PDA

Zobacz pełną wersję : pomocy...fiat nie odpala



ymati
13-01-2013, 19:04
Witam serdecznie. Przeszukuje forum i nie moge znaleść konkretnych informacji
,ktore mogą mi pomóc.Kilka dni temu kupiłem punto w komisie...2000r,1.2 benzyna.Wszystko było ok do wczoraj. Auto nie chce odpalić,po przekręceniu kluczyka jest może poł obrotu i tyk,tyk wszystko gaśnie. Myslałem że to akumulator wiec kupiłem nowy,odpalił z dwa razy i dalej nic,jakby nie miał prądu czy coś. Do tego jeszcze prędkościomierz raz działa a raz nie.Jutro mam umówioną wizyte na wymiane olejów i rozrządu u mechanika i chciałbym wiedziec coś o problemie z odpalaniem. Proszę o pomoc,co sprawia,ze auto nie chce palić?Z góry dziękuje i pozdrawiam.

seth
13-01-2013, 20:32
a paliwo jest??

KOBRA
13-01-2013, 20:42
Przeczyść dobrze klemy ,sprawdź rozrusznik.

ymati
13-01-2013, 21:02
a paliwo jest??

:confused:



Klemy wyczyszczone,może coś z masą nie tak,nie wiem...

seth
13-01-2013, 21:11
zazwyczaj ludzie sprzedają samochody z oparami paliwa

Uchol
13-01-2013, 21:35
Alternator nie ładuje akumulatora sprawdź pasek od alternatora i sprawdź ładowanie

danielciagala
13-01-2013, 21:45
Tak jak przedmówca. To na pewno to. Jeśli pasek będzie dobry to pewnie szczotki. Jak uda Ci się go zapalić obserwuj kontrolkę ładowania ( czerwony akumulator) czy miga jak silnik pracuje. Jeśli to problem z ładowaniem to na bank będzie się świeciła.

byrrt
14-01-2013, 09:05
Doładować aku - jak odpali to znaczy że nie ma ładowania, jak nie to rozrusznik do wymiany/regeneracji..

ymati
14-01-2013, 10:45
Doładować aku - jak odpali to znaczy że nie ma ładowania, jak nie to rozrusznik do wymiany/regeneracji..

Dzieki za pomoc,sprawdze co i jak i dam znac.

dudu$
14-01-2013, 11:34
warto sprawdzić amperomierzem czy coś nie pobiera prądu w czasie postoju. jak nie to może to być wina alternatora tylko wtedy zaświecała by się Tobie kontrolka ładowania. Sprawdzałeś czy się taka świeci? Jak kupowałeś auto z komisu to może w nim być wiele ukrytych usterek i teraz okaże się że będziesz musiał włożyć drugie tyle za ile go kupiłeś.

byrrt
14-01-2013, 11:48
Jak kupowałeś auto z komisu to może w nim być wiele ukrytych usterek i teraz okaże się że będziesz musiał włożyć drugie tyle za ile go kupiłeś.
Oj już tak nie strasz kolegi - nie koniecznie od razu będzie tak źle ;)

ymati
14-01-2013, 12:16
Na jezdzie probnej bylo wszystko dobrze,przez 4 dni normalnie chodzil,a teraz nie pali,wszystko gasnie,wskazowka licznika lata jak szalona,tyk i zero reakcji.

Uchol
14-01-2013, 15:39
jak będziesz miał okazje sprawdź czy na pych odpala

ymati
14-01-2013, 20:03
Wiec tak,naladowalem akumulator i zapalil od razu,rozladowal sie.Auto jest u mechanika,jutro odbiore i dowiem sie co i jak. Dzieki za pomoc:)