Zobacz pełną wersję : Zakup Fiata Bravo od sąsiada :)
Przepraszam za zły dział, proszę o przeniesienie. Jeszcze nie ogarnąłem całego forum.
Witam szanownych forumowiczów. Mam nadzieje że zechcecie się ze mną podzielić swoją wiedzą i opiniami.
Otóż mogę kupić od sąsiada Bravo 1,9 JTD, 99 rok wersja GT, 138 tyś przebiegu.
http://img2.sprzedajemy.pl/540x405_fiat-bravo-diesel-jt-699087.jpg
Zdjęcie przykładowe ;P
W autku był wymieniany rozrząd, zawieszenie, rozrusznik, oryginalne felgi koniczynki czy jak zwał tak zwał i do tego komplet opon zimowych Kleber na stalowych felgach. Tyle z zalet.
Teraz wady:
- rdzewiejące progi, rdza dopiero wychodzi - postaram się o fotki,
- nieprofesjonalnie pomalowane nadkola - matowy lakier,
- rozszczelniona klima,
- nie działa zamek bagażnika trzeba otwierać ze środka,
- tylni spryskiwacz kaput.
Teraz pytanie czy brać i za ile?
Najbardziej martwią mnie te progi :crazy:
Przepraszam za zły dział, proszę o przeniesienie. Jeszcze nie ogarnąłem całego forum.
Jak rdza bierze auto to miało już jakąś kolizyjną przeszłość.. Z resztą wiadomo skoro są malowane nadkola.. Klimę da się zrobić chociaż różnie to z upierdliwością tego zabiegu bywa. Reszta to banały. Nikt z nas auta nie widział i raczej kwoty Ci nie poda..
ps. temat przeniosłem
ja bym nie kupował. Z prostej przyczyny. Jeśli auto zacznie się psuć (a zacznie ze względu na wiek) to będziesz miał do sąsiada pretensje że ci wcisną bubel. Takie kupowanie po rodzinie lub od sąsiadów przeważnie kończy się źle. Przemyśl to żeby potem sobie wroga nie zrobić.
danielciagala
14-01-2013, 08:41
Dokładnie jak powiedział seth
Skoro tak prawicie to się poważnie zastanowię a nawet wezmę ze sobą mechanika. Jedno nadkole było malowane z powodu obcierki, a w drugie żona miłego Pana. Co do tego nie mam wątpliwości bo widziałem zdjęcia. Autko też ma swoje lata i stoi pod chmurką i przez ostatni rok zrobiło może z 1500-2000km. Także myżlę że nie każdy ocynk jest nieśmiertelny.
Jasny gwint, czemu muszę mieszkać w regionie gdzie praktycznie nie mam wyboru samochodów do kupienia...
Jasny gwint, czemu muszę mieszkać w regionie gdzie praktycznie nie mam wyboru samochodów do kupienia...
Przecież te 100-200km można podjechać gdzieś po auto..
z kupnem samochodu nie ma się co spieszyć, spokojnie przeglądać ogłoszenia, dzisiejszy rynek jest tak zawalony samochodami używanymi że co dziennie są nowe ogłoszenia i na pewno się coś znajdzie;-) a z rodziną i sąsiadami to się dobrze wychodzi ale na zdjęciach;-)
Pokaż zdjęcia jak to wygląda.
Progi można wspawać.
Rdza, nie wszystkie były w ocynku panowie, więc ktoś nie chciał wydawać na lakierniki i w miarę możliowości naprawił domowym sposobem.
Klima, pytanie gdzie i co jest rozszczelnione, bo może to kosztować 50 zł plus nabicie albo 400 zł...
Klapę i spryskiwacz naprawisz sobie sam bez problemu. Spryskiwacz, pewnie kolanko pod maską pękło i tam leje. Klapa pewnie spadły cięgna.
Pytanie w jakiej kondycji silnik i dwumas.
Za 3000 zł bym wziął. Tylko daj zdjęcia.
Wyglada ładnie.Progami się nie przejmuj.Kazdy Fiat tak ma.Auto ma 14 lat.Że malowane nadkole.Boshe.Żeby choć 3/4 na allegro takie wady miało to świat byłby piekny.Nie wiem ile chce sąsiad ale powiem Ci tak.W piatek kupiłem w Wiedniu Bravo 1.6 16V na siedemnastce alufeldze,webasto,klima,biale zegary,elektryka ,grzane fotele itp. z uszkodzonym sprzegłem 99r za 400e.Będziesz miał może jakis punkt odniesienia.Auto kupiłem dla młodej.Jeśli by to było JTD to byłbym w siódmym niebie.Ale ona oszalała na punkcie wyglądu tego auta i musiałem je zabrać.Tak więc wszystko zależy od ceny ale auto wyglada ładnie ijak przebieg jest w miare oryginalny to warto.
Kazdy Fiat tak ma.
Tu żeś pałe przegiął.. Mój ma właśnie 13 lat skończone i jakoś rdzy na progach nie widział..
Tu żeś pałe przegiął.. Mój ma właśnie 13 lat skończone i jakoś rdzy na progach nie widział..
Powiedziałbym,że to wyjatek potwierdzający regułę ale nie przeginam dalej;) Powiem tak,że pordzewiałe progi to bolączka nie tylko Fiata ale to teżnic groźnego.Spokojnie do ogarnięcia przez blacharza.
Fiaty są w ocynku i moje punto miało zdrowe progi z małym wyjątkiem. Jakiś majster nieumiejętnie podnosił go i oba były do wymiany. Nie ma opcji żeby progi w ocynku rdzewiały i jeśli tak się dzieje to znak ze były wymieniane lub robione. Dla przykładu przyczepka teścia jest w ocynku ( i nie malowana), nie jest szanowana specjalnie i juz pewnei ze 20 lat jest bez rdzy. o czymś to świadczy
http://images39.fotosik.pl/1904/43f29181a7408aec.jpg
http://images42.fotosik.pl/732/c862f9ce610780c6.jpg
http://images46.fotosik.pl/1920/a418fa20389b0b90.jpg
http://images38.fotosik.pl/1910/da689dd3d5cf58a0.jpg
Nie wszystkie były w ocynku!
Pisałem o tym kilka razy.
Jeśli chodzi o te zdjęcia to dużo nie widać, jak możesz to postaraj się o zdjęcia uszkodzonych elementów
Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2
BBM było kiedyś bez ocynku? Jakoś chyba nie za bardzo w to wierzę..
No były nawet moje stare Bravo było. Ogólnie podobnie te włoskie były wszystkie a z polskimi różnie bywało
Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2
Pierwszy raz słyszę ze fiaty nie były w ocynku;d wiem ze np mercedes ml z 2003 r nie był w ocynku bo mam w rodzinie i są straszne problemy z ruda. A tak na marginesie to nie wiem dlaczego taka marka jak mercedes nie dawała w ocynku ;)
dlaczego taka marka jak mercedes nie dawała w ocynku
Marka jak każda inna tylko ludziom się utarło, że to jakiś luksus czy wypas..
Koszty produkcji w tamtych czasach. Cześć miała np maskę i dach. Tak to niestety czasem wygląda
Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2
Ale za taka cenę jaką sobie wołał mercedes w tamtych czasach to nie powinno byc śladu rudej ;d
Kupiłem ten zacny czołg za 4tyś wraz z kompletem opon zimowych Klebera na stalówkach, 2x nowe amory na przód, jakaś część tylnego zawieszenia, antena do CB, oryginalne radio kaseciak i 4l oleju na wymianę ;D
Jak go obmyje z soli to wstawię fotki ;-)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.