Na wstępie chciałbym się ze wszystkimi przywitać bo jest to mój pierwszy temat i za razem post.


Wracając do tematu i problemu jaki mnie dopadł

Kupiłem Fiata Stilo 1.6 16V z 2004r i sprowadziłem go z Niemiec. Miał on wydmuchaną uszczelkę pod głowicą ale jak się okazuje nie tylko uszczelka była problemem...
Z uszczelką poradziliśmy sobie rozrząd ustawiony wszystko ładnie pięknie.
Usterka lub wada polega na jednym nie typowym problemie na którego ani w sieci ani tu na forum nie znalazłem :(


Wskazówka temp. podczas jazdy nie stoi w pionie tylko faluje trochę w lewo trochę w prawo i czasem w ogóle wywali ja na max i komunikat "high temp cooland" podłączyłem kompa i wywala tylko błąd od czujnika klimy natomiast podczas jazdy temp. na kompie wskazuje czasem 93, 95,105, 130, i tak sobie po prostu skacze.
Teraz opisze co już próbowaliśmy robić, pierwsze wymieniliśmy czujnik temp. oczywiście bez rezultatów, potem wymieniliśmy termostat bo myśleliśmy ze może się nie otwiera i dlatego przegrzewa, na końcu nawet wyjęliśmy chłodnice żeby sprawdzić czy nie jest zakamieniona - nie jest, akumulator tez założony nowy i bez rezultatów,do głowy przychodzi mi pompa wody ale generalnie ciśnienie robi dobre w układzie i na pewno jest dobrze odpowietrzony

Do głowy mi przychodzi tez ciekawostka taka ze po zalaniu nowym płynem czujnik juz pokazuje 45 stopni a przy dzisiejszych temp to raczej nie możliwe.

Chciałbym nadmienić iż to że czujnik pokazuje głupoty nie jest to jednoznaczne z temp w silniku bo podczas jazdy temp. wody wcale nie ma wartości jaka pokazuje czujnik bo 130 st. to już by dawno płyn wywaliło a do węży by się dotknąć nie można było. Czyli normalnie układ chłodzi się prawidłowo a pokazuje głupoty

Z bratem już niestety nie mamy pomysłu co może być jeszcze dlatego też pytam na forum bo tydzień czasu siedzieć w garażu i bez rezultatów to już się normalnie odechciewa :)

Będę bardzo wdzięczny za szybką pomoc...
Zabieram telefon i idę dalej do garażu wiec będę na bieżąco :)

zostaw auto elektrykowi niech sprawdź kable i komputer

Problem jest elektryczny nie mechaniczny więc zostaw pompę i chłodnicę w spokoju .
Przyczyny należy szukać pomiędzy czujnikiem a kompem (ewentualnie sam komp).
Jeżeli nie chcesz jechać do elektryka (a masz jakiekolwiek pojęcie ) to poszukaj schematu elektrycznego swojego stilona i sprawdź wiązkę która leci od czujnika do kompa . Wszystkie kostki ,złączki zobacz czy któryś z cienkich pinów nie jest podgięty, czy przewód nie jest przetarty . A najlepiej gdybyś ,ze schematu odnalazł który pin z kostki przy kompie odpowiada za połączenie z czujnikiem i sprawdził miernikiem czy na przewodach nie ma gdziś dodatkowego obciążenia .
Jeżeli jednak byłoby to dla ciebie za trudne to nie mechanik ale dobry elektryk się kłania.
Czasami taniej wyjdzie jak komuś dasz zarobić niż jak sam grzebiesz i wymieniasz niepotrzebne części a czasami i przez przypadek więcej zepsujesz.

Witam.Czasami jest tak że jeśli było coś "kopane" w liczniku to się wtedy różne cuda i cudeńka wyrabiają.Proponuje sprawdzić przeszłość auta w serwisie Fiata.

kable idące od czujnika do komputera wyglądają ok. W samo auto jako takiej przygody w przyszłości nie miało niby stany licznika się zgadzają teraz wybadaliśmy ze czujnik w ogóle nie pokazuje nawet przyblizonej wartości jaka jest. Nie orientuje się ktoś czy może w liczniku są może jakieś luty które mogły się zasniedzic czy cos w tym stylu?

W pierwszym poście napisałeś o temperaturze ,którą pokazuje komputer . Ja rozumiem ,że nie ten w samochodzie tylko np.w programie Multiecuscan ,czy FES . Jeżeli tak jest to nie wina licznika bo programy diagnostyczne nie pokazują temp z licznika tylko z ecu.
Jeżeli jednak miałeś na myśli licznik to może faktycznie być wina licznika.

Tak podpinam memo scan i on pokazuje mi temp. Czyli rozumiem ze licznik dostaje jako ostatni sygnał na wskazowke

sprawdź wszystkie połączenia, kostki pomiędzy czujnikiem a kompem czy nie są pośniedziałe. może być też któryś przewód złamany wewnątrz izolacji tak że po zewnątrz wygląda ok. możesz spróbować połączyć czujnik z kompem osobna prowizoryczną instalacja i zobaczyć czy pomoże jeśli tak to instalacja pomiędzy czujnikiem a kompem do naprawy wymiany. ewentualnie w samym kompie może być problem zimne luty itp.

Połączenie między czujnikiem a komputerem jest ok sprawdziłem przejście mierniki i są ok tak samo jak piny. Może rozbiore kompa i zobaczę za zimnym latami ewentualnie poprawi luty jak myślicie dobry pomysl? On widziałem jest sklejony jakimś silikonem szarym który domyślam się za zapobiedz wilgoci?

Znajomy miał podobne zdarzenie w Audi A3 tylko że pokazywał mu temp. zewnętrzną w lato -20 i podobne.Wymieniał czujnik,kable i nic, aż mechanik stwierdził że miał cofany licznik i przez to miał błędny odczyt.Po wymianie licznika wszystko było ok.

jeśli soft pokazuje to samo co deska to problem leży na drodze od czujnika do kompa włącznie.
sam miałem małe problemy z wskaźnikiem przepalonych świec żarowych i w ASO po potwierdzeniu sprawności części mechanicznej (centralka, świece) przeprogramowali mi komputer (do najnowszej wersji). być może Twój coś ześwirował i wystarczy taka prosta operacja.
najlepiej był by wsiąść oscyloskop i pomału powoli szukać źródła przekłamania

Czujnik temperatrury, WTS05/09, dane techniczne - Downloads - Fiat Klub Polska (http://fiatklubpolska.pl/download/plik/142) miernik w dłoń i na początek sprawdź.

miernik w dłoń i na początek sprawdź.
Czujnik był wymieniany zdaje się.
Sprawdź napięcie jakie jest na pinach tego czujnika względem masy.. Jest stabilne czy jakoś skacze dziwacznie?

To, że wymieniony, nie oznacza od razu ze na dobry. Czasem zdarza się wadliwy towar.

Wymieniałeś czujnik to rozumiem że masz stary. Podepnij stary czujnik ale nie wkręcaj go w silnik i sprawdź jakie są wskazania. Jak będzie temperatura wariować to wyeliminujesz awarie mechaniczną.

a jest tylko jeden czujnik? - pytam, bo nie znam Stilo, a Palio jest pierwsza moją włoszczyzną...


co prawda nie we Fiacie, ale w VW u ojca swego czasu właśnie podobne kwiatki były, a do tego auto nie dało się uruchomić, jak jeden z czujników temperatury - uwaga - był za płytko włożony w otwór w bloku silnika, przez co dawał błędne odczyty i komp wariował...

a czy robiłeś test wskaźników deski w FES?