Zobacz pełną wersję : Brak mocy na LPG i na benzynie
Jestem posiadaczem Fiata Bravo 1.4 12V z 97r. Mój fiacik od 6 lat jest zagazowany. Od pewnego czasu czuje znaczną utratę mocy na benzynie i na gazie. Z racji że mało jeżdżę filtry wymieniam co roku, ale i tak co jakiś czas zaglądam czy nie ma czasem syfu. Kable i świece wymieniłem w zeszłym roku. Czym może być to spowodowane? I jeśli ktoś wie ile może kosztować naprawa, ponieważ nie chce być wy…any przez mechaników. Z góry dziękuję.
Czym może być to spowodowane?
Za mało szczegółów bo może być to dosłownie wszystko. Albo jakieś lewe powietrze, albo lambda coś nie tak, albo faktycznie któraś lub wszystkie świece/kable (to że były wymieniane czasem nie wiele mówi). Trzeba by może wykręcić świece, zobaczyć jak wyglądają, sprawdzić jak lambda oscyluje. Może być też i katalizator zapchany - za mało szczegółów aby móc coś pomóc..
Miałem tą samą sytuację w mojej brava 1.4 12v 96r.(nie była tylko zagazowana) Dałem auto do mechanika i okazało się że magistrala olejowa zapchana i wałek do wymiany.Wymiana wałka,rozrządu,filtrów i oleju wyszła mnie 1 tysiak.Wyskocz gdzieś w dalszą trasę i przepal go może to pomoże a jak nie to zrób tak jak pisze BYRRT.Powodzenia
Przepraszam że tak długo się nie odzywałem ale nie maiłem dostępu do netu:tongue A więc: katalizator nie jest zapchany bo jest wycięty, sonda lambda była wymieniana, spalanie oscyluje między 7 a 8l/100, a świece używam NGK o oznaczeniu bkr6ekc a wyglądają tak6423 I tu mam kolejne pytanie czy to są prawidłowe świece, zauważyłem ubytek oleju a pod korkiem wlewu oleju zauważyłem białą maź.
No to masz uszkodzoną uszczelkę pod głowicą kolego.
zauważyłem ubytek oleju a pod korkiem wlewu oleju zauważyłem białą maź.
świece dokładny model do Twojego auta jest na końcu instrukcji obsługi (nr NGK)
zauważyłem ubytek oleju a pod korkiem wlewu oleju zauważyłem białą maź.
Przykro mi potwierdzić słowa kolegi lukq ale wygląda to na uszczelkę pod głowicą.. Niestety ale koszta :(
A ile tak mniej więcej jeśli moge wiedzieć?
w zależności gdzie i jak użytkownicy piszą średnio do 650-1000 zł.
Można i robić to samemu wtedy koszta maleją ale to wyższa szkoła jazdy ogólnie.. Samo planowanie i uszczelka czy nawet robocizna jej wymiany to jeszcze pikuś, tyle że dochodzą koszta nowego rozrządu, jego montażu i ustawiania, nowego oleju, filtra, płynu chłodniczego itp.. Sumka się zbiera :(
A rozrząd musi być nowy wymieniany bo ja go robiłem koniec listopada 2012r.
No to możesz go zostawić, jaki jeszcze przebieg na nim zrobiłeś?
Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2
Zrobiłem dopiero 383 km. A mogę jeszcze jeździć?
jeździsz na własne ryzyko możesz pogorszyc sprawe i uszkodzic cos wiecej
Rozrząd możesz zostawić, za resztę się Weź
Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2
Spokojnie Panowie!
Oleju ubywa w każdym aucie, pytanie tylko jak szybko - tego nigdzie tutaj nie doczytałem, poza tym jest sporo miejsc przez które może go ubywać.
Niewiele "żółtej mazi" pod korkiem to mam od zawsze (nie we fiaciku tylko w cytrynce) - też na początku spanikowałem ale płynu chłodzącego nie ubywa ani nie przybywa, a dolewki oleju robię rzadko a przy wymianie nie mam "musztardy" i kompresja jest dobra. Silnik nie wykazuje żadnych nieprawidłowości w działaniu.
Wg. mnie jeżeli silnik nie został przegrzany, narażony na duże skoki temperatury (np grzanie silnika przez jego mocne gazowanie) i nie był zarzynany to uszczelka pod głowicą jest ostatnia rzeczą którą bym podejrzewał.
Co powiedział komputer? wszystkie czujniki sprawne? A może zatarł ci się alternator? Może być dużo powodów braku mocy. Pisałeś że masz zagazowany, zakręć gaz przy butli i pojeździj kilkanaście kilometrów na benzynie.
Kolego zwora2 maimo że mam 27 lat jeżdżę spokojnie bo nie stać mnie na kupno nowego auta więc dbam o to co mam. narazi z samochodem nic nie robiłem ponieważ jestem z granicą dopiero jak wrucę będę nad nim pracował. A co ma wsólnego alternator z brakiem mocy?
pawcio126
28-03-2013, 21:28
Jak auto robi krótkie dystanse, to śmietana na korku jest normalną rzeczą, i nie ma się co przejmować.
Jedź, do jakiegoś warsztatu, i za pomocą takiego przyrządu, wkładanego w zbiorniczek wyrównawczy powiedzą ci czy uszczelka jest dobra, czy nie. Koszt +- 20 zł.
Nawet najmniejsze uszkodzenie UPG to wykrywa, więc najpierw jedź, i to sprawdź.
smiatana na korku nie jest normalną rzeczą - nawet jak robi odcinki po 200 metrów
smiatana na korku nie jest normalną rzeczą - nawet jak robi odcinki po 200 metrów
Zgadzam się.. Normalne może być to że olej w takim aucie trochę benzyną wani ale dlatego trzeba go właśnie częściej wymieniać przy takich odcinkach.. Masła pod korkiem nie ma prawa być..
pawcio126
29-03-2013, 12:50
Nie jedno auto już widziałem, co robi odcinki po 4km dziennie, i zazwyczaj lekkie masełko na korku jest. W takich temp jak teraz, to nie jest to zbyt dziwne zjawisko.
Wystarczy się przejechać troche, żeby auto się rozgrzało, i samo znika. Jeśli wody nie ubywa, nie kopci z wydechu, olej też jest czysty, to nie ma się zbytnio czym martwić.
Mówię, najlepiej podjechać, dać te 20 zł za sprawdzenie UPG, i tyle. Bo po co np. wymieniać uszczelkę która jest dobra? Jak robi to mechanik, to koszta są duże, nie ma co ukrywać. U mnie za wymianę UPG koszta to 300-500zł. Zależy od auta. Do tego rozrząd, planowanie itp. Bo przecież mało który mechanior, będzie chciał złożyć na starym pasku. Nawet gdy owy jest nowy, jak kolega tutaj ma.
Przepal go troche na trasie, i powinno być ok :D
robię dokładnie 4km odcinki do roboty i żadnego masła nigdy nie miałem. no ale różne cuda się zdarzają ;)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.