PDA

Zobacz pełną wersję : Porady dla poczatkujacego kierowcy



belliash
05-01-2013, 23:56
Witam wszystkich,

Chcalbym sie Was poradzic jako bardziej doswiadczonych, stad przygotowalem kilka pytan. Niedawno zdalem bowiem egzamin, jestem swiezo upieczonym kierowca, autko tez jakies dla siebie znalazlem... Tylko jak to zwykle z poczatku bywa sa rozne watpliwosci.


1) Do WK trzeba oddac stare tablice. Pojazd bez tablic moze byc odholowany. Jak to ugryzc? Czy pozostawiony pojazd zaparkowany np na chodniku pod domem moze zostac "zabrany"? Kolejna sprawa, kolega poradzil mi bym udal sie do warsztatu gdzie mi w kilka sekund oderwa stara naklejke... Jak to sie ma do przepisow - inny numer na tablicach a inny na naklejce - mozna sie takim autem poruszac po drodze w wyjatkowych sytuacjach, tudziez podroz z domu do warsztatu? Czy lepiej samemu spokojnie usiasc i pomeczyc sie ale meic satysfakcje ze samemu sie jej pozbylo z szyby?

2) Znacie i polecicie jakies ASO na terenie dolnego slaska, taki gdzie nie beda naciagac ani odwalac fuszerki? Preferowany Wroclaw.

3) Kolega poradzil mi kupic felgi, opony i samemu zmieniac na lewarku zeby nie dawac zarobic warsztatom za kazdorazowa zmiane. Co sadzicie o tym pomysle? Jakie felgi oraz jakie opony kupic? Wykosztowalem sie juz na auto, a ze jest na letnich Pirelli, zas lada dzien zapowiadaja snieg, dobrze byloby cos kupic - cos niedrogiego co wytrzyma chociaz 2 sezony.

4) Auto ma kilka niewidocznych odpryskow na masce od kamieni... Jak o to zadbac aby korozja go nie zjadla?

5) Pod maska troszke "wygryziona" jest taka mata tuz przy wycieraczkach - to chyba do wygluszania silnika... Cos z tym robic z czasem czy zostawic i nie przejmowac sie?


Mysle ze to tyle na chwile obecna... Jezeli cos mi sie przypomni to napewno dopisze do tej skromnej listy ;)
Pozdrawiam i dziekuje za porady!

egon
06-01-2013, 12:38
1. Tak, stare tablice musisz zdać, najlepiej pojedz nim po WK i tam zdemontuj i idź po nowe, przez tą chwile nic ci nie zrobią, poza tym widzą, ze auto pod WK stoi, to się domyśla dlaczego jest bez tablic ;) ja tak robię ;) Co do naklejki, to ja zawsze mecze sie sam, zawsze jakas satysfakcja, ze coś zrobiłeś sam ;) Oczywiście, jak pojeździsz na starej przez jakis czas to tez nic ci nie powinni zrobić, ale nową miej przy sobie ;)

2. Nie znam Wrocławia :D

3. Oczywiście, ze samą zmianę kół zrobisz sam, przecież to nic trudnego, co do opon, to są rożne opinie ;)

4. zależy jak duże masz tam odpryski, jeśli są to minimalne ślady, to raczej nic niepokojącego nie powinno się dziać ;)

5. To juz twoja sprawa, to nic nie przeszkadza w użytkowaniu auta, i nic się z tym nie będzie działo, ale jeśli ci przeszkadza, możesz to naprawić, ale ja bym się tym nie przejmował ;)

Jak coś to wal śmiało :D

seth
06-01-2013, 13:02
Kolejna sprawa, kolega poradzil mi bym udal sie do warsztatu gdzie mi w kilka sekund oderwa stara naklejke..
suszarka w dłoń i sama odejdzie :D to co zostanie po naklejce ładnie schodzi acetonem ( np. zmywacz do paznokci)
Unikałbym ASO bo oni za sama robociznę biorą od 250zł za godzinę. znajdź jakiś dobry warsztat i usługi będziesz miał nawet na wyższym poziomie.
ja od ładnych kilkunastu lat posiadam 2 komplety kol i jest super wyjście. Co do opon to lepiej kupić tańsze nowe niż uzywane które mogą zaraz popękać. Na oponie jest napis DOT i po nim 4 cyfry, dwie pierwsze to tydzień a kolejne to rok produkcji. Nie daj się naciągnąć na jakieś ładne 6 letnie opony bo guma jak wiesz tez parcieje i będą nic nie warte. Poszukaj na allegro całych kół czasem można coś trafić niezłego.
Co do odprysków to odpisałem ci w innym temacie. Masz blachę w ocynku więc jak sa to odpryski to ocynk jest nie ruszony. baza w pędzelku i wszystko będzie ok.
Tą matę można kupić gdzieś na szrocie ale jak juz kolega pisał wcześniej niczemu to nie przeszkadza i chyba bardziej chodzi nie o wygłuszenie a o to aby od silnika maska sie nie grzała.

belliash
06-01-2013, 13:43
Bardzo dziekuje za odpowiedzi.
Nie chcialem za bardzo smiecic na forum wiec pomyslalem ze stworze tai zbiorczy temat, a ze tam powielilem pytanie, to akurat bardziej chcialem dopytac o ta folie, ale widze ze nie jest to warte uwagi, bo jednak interes drogo wychodzi.
Natomiast o auto zostawione bez blach pytalem poniewaz nie odebralem prawka z WK z mysla aby nie chodzic tam 2 razy ;)

seth
06-01-2013, 13:55
zdejmij tablice pod blokiem/domem. i jak polecisz do WK to nikt nic tobie nie zrobi za to. jak dostaniesz mandat to po prostu pójdziesz do Straży miejskiej lub na policji i powiesz że załatwiałeś tablice i nie będą robili problemu. W sumie musiałoby to auto nie wiem ile stać żeby ktos sie zainteresował brakiem tablic

krzysztof2345
06-01-2013, 15:36
Czy pozostawiony pojazd zaparkowany np na chodniku pod domem moze zostac "zabrany"?
W przypadku pozostawienia samochodu bez tablic rejestracyjnych jak najbardziej.

Art. 50a.
1. Pojazd pozostawiony bez tablic rejestracyjnych lub pojazd, którego stan wskazuje
na to, że nie jest używany, może zostać usunięty z drogi przez straż gminną
lub Policję na koszt właściciela lub posiadacza.
A co naklejki, to musiałbym jeszcze dokładniej poszukać, ale taki pojazd z pewnością nie powinien być dopuszczony do ruchu.

Art. 71.
1. Dokumentem stwierdzającym dopuszczenie do ruchu pojazdu samochodowego,
ciągnika rolniczego, pojazdu wolnobieżnego wchodzącego w skład kolejki turystycznej,
motoroweru lub przyczepy jest dowód rejestracyjny albo pozwolenie
czasowe. Przepis ten nie dotyczy pojazdów, o których mowa w ust. 3.
2. Pojazdy określone w ust. 1 są dopuszczone do ruchu, jeżeli odpowiadają warunkom
określonym w art. 66 oraz są zarejestrowane i zaopatrzone w zalegalizowane
tablice (tablicę) rejestracyjne, a w przypadku pojazdów samochodowych, z
wyłączeniem motocykli, w nalepkę kontrolną.
Poza jednego nie rozumiem. Dlaczego miałbyś mieć różny numer na tablicach, a inny na naklejce ?

belliash
06-01-2013, 16:06
Pierwszy przepis znam... Ale jest tez inny mowiacy o tym ze stare blachy musze oddac. Wiec sila rzecy auto musi byc pozostawione na jakis czas bez tablic.
A dlaczego mialbym miec inny numer? Bo rozwazalem opcje zalozenia nowych tablic i przejechania sie do warsztatu gdzie by mi w kilka sekund sciagneli stara naklejke - dwie mi nie potrzebne, ale po dluzszym zastanowieniu doszedlem do wniosku ze sam sobie ja jakos sciagne. W koncu od czego sa rozpuszczalniki i benzyna ekstrakcyjna.

hak64
06-01-2013, 16:18
W przypadku pozostawienia samochodu bez tablic rejestracyjnych jak najbardziej.
Co do treści artykułu 50a wypada mi się zgodzić, wykładnia ma jednak nieco inną interpretację, chodzi bowiem o pojazdy porzucone, nie używane od dłuższego czasu. Nie ma takiej możliwości, aby pojazd pozbawiony tablic przez jeden dzień mógł zostać odholowany. Jedynie pozostawienie pojazdu w miejscu zagrażającym bezpieczeństwu w ruchu drogowym, lub utrudniającym wjazd do posesji może skutkować jego natychmiastowym usunięciem.

krzysztof2345
06-01-2013, 17:23
Wiec sila rzecy auto musi byc pozostawione na jakis czas bez tablic.
To możesz zostawić go na terenie prywatnym albo drodze wewnętrznej. Tam PoRD zazwyczaj nie ma zastosowania. Poza tym przepis mówi o możliwości odholowania. Nie jest ono obligatoryjne. Chodzi głównie o pojazdy, co do których zachodzi podejrzenie porzucenia. Możesz poprosić jakiegoś znajomego, żeby Ci przypilnował samochodu.


Bo rozwazalem opcje zalozenia nowych tablic i przejechania sie do warsztatu gdzie by mi w kilka sekund sciagneli stara naklejke
Jak chcesz możesz próbować. Sytuacje w których policjant zatrzymuje DR są wymienione w art. 132 ust. 1 PoRD. Jest to katalog zamknięty. Natomiast mandatu za niezgodność nalepki z tablicą nie ma. Więc musieliby sprawę od razu skierować do sądu z art. 97 kw, co jest mało prawdopodobne. Jeżeli policjant nie będzie miał podejrzeń jakiegoś fałszerstwa nie powinieneś mieć problemów. Co ciekawe przeglądałem rozporządzenie za co policja może wystawić mandat. Penalizowane jest zasłanianie tablic, nieczytelne tablice, ale brak przepisu uprawniającego do nałożenia MK za ich brak.

Uchol
07-01-2013, 00:28
AD.2
Ul. Paprotna 8 Wrocław jest zakład zajmujący się Fiatem Lancią i Alfą dobra obsługa Polecam

seth
07-01-2013, 09:22
belliash. Nie daj się zastraszyć Krzysztofowi bo chłopak ma wiedzę czysto teoretyczną. Nikt ci samochodu nie odholuje nawet jak zostawisz go bez tablic i bez opiekuna. Wszyscy tak robią bo nie każdy ma własne podwórko a obecnie praktycznie każda droga osiedlowa to "strefa ruchu". Bez naklejki jeździłem jeden dzień i nikt mi głowy nie urwał i nic się z tego tytułu nie stanie. Więc smiało jedź do WK i sobie przerejestruj autko.

belliash
07-01-2013, 18:14
Tablice juz sa nowe zalozone ;)
Niestety naklejka zostala stara, lekko naderwana z rogu... tyle czasu na tym stracilem ze zrobilo sie ciemno i dalem sobie spokoj w koncu. Metoda z suszarka chyba odpada, z racji braku zasilania. Moze ktos mieszka w domku i jakims przeduzaczem moglby sobie dostarczyc zasilanie na zewnatrz, ja niestety bede chyba drapal ja recznie i zmywal klej jakims rozpuszczalnikiem. Poza tym ta naklejka jest tak "gleboko" naklejona ze ledwo tam reka siegnac mozna a co dopiero suszarke wsadzic aby podmuchac (predzej na plastikowe wykonczenia niz na szybe)

Uchol
07-01-2013, 20:05
Zmywacz do paznokci

seth
07-01-2013, 20:22
ledwo tam reka siegnac mozna a co dopiero suszarke wsadzic aby podmuchac
możesz grzać klej od zewnętrznej strony :D nie powiedziane jest że musisz to od wewnątrz robić :D jedź do warsztatu oni ci to opalarką zrobią za piwo :D
i jak kolega wyżej pisze i potwierdza to co ja pisałem resztki spokojnie zmywaczem zetrzesz

hak64
08-01-2013, 09:50
Tylko nie opalarką, bo stracisz szybę! To jest możliwe tylko, gdy cała szyba będzie dobrze nagrzana. Punktowe rozgrzanie szkła może spowodować naprężenia, które pozbawią cię szyby.

seth
08-01-2013, 09:53
jak zrobi to w warsztacie przy tej temp co teraz mamy to nic się nie stanie. Oczywiście opalarki na maxa nie nastawiamy wszystko robimy z głową.

belliash
08-01-2013, 23:55
Juz po klopocie Panowie ;)
Wzialem stary pendzelek, zmywacz do paznokcii, skrobaczke do szyb z zyletka i jakos po ok 40 minutach zeszlo... Pozniej jeszcze plynem do mycia okien przelecialem cala szybe, nakleilem nowa naklejke i gra ;) Takze dziekuje serdecznie za porady! Od razu sie przejechalem autkiem, zrobilem blisko 100km dzis... troche po miescie, troche poza nim... a i po polu zdarzylo sie pojechac bo jak juz bylem w pewnej miejscowosci to postanowilem odwiedzic kolezanke jeszcze z czasow studiow, tylko trafic nie moglem a przez telefon mnie tak pokierowala ze ciezko bylo zawrocic. Ale suma sumarum, kropek zniosl to dzielnie ;) i jak na 1 jazde fiatem, jestem mile zaskoczony :)

A korzystajac z okazji chcialbym zapytac o jakies srodki czystosci. Mianowicie chcialbym czyms przetrzec cala kierownice, deske rozdzielcza, plastikowe elementy drzwi itp, gdyz w niektorych miejscach troche sie lepia. Znalazlem nawet w schowku przyklejonego mientusa, wiec podejrzewam ze poprzedni wlasciciel lubial sobie podjesc w trasie i od tych slodkosci w gdzie niegdzie wypadaloby przetrzec. Inna sprawa to bardzo jasna podsufitka, ktora jest brudna i ktora rowniez chcialbym jakos przetrzec, tak by autko odswiezyc. Moze takze fotele i tylna kanape. Zobaczymy co poradzicie, ma dosyc jasne obicie, wiec wszelki brud jest wyraznie widoczny. Az wstyd do narzeczonej podjechac ;)

I ostatnia sprawa, pod deska, za drazkiem zmiany biegow i miejscem na napoje jest jakas wneka w Grande Punto (zaznaczona na obrazku). Moze pytanie wyda sie niektorym dziwne ale po co ona wlasciwie jest? Wpychajac reke glebiej mozna wyczuc ze nie ma tam juz zadnego plastiku, czuc zimna blache pod palcami, i jakas jakby okragla dziure w glebi, to ma czemus sluzyc?
6369

seth
09-01-2013, 00:05
umyj cały środek woda z dodatkiem detergentu a potem jakiś plak np. taki w aplikatorze jak płyn do szyb. Firma Moje Auto czy jakoś tak robi niezłe specyfiki. Pamiętaj o tym żeby kierownicy nie czyścić żadnym Plakiem bo ci będzie z rąk uciekała (to nie żart). Co do wnęki to nie jestem pewien ale wydaje mi się że tam powinna być taka plastikowa kieszonka na drobiazgi, ale może niech się wypowie posiadacz GP

belliash
09-01-2013, 00:11
hmmm... co masz na mysli piszac detergentu, bo sa rozne? Moglbys nieco przyblizyc? I piszac cale wnetrze, miales takze na mysli podsufitke?

Uchol
09-01-2013, 01:13
najlepiej to zainwestować w pranie środka i potem dopieszczać plak-iem itp.

seth
09-01-2013, 09:20
co masz na mysli piszac detergentu, bo sa rozne? Moglbys nieco przyblizyc?
szampon płyn do prania tkanin delikatny, coś co zmyje wszystko co się lepi a jest delikatne. Mówiąc wszystko Plakiem lub czymś podobnym miałem na myśli oczywiście plastiki bo jak każdy wie plan jest do plastików (ja mam deskę pokrytą czymś w stylu ortalionu i tez sie jeszcze ten środek sprawdza na takie pokrycie wnętrza). Oczywiście podsufitkę wystarczy delikatne umyś o ile jest brudna i takich rzeczy sie nie plakuje :D

najlepiej to zainwestować w pranie środka i potem dopieszczać plak-iem itp.
minimum 250zł więc nie wiem czy jest sens. Jeśli środek się tylko lepi i nie ma plam na siedzeniach to taka operacja ejst niepotrzebna.

Uchol
09-01-2013, 13:13
zawsze jest lepiej odświeżyć niż to zamaskować (moim zdaniem) na wiosnę sam inwestuje w pranie

byrrt
09-01-2013, 13:54
Pranie fajna rzecz - potrafią cuda zdziałać z brudnym autem.. Kolega oddał kiedyś focusa to normalnie byłem w szoku jak go wypucowali..

Hq-Aero-Dynamic_pl
09-01-2013, 15:43
Zależy dokładnie gdzie,w jakim miejscu:) Generalnie także mam pozytywne zdanie na ten temat,kilka razy dawałem swoje Punto i nie mogę złego słowa powiedzieć,zawsze zrobione było bardzo solidnie.

Uchol
09-01-2013, 16:41
tylko w zimę się tego nie robi bo będziesz miał lód na siedzeniach :D

lukq
09-01-2013, 18:01
Też lepiej zainwestować w pytanie i czyszczenie całego srodka, raz wydasz 250 zł i będziesz się cieszył nowym środkiem. Robiłem tak u taty w ibizie, powiem tyle-rewelka

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2, przy użyciu Swype

belliash
12-01-2013, 12:49
Jeszcze raz bardzo dziekuje. Na razie chyba wstrzymam sie z dokaldniejszym myciem przy ujemnych temperaturach... Jedynie kupilem takie nasaczone chusteczki do auta ktorymi przetarlem kierownice, deske itp...

Mam jeszcze 1 pytanie. Mianowicie chcialem kupic dodatkowy komplet felg na opony zimowe i troche gubie sie jako nowicjusz w tych oznaczeniach. Czy takie beda pasowa: 6jx15 4x100 et43? Jaki ma byc ten otwor centrujacy? Widze ze o takich oznaczeniach sa w Renault Megane, ale nie wiem czy ten otwor centralny sie czyms rozni czy nie, moze by pasowaly, to daloby sie oszczedzic wtedy troche i kupic taniej uzywane z innego auta?

lukq
12-01-2013, 13:05
Otwór oryginalny to 56,6 - w przypadku GP.
Możesz kupić z większym otworem i poprzez pierścienie centrujące zmniejszyć do 56,6 ;-)

używane oczywiście, że też możesz z innego auta, pamiętaj jednak o rozstawie śrub 4x100, choć i tu można stosować "śruby pływające" - jedni je chwalą inni wręcz kategorycznie zabraniają.

seth
12-01-2013, 15:49
choć i tu można stosować "śruby pływające" - jedni je chwalą inni wręcz kategorycznie zabraniają.
jeden z tematów rzek. Na alledrogo są czasem fajne okazje tylko trzeba na to trochę czasu poświęcić. Można udać sie na przejażdżkę po szrotach lub oponiarzach

belliash
18-01-2013, 15:41
Jeszcze raz wielkie dzieki Panowie :)

Jest jeszcze cos o co chcialbym zapytac - zabraklo plyny do spryskiwaczy - dokupilem, dolalem jest ok - troche przy wlewaniu sie rozlalo z takiego karnisterka 5l. Wy t ogdzies przelewacie wczesniej aby sie lepiej lalo? Macie jakies sprawdzone sposoby, czy tez nie zwazacie na to jak sie troche rozleje? :)

Inna sprawa, przegladajac ogloszenia na alledrogo trafilem na pewan aukcje: STOP KOROZJI ESA ,5lat gwarancji! wysyłka gratis! (2947283478) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/stop-korozji-esa-5lat-gwarancji-wysylka-gratis-i2947283478.html#tabsAnchor)
Co sadzicie o takich wynalazkach? Osobiscie sceptycznie do tego podchodze i mam wrazenie ze to nabijanie ludzi w butelke, ale wole zapytac Was o zdanie i moze ktos inny tez na tym skorzysta.

lukq
18-01-2013, 16:11
Ad1.
Można kupić płyn z takim lejkiem nakrecanym, który później można wykorzystać.

Ad2.
W mojej skromnej ocenie - bubel i pic na wodę fotomontaż

Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2

qronax
18-01-2013, 16:30
ad1:
kiedyś w hipermarkecie kupiłem taki lejek i nigdy już ani kropli nie rozlałem:
Lejek samochodowy do benzyny DUŻY + sitko ochronne (2933871327) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/lejek-samochodowy-do-benzyny-duzy-sitko-ochronne-i2933871327.html)

seth
18-01-2013, 16:45
ARCHIWUM | Zimowy płyn do spryskiwaczy PSIK PSIK | PromoCeny.pl - ulotki, promocje, zniżki (http://www.promoceny.pl/detail/zimowy-plyn-do-spryskiwaczy-psik-psik-28711/) kupuje płyny przeważnie z takim lejkiem. Jak wlewasz to trzymaj butelkę na płask czyli szerszą strona równolegle do podłoża, nawet nie wiem jak ci to dobrze wytłumaczyć ale może zdjęcie pstryknę bo mi się kończy i będę dolewał.
Co do tych wynalazków to jakoś sceptycznie podchodzę. Masz blachę w ocynku więc nie masz powodów do obaw

vielud
18-01-2013, 17:06
A tak na marginesie seth fajna zniżka z 19.99 na 19.99 ;d Takie coś tylko w Polsce ;d

seth
18-01-2013, 17:11
Link to tylko przykład opakowania nawet na sama treści nie patrzyłem :D ale rzeczywiście promocja jakich mało :D

vielud
18-01-2013, 17:18
Tak myślałem ze przypadkowa. Ale z ciekawości zobaczyłem na cenę ;d

damianbanaszek
20-01-2013, 10:51
Ciekawe rzeczy piszecie

byrrt
21-01-2013, 10:23
Ja mam podobny jak nie identyczny lejek jak qronax i bardzo sobie go chwalę.. W bravo to z lekkim rozlaniem można spokojnie dolać płynu bez tego lejka ale w Peugeocie młodej np. jest to właściwie nie możliwe bo tam wlew jest nisko, poniżej innych osprzętów w komorze silnika i wtedy ten lejek też sprawdza się niesamowicie..

belliash
27-01-2013, 22:21
Ponownie wielkie dzieki za wszystkie uwagi i sugestie ;)

belliash
29-01-2013, 16:45
Panowie - dzis w sklepie przypadkowo zauwazylem pewien specyfik, suzkalem na internecie o nim ale znalazlem sprzeczne informacje.
Nie pamietam nazwy, ale bylo napisne na buteleczce ze pasuje rowniez do Diesli z Common Railem, podnosi liczbe cetanowa o 5 i czysci wtryskiwacze. Taka buteleczka miala pasowac byc "rozrobiona" z 65l paliwa.
Co sadzicie na temat takich wynalazkow?

qronax
29-01-2013, 17:11
raz kupiłem po przeczytaniu 'ochów i achów' forumowiczów różnych serwisów i jedyną różnicę jaką zauważyłem to kilkadziesiąt złotych mniej w mojej kieszeni

hak64
29-01-2013, 17:12
Jak większość "wynalazków" obecnych na naszym rynku, taki specyfik może (ale nie musi) poprawić parametry paliwa, równie dobrze może też zaszkodzić silnikowi. Wszelkie motodoktory, uszczelniacze chłodnic itp. co najwyżej eliminują objawy (skutki) zupełnie pomijając przyczyny ich występowania. Uszczelniacze chłodnic na przykład wyeliminują drobne nieszczelności, ale też zasyfią nagrzewnicę i potem są problemy z ogrzaniem auta, lub co gorsze z chłodzeniem silnika. Jak masz wydawać pieniądze na wątpliwej jakości wynalazki, to lepszym rozwiązaniem jest kupowanie dobrego paliwa.

lukq
29-01-2013, 17:18
Pewnie chodzi o STP, albo coś podobnego. Można użyć, może zadziałać, albo nie. Krzywdy raczej nie narobi.

Uchol
30-01-2013, 01:33
Ja do benzyny używam STP i jak pierwszy raz wlałem było czuć, że auto inaczej się zachowuje, ale po przejechaniu 200-300km. spalanie spadło o jakieś 0.3l/100km

Wysłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk

belliash
06-02-2013, 11:36
Widze ze tu takze opinie sa podzielone co do takich wynalazkow ;)

Anyway, ostatnio troche wiecej pojezdzilem i musze Wam powiedziec ze ciezko mi na chwile obecna dobrac odpowiedni bieg w tym aucie (1.3, 66kW, 90KM). Sporo sie naczytalem, probowalem roznych metod ale srednio wychodzi tak ze np jadac na 3 biegu mam obroty ok 2k, moze nieco wyzsze.... i tu np jadac z kims spotkalem sie z krytyka ze go "dusze na 3". Tylko ze gdy wrzuce 4 bieg to obroty spadaja w zaleznosci od predkosci dzies w przedzial 1-1.5k i wtedy w skrajnych sytuacjach auto nie ma mocy isc do przodu,, zmuszony jestem albo zredukowac bieg spowrotem na 3, albo mocniej wcisnac gaz. Chodzi glownie o predkosci do 60km/h gdyz jezdzilem po miescie. I teraz nie wiem, czy ta krytyka wynika z faktu ze osoba z ktora jechalem ma auto napedzane benzyna czy co... Moze macie jakies wskazowki, do ktorych jako mniej wprawiony kierowca moglbym sie zastosowac?

lukq
06-02-2013, 20:19
Nie zaleca się jazdy poniżej 1.5 tys obrotów. 2 czy 3 tys jest ok.

Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2

belliash
06-02-2013, 23:03
Czyli mam rozumiec ze po miescie jak jest ograniczenie do 50km/h to niekiedy nawet nie ma sensu wrzucac 4 biegu jadac przepisowo. Jadac jak wszyscy (oczywiscie kiedy sa na to warunki) gdzie srednia predkosc wynosi 80km/h wypadaloby dopiero wrzuci 4 bieg...

Gdzies w necie przeczytalem, ze komus wyszlo cos takiego:
do 40km/h - 2 bieg
do 60km/h - 3 bieg
do 80km/h - 4 bieg
powyzej - 5 bieg... Oczywiscie nie ma z tym co generalizowac, bo wiadomo ze np na autostradzie przydaloby sie mocniej przycisnac na nizszym biegu uzyskujac wieksze przyspieszenie. Ale gneralnie bedzie chyba cos kolo tego?

A pytam, bo spotkalem sie np z opinia ze "przy spokojnej jeździe około 1500-2000 na zmianę biegów jest OK"... tylko ze ten silnik ma chyba moment przy 1750... wiec zmieniajac bieg przy 2000 obroty spadna do ilu? do 1000? :|

lukq
07-02-2013, 10:10
Spadają z reguły ok. Tyś w zależności od szybkości zmiany biegu. W mieście spokojnie do 60 możesz jechać na 4v biegi i mały gazie mając cos cwv granicach 1.7 tys i ivr, tym bardziej jak jest dłuższy odcinek prostej i nie będzie trzeba zaraz hamować.

"Schemat", który c wrzuciłes wg nowej opinii jest poprawny. Weź pod uwagę, że każdy samochód ma inną skrzynie. Co za tym idzie we Fiacie będzie inaczej jak np w Skodzie.

Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2

belliash
07-02-2013, 10:44
Czyli pozostaje poprostu praktyka i jeszcze raz praktyka ;)

lukq
07-02-2013, 11:17
Dokładnie:) sam musisz wyczuć najlepszy moment na zmianę biegu, musisz wyczuć samochód

Wysyłane z mojego GT-N7100 za pomocą Tapatalk 2