Witam,

podczas jazdy wskazówka prawie że w ogole sie nie podnosi, kiedy sie zatrzymam wskazówka sie podnosi ale raczej nie przekracza tych 90 stopni, kiedy zaczynam jechac wskazówka znow zaczyna opadać na minimum (ledwie ponad min.) . Co może być nie tak? Jeden z czujników? Jeśli tak to który i czy w ogole konieczna jest wymiana, czy cos to zmieni w pracy, spalaniu?


Pozdrawiam

Zmienić trzeba ale termostat;)

Czy oby napewno ?? W wczesniejszym bravo mialem tak ze temperatura stała na 90 stopni ale jak stanołem chwile dłużej na postoju to temperatura rosła , wystarczyło ruszyć i po kilku metrach jazdy temperatura opadała do 90 a był swieżo po wymianie termostatu. Tu jest podobnie, z tym ze spada do zera.

Panowie czy kolega luki183 ma racje ??

Pozdrawiam

Czy oby napewno ?? W wczesniejszym bravo mialem tak ze temperatura stała na 90 stopni ale jak stanołem chwile dłużej na postoju to temperatura rosła
Na pewno. Sprawny termostat zapewnia stałą temperaturę (oczywiście z pewną histerezą paru pewnie z 10 max stopni). Niżej nie zejdzie bo zamyka się termostat a wyżej nie powinno bo wentylator powinien się włączyć schłodzić..

ale nadmuchy wieją ciepłym powietrzem, wydaje mi sie tylko ze zbyt wolno sie nagrzewa . Myślę że po 10 km grzeje tak jak powinien więc ma dosyć spore opóźnienie ale w aucie wtedy jest bardzo ciepło. Szkodzi mi to w jakis sposób? Skoro oszukuje mnie wskazówka a w aucie mam ciepło ?

Szkodzi, już wczesną wiosną (a na pewno do lata) masz szansę zatrzeć silnik jak się nie posłuchasz kolegów.

PS: dla kolegi byrrt-a nie do końca o ten wentylator chodziło;-)

dla kolegi byrrt-a nie do końca o ten wentylator chodziło
A chodziło o jaki kolwiek? Ja chyba jako pierwszy w tym wątku wspomniałem o wentylatorze..

Wymień termostat (można to zrobić nawet samemu, bo to żadna filozofia odkręcić dwie śruby i założyć nowy). Problem zniknie i nie będziesz się musiał obawiać, że zatrzesz silnik;)

no i oczywiscie wymienic płyn i dobrze odpowietrzyc ;) to podstawa ;)

Czy we fiatach brava 1.6 16v z 96 roku był montowany rozbieralny termostat zeby sam wklad wymienic ? Jak jest w Marea?

Raczej TAK. Jedź na szrot i się przekonaj. Nawet jak kupisz rozbieralny to powinien sposób zamocowania pasować do ciebie.Sugeruję się tym:

WYMIANA TERMOSTATU NA ROZKRĘCANY Z WKŁADEM FIAT 1.6 16V - YouTube

PS: byrrt- nie zrozumiałeś mnie.
(http://www.youtube.com/watch?v=OHbKcqTOB2A)

PS: byrrt- nie zrozumiałeś mnie.
Najwidoczniej ;)

Tak. W 1.6 16V są rozbieralne termostaty.

A nie jest tak, że są 2 rodzaje i trzeba po prostu sprawdzić jaki się ma? Coś mi się tak mocno wydaje..

są dwa rodzaje :) jeden rozbieralny drugi nie rozbieralny i każdy nowy jakis kupisz nie jest rozbieralny :) wiec jak ktoś juz wymieniał i kupił nowy to prawdopodobnie bedziesz musiał kupic nowy , albo używany rozbieralny i jak uda ci sie odkrecic to dokupic wkład trmostatu i wsadzic i masz gotowy termostat ;)

Dokładnie Panowie, wina leżała w termostacie. U mnie trafił sie termostat rozbieralny ( z plastikowym wkręcanym ogromnym gwintem, bo są też z aluminiowym *mówie o tej częsci ktorej wykrecamy aby wymienic termostat ). Chodzi o gwint ! Ten plastikowy element odkręcamy przeciwnie do wskazówek zegara patrząc z góry. To bardzo istotna wskazówka gdyż moj był strasznie zapieczony . Rozkręcic za pomocą imadła, plasitkową częsć złapac w imadło a młotkiem uderzac w korpus, po wcześniejszym usunięciu czujników i jednego małego plastikowego dolotu w postaci wkręcanego kolanka gdyż utrudnia dostęp aby złapać plastikową częsc w imadło. Ten maly dolot odkręcamy zgodnie ze wskazówkami zegara - ja swój złamałem ale przykleiłem porządnie na poxipolu i po jednym dniu narazie sie trzyma.
POzdrawiam

To bardzo istotna wskazówka gdyż moj był strasznie zapieczony

to nie było zapieczenie ;) - producent montując taki wkład wkrecając do daje kropelke kleju do gwintów :) aby sie nie odkrecało i luzowało :) wiec dlatego tak ciezko jest to rozkrecic :)

w kazdym razie jeśli wasz element termostatu ktory macie odkręcic będzie czarny i plastikowy to odkręcać odwrotnie do ruchu wskazówek zegara (patrząc z góry)

shit musze się za to wziąć w tygodniu bo max do drugiej kreski temperatura leci i zaraz spada co za porażka z moim autem chyba całego go wkoncu wymienie hehe

czemu piszecie tutaj ze jak silnik niedogrzany to silnik zatrze? :|:|

Tak. Można zatrzeć silnik.