) Dysk już kupiony..

byrrt.... Ja kupilem kiedys WD i byl srednio co miesiac wymieniany ;)
W koncu sie dogadalem w sklepie i dali Seagate - chodzi do dzis... a byly to czasy kiedy za 80GB placilo sie jak za zborze.
Ostatnio sam kupilem WD, ale Blue, do laptopa i dziala jakos.

Jak juz pisalem, teraz marka sie srednio liczy. W kazdy masz juz praktycznie NCQ, ochrone przeciwwstrzasowa itp... Rozne noiseguardy i inne smieci ktore nie wiele daja. Jak zapelnisz dysk to i tak bedzie dzialal glosniej, tyko wtedy juz nie zwrocisz na to uwagi.

w dlna tlewizor odczytuje tylko strumień, a za fakt dodania napisów do filmu odpowiedzialny jest streamer (np. komputer)... sam mam serię ES6800 i bezproblemowo widzę otoczenie sieciowe (udostępnione pliki), ale słyszałem opinię, że odczytując film z sieci nie doczytuje napisów. Zastanawiam się nad serwerem NAS i trochę obawiam się że nie będę mógł odczytywać filmów + napisy bezpośrednio z dysków NAS (jak przez USB) tylko będzie potrzebny dodatkowy streamer...

Jak masz czas i checi sie pobawic - kupisz jakis router na ktory mozna wgrac alternatywne oprogramowanie - pod USB podlaczasz dysk, odpalasz na tym minidlna i smiga az milo ;)

byrrt.... Ja kupilem kiedys WD i byl srednio co miesiac wymieniany
WD miało dobrą opinie gdy kupowało się 40-80GB (dlatego taki kupowałem, był spoko choć głośny), potem podobno coś się skaszaniło i polecali raczej samsungi dlatego 160GB kupiłem samsunga.. Śmiga do dziś - jest na sprzedaż - może ktoś chce? :P Potem kupiłem jeszcze 500GB też samsunga i też jestem zadowolony..

Następny jest caviar - zobaczymy. Głośniej i wolniej to każdy dysk z czasem chodzi..
Dodam, że ostatni wysyp forum był spowodowany padem dysków.. Seagate ;) I to 2ch w macierzy - jeden po 2gim..

byrrt.... Nie chce nic mowic, ale WD i Caviar to to samo ;) Przeciez pelna nazwa to Western Digital Caviar. Przynajmniej keidys tak sie nazywala firma. Teraz Caviar to chyba seria dyskow, bo sa jeszcze chociazby Scorpio.

I tak jak juz pisalem - marka jest najmniej istotna - liczy sie cena i seria. Kazdy z tych producentow zaliczyl mniejsza lub wieksza wpadke i kazdy bedzie polecal to co ma w domu i co mu dziala.


I gwoli scislosci mam:
* 2 dyski Seagate w komputerze stacjonarnym - dzialaja oba (80 i 320GB)
* 1 dysk Samsunga -40GB jeszcze IDE - dzialal ostatnio, obecnie nie mam gdzie go podlaczyc
* 2 Seagate 2.5" laptopowe w serwerze w raidzie
* kolejny 1 dysk Seagate w netbooku
* jakis dysk fujitsu ze starego laptopa
* 2 dyski hitachi w laptopie
* 1 dysk WD 2.5" w kieszeni USB ktory nosze ze soba zamiast pendrive...

Wiec troche tego jest/bylo, przy czym reklamowalem sporo dyskow marki Seagate, WD, Maxtor. Z autopsji powiedziec moge ze wszystko sie psuje. Przestalem wiec wybierac. Patrze na parametry, cene i gwarancje. Czasami wole doplacic 10zl za rok gw wiecej, czy wziac cos tanszego poprostu - dzialac bedzie tak samo - do czasu az sie zepsuje ;)

No i wlasnie mialem WD800JB, pamietam jakby to bylo wczoraj - 80GB ATA/133. Padaly jak muchy, w koncu za doplata chyba 20zl wzialem Seagate i dziala po dzis dzien - to ten 80GB z listy powyzej ;)

byrrt.... Nie chce nic mowic, ale WD i Caviar to to samo
hehe, przecież ja doskonale o tym wiem - OCB? Napisałem, że następny jest caviar bo WD Caviara kupiłem ;)


Z autopsji powiedziec moge ze wszystko sie psuje.
Wiem wiem, dlatego tak się nie spinałem przy wyborze. Ale kupując jednak trzeba coś wybrać. Dla mnie wydajność w tym wypadku miała 2gorzędne znaczenie - ważniejsza była głośność i niezawodność. Mam złe doświadczenia z Seagate, więc wybór prosty albo samsung albo WD. Nie jedną opinię na temat WD Green czytałem więc taki kupiłem. Temat myślę że trzeba skończyć bo do niczego nie prowadzi ;)

W takim razie zle to odebralem wczesniej ;)

I moze poprostu stwierdzenie ze zalezy komus na niezawodnosci nie jest tutaj specjalnie na miejscu wg mnie. Kazdy dysk ma chyba MTFB na poziomie 1m godzin i chyba kazdemu na tym zalezy ;)
Anyway, mysle ze kazdy rozgarniety wyciagnie jakies wnioski :)

Seria Green jest chyba najbardziej awaryjną serią dysków od WD. Polecam dyski z serii RED, ale teraz to już po fakcie.

Seria Green jest chyba najbardziej awaryjną serią dysków od WD
poprzesz jakimiś faktami/argumentami ?

No właśnie jakoś ja nie mogłem znaleźć info o ich awaryjności w necie.. Chyba nie jest tak znów źle.. Czarne zdaje się mają dłuższą gwarancję i to może być jakiś wyznacznik chociaż raczej chodzi tu zwyczajnie o cenę..

poprzesz jakimiś faktami/argumentami ?

Jestem użytkownikiem innego forum i dużo osób na nie narzeka. Dosyć szybko sypie bad sectorami. Możliwe, że poprawili już te usterki i w nowszych seriach już tego nie ma.

@byrrt
Czarne są troche szybsze i chyba ciut głośne.

WD do serwerów NAS dedykuje dyski serii Red (czerwonej). Są one trochę droższe od serii Green (zielonej) ale mają gwarantować większą odporność na uszkodzenia.. a zresztą warto samemu zajrzeć i poczytać na ich stronie.

Link do strony WD: WD Red (http://www.wdc.com/pl/products/products.aspx?id=810)

Greeny sprzedają standardowo z tymi zyxelami.. Puki co wszystko sprawuje się dobrze :-)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

zgadzam sie z kolega wczesniej :) najlepsze i malo pradu pobieraja i sie nie grzeja dyski WD Caviar serii Green. sam takiego uzywam