PDA

Zobacz pełną wersję : Piszczenie kół



zuza87
09-01-2013, 00:28
Witam,
Mam problem z moim puntem a dokładnie przednimi piszczącymi kołami(każde piszczy inaczej- jedno to gumowy pisk,jakby o coś haczyło a drugie to ciągły pisk przypominający miałczenie kota. Zaczynają piszczeć dopiero jak mam na liczniku więcej niż 40km/h):[
Byłam już u różnych mechaników-moje auto jest po wymianie tarcz, klocków, tłoczków oraz przewodów hamulcowych a koła jak piszczały tak piszczą!! Nikt nie wie już jaka może być przyczyna a ja dostaję szału!!:(

byrrt
09-01-2013, 08:39
To zmień mechanika - tam filozofi specjalnie nie ma ;) Trzeba ściągnąć koło i się przyjrzeć..

dejv667
09-01-2013, 08:47
Witam,
Mam problem z moim puntem a dokładnie przednimi piszczącymi kołami(każde piszczy inaczej- jedno to gumowy pisk,jakby o coś haczyło a drugie to ciągły pisk przypominający miałczenie kota. Zaczynają piszczeć dopiero jak mam na liczniku więcej niż 40km/h):[
Byłam już u różnych mechaników-moje auto jest po wymianie tarcz, klocków, tłoczków oraz przewodów hamulcowych a koła jak piszczały tak piszczą!! Nikt nie wie już jaka może być przyczyna a ja dostaję szału!!:(

Źle ustawiona zbieżność.

"... I guess it's just the way I'm wired."

byrrt
09-01-2013, 09:04
Źle ustawiona zbieżność.
Od źle ustawionej zbieżności koła nie piszczą - bzdura..

dejv667
09-01-2013, 09:10
Od źle ustawionej zbieżności koła nie piszczą - bzdura..
Cóż, u mnie ta bzdura miała miejsce. Wystarczyło źle ustawić zbieżność i założyć miękkie zimowe gumy.

"... I guess it's just the way I'm wired."

byrrt
09-01-2013, 09:12
Jeżeli rozbieżność lub za duża zbieżność powodowała piszczenie to masz jakiś inny problem z kołami i ew. objawiał się tylko wtedy ;)

dejv667
09-01-2013, 09:13
Jeżeli rozbieżność lub za duża zbieżność powodowała piszczenie to masz jakiś inny problem z kołami i ew. objawiał się tylko wtedy ;)

Np jaki problem?

"... I guess it's just the way I'm wired."

byrrt
09-01-2013, 09:28
Np jaki problem?
Nie wiem coś Ci się wygina i coś piszczy - co to byś musiał ustalić. Zbieżność tylko nagina/rozgina że tak powiem ale co u Ciebie o co trze czy ociera to nie wiem..

dejv667
09-01-2013, 09:36
Nie wiem coś Ci się wygina i coś piszczy - co to byś musiał ustalić. Zbieżność tylko nagina/rozgina że tak powiem ale co u Ciebie o co trze czy ociera to nie wiem..

byrrt, kolego... Akurat u mnie problem do zdiagnozowania był prosty - po wymianie wahaczy, końcówek i łączników (jakimś cudem były chyba fabryczne) rozjechała się zbieżność. I to rozjechała się do tego stopnia, że było to widać gołym okiem. Efekt? Błyskawicznie znikające opony, pisk przy przekroczeniu 30-40kmh, dym po przekroczeniu 70kmh i problemy z utrzymaniem samochodu na drodze. Ustawienie zbieżności problem zlikwidowało. Analogiczny problem miałem w moim pierwszym Uno. Po dokładnym ustawieniu zbieżności problem znikł.
Naturalnie ani Ty ani autor wątku wierzyć w to nie musi - generalnie mi to ryba. Zakładam jednak, że autor wątku przynajmniej zajrzał pod samochód i sprawdził czy nic o koło nie obciera. Zakładam też, że autor wątku umie rozpoznać dźwięk jaki wydaje piszcząca opona. I opierając się na tych założeniach podpowiadam z własnego doświadczenia - kontrola zbieżności ;)

byrrt
09-01-2013, 10:28
Matko ale nie zakładajmy, że autor od razu ma tak zbieżność załatwioną, że mu koła zdziera. Przy lekkiej rozbieżności czy zbyt mocnej zbieżności takie efekty nie mają miejsca przy ogólnie sprawnym aucie.. Dźwięk musi coś wydawać - coś musi o coś trzeć, pracować nie w osi itd.. Skoro masz cały układ zawieszenia tak krzywy, że wszystko jest naprężone i sobie piszczy no to co ja mam Ci powiedzieć.. Ale przy jakimś luzie w zawieszeniu czy źle ustawionej zbieżności po wymianie czegoś niby co ma piszczeć skoro łożyska sprawne, tarcze proste, osłony tarcz odpowiednio założone, klocki markowe i zaciski proste - co z tego że koło idzie trochę bokiem skoro nie ma tam nic co by mogło emitować dźwięk.. Ok - koniec tematu bo śmietnik się robi. Nie zakładajmy od razu najbardziej egzotycznych wersji usterki..

zuza87
09-01-2013, 10:58
Powiem szczerze, że jako kobieta sama pod auto nie zaglądam, jak już to zlecam to mechanikom;) Ci natomiast stwierdzili, że nigdy nie słyszeli takiego pisku..Wkurza mnie to, że byłam już u tylu a żadnemu nie chciało się poszukać, sprawdzić co tak naprawdę jest przyczyną, wymieniali jakąś część i rozkładali ręce jeśli to nie skutkowało..:mad: Jeżeli chodzi o zbieżność to może faktycznie przejadę się ją jeszcze raz zrobić, bo o ile dobrze pamiętam to piszczenie (z jednego kola) zaczęło się jakoś krótko po zrobieniu zbieżności..może faktycznie coś w tym jest.
Chciałam dodać , że piszczenie nasila się podczas mrozów a słabnie jak jest temp. powyżej 0

byrrt
09-01-2013, 13:07
Chciałam dodać , że piszczenie nasila się podczas mrozów a słabnie jak jest temp. powyżej 0
Czyli coś się wstępuje i obciera pewnie albo trze.. Trzeba ściągnąć koła i poszukać. Przed robieniem zbieżności pojedź na SKP i ją najpierw sprawdź - być może nie warto robić a nie wtopisz kasy..

lukq
09-01-2013, 18:15
To prawda, że przy złej zbieżności koła piszczą. Poi wymianie zawieszenia jeździłem dzień bez zbieżności i na zakrętach strasznie piszczalo (opony zimowe-suchy asfalt)

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2, przy użyciu Swype

byrrt
09-01-2013, 18:49
Hehe ale to chyba nie o to chodzi ;)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

dejv667
09-01-2013, 18:59
Hehe ale to chyba nie o to chodzi ;)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Wbrew pozorom o to. W zakrętach ujawni się to wcześniej. Po prostu opony bardziej się grzeją lub grzeją się miejscowo a co za tym idzie zaczynają piszczeć.

"... I guess it's just the way I'm wired."

byrrt
10-01-2013, 08:48
To żeśmy się nie zrozumieli.. Chodzi o piszczenie koła (które usłyszymy raczej na suchym asfalcie) czy piszczenie coś w kole.. To akurat od razu słychać..

Hubertus
10-01-2013, 17:25
Domyślam się, że chodzi o popiskiwanie w stylu "gwoździem po szkle", wysokie tony o zmiennym nasileniu...
Miałem coś takiego i Punto II (głośne i niezależne od prędkości) i w Punto I (ciche i tylko przy wolnej jeździe) i w obu ustąpiło samoczynnie zanim zdążyłem się przyjrzeć sprawie. Na moje, należałoby szukać przyczyny w układzie hamulcowym, czy coś nie obciera o tarczę...

tadeusz26
11-01-2013, 22:12
Witam

Czytam post i wypowiedzi ,stwierdziłem że doleje oliwy do ognia :smile:.
Może warto przeanalizować fakty albo przemyśleć patrząc na budowę układu jezdnego co może piszczeć (gumowe miałczonce haczące odgłosy ) ?
Auto było naprawiane : toczki,tarcze,klocki,przewody gumowe. Czy to może mieć wpływ na zbieżność? Wachacze,MCPherson,kolumna kierownicza,drążki,stabilizator teoretycznie nie tknięte.
PUNTO 1 to prosty samochód. Każdy dobry mechanik jak wsiądzie do auta zrobi rundkę, powinien stwierdzić co może być przyczyną pisku (może z tyłu piszczy a nie z przodu).
1. Zmienić mechanika
2. Jak jest to zbieżność to auto powinno ściągać (prawo lub lewo) podczas jazdy na wprost albo dziwnie się zachowywać na zakrętach. Jak opony piszczą to pewnie ściąga BARDZO MOCNO, wręcz spycha auto-rzuca nim jak powiew silnego wiatru z boku, podczas jazdy (co powinien wyczuć nawet sam właściciel).

3. Zakładam że układ hamulcowy jest poprawnie złożony przez mechanika ( który że-komo nie potrafi stwierdzić przyczyny ) tzn. Tłoczki odbijają (tarcze i klocki tej samej firmy?), felgi od hamulca równo się nagrzewają. A po podniesieniu auta koła nie mają większego oporu toczenia i o nic nie ocierają.
Oraz przednie zawieszenie jest sprawdzone pod kontem zużycia (powodującego luzy) elementów metalowo gumowych i końcówek drążków. Być może jakaś tuleja metalowo-gumowa jest wybita i powoduje zmianę geometrii?.

Może warto podjechać na stację (do innego diagnosty) porządnie na szarparce skontrolować stan zawieszenia ( przód-tył). I jeszcze raz sprawdzić zbieżność.

Ale może najpierw warto samemu przyjżeć się od spodu i od zewnątrz jak stoi auto.

Ciekaw jestem co to może być za przyczyna:confused:

Pozdrawiam

dejv667
11-01-2013, 22:38
To i ja doleję...
Taki mały OT.


Witam

Czytam post i wypowiedzi ,stwierdziłem że doleje oliwy do ognia :smile:.
A nie "doleję"?


(gumowe miałczonce haczące odgłosy ) ?
MiałczONce?!



toczki,
Zasadniczo "toczki" to temat na trochę inne forum:
http://pl.m.wikipedia.org/wiki/Toczek_(biologia)



Wachacze,

Słowo to pochodzi od słowa "waHadło"...



PUNTO 1
KROPKA 1?



który że-komo
Że co? Że komu? A może "rzekomo"?



Oraz przednie zawieszenie jest sprawdzone pod kontem zużycia (powodującego luzy) elementów metalowo gumowych i końcówek drążków.
Zapewne gdyby dobrze poszukać pod tym KĄTEM to można by znaleźć jakąś usterkę dającą się zapisać na KONTO przedniego zawieszenia.




Ale może najpierw warto samemu przyjżeć się od spodu i od zewnątrz jak stoi auto.
Generalnie warto się przyGlądać. W tym wypadku jednak wypadało by się jednak przyjRZeć autu a nie własnemu spodowi.




Pozdrawiam
Również pozdrawiam.

Każda popularna przeglądarka oferuje moduł sprawdzania pisowni, który podkreśla oczywiste błędy na czerwono i sugeruje poprawną formę. Jak widać mimo tego niektórym się zwyczajnie nawet mimo tego nie chce poprawić błędów.

Koniec OT.


"... I guess it's just the way I'm wired."

tadeusz26
12-01-2013, 19:03
Witam

Dzięki za wytknięcie błędów ortograficznych :smile:.

Pozdrawiam

byrrt
13-01-2013, 10:49
No cóż - w dobie słowników wbudowanych w przeglądarki troche wstyd robić tyle i takich byków ;)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

sebaoo2
13-01-2013, 14:26
Po takim wykładzie to już Pan Tadeusz pewnie nie będzie popełniał takich błędów;-)

biolyyyy1992
20-04-2013, 17:51
popieram dejv 667 zle ustawiona zbierznosc objawia sie piszczeniem kól. najbardziej w cieply dzien na oponach zimowych. a co do zuzy punto to diagnoza latwa. lożysko jeb.... e od 40km/h zaczyna a przy bardzo duzej predkosci pewnie sie konczy. w zakretach moze cichnac ale nie we wszyskich przypadkach. w mrozy jest ciszej bo metal sie kurczy od zimna. gdy jest cieplo sie rozszeza. zuza zmien mechanika.