Witam,

Jakie rozmiary opon podejdą do palio (felga 14)? wiem, że oryginalnie były 175/65 ale czy np 165/70 będą się nadawać?

Pozdrawiam
Mariusz

wg instrukcji powinieneś mieć opony 175/70. Ale te 165 tez wejdą

dzięki za szybką odpowiedź.

Pozdrawiam.

Ja jeżdżę na 195/65, i jeździ się bardzo fajnie ;)

Nie wiem czy jest sens zakładać węższe opony nić katalog daje..no ale co tam :D

Nie wiem czy jest sens zakładać węższe opony
jest sens. węższe opony zachowują się lepiej w śniegu i mają zima lepszą przyczepność.

jest sens. węższe opony zachowują się lepiej w śniegu i mają zima lepszą przyczepność.
Tak i nie, wiele o tym już było pisane. Zalecenia producenta mówią wyraźnie że rozmiar opon powinien być taki nie inny więc tego się trzymajmy. Jeżeli mamy szerszy lacz na lato - ok, na zimę wracamy do standardowego. Węższy być nie musi.

no tak. Za bardzo to uprościłem. Ogólnie na zimę lepiej założyć opony o wyższym profilu. Czyli tak jak u meni producent zaleca koła od 15" do 18" tak na zimę mam 15" żeby opona tłumiła nierówności i była węższa i lato 16" bo 17" koła to zabójstwo dla felg :D

bo 17" koła to zabójstwo dla felg
Na 17 to w BBMach jeżdżą ;) Zawsze jak jest więcej gumy to auto jeździ bardziej komfortowo, ale gorzej trzyma się zakrętów.

powiem szczerze że moje bravko na 16 trzyma sie świetnie, na 15 też super ale to może dlatego że jest niesamowicie sztywne i niskie

A mój tam nie jest taki sztywny na zakrętach przy wyższej prędkości :D

Masz szczęście. Nowe bravo jest super ale za sztywne i za niskie. Nie przewidzieli że mamy takie "ładne" drogi

Eeee tam ja zawsze miałem 17tki w AR156, u żony w AR147 też są cały czas, w mojej obecnej 159 mam na zimę 17tki, a na lato bym chciał 19tki bo 17 wyglądają trochę balonowato. Nigdy nie narzekałem na komfort, a prowadzenie i wygląd +

pewnie masz dobre drogi. u nas na Lubelszczyźnie drogi to porażka. na 17" felach bałem sie o plomby w zębach :D

Nie no komfort jest na pewno większy na grubszej gumie - nikt nie powie że nie. Tak naprawdę to chodzi tylko o wygląd bo przecież nikt tymi autami się nie ściga jako tako..

dokładnie. ja na 17" felach krótko jeździłem. jednak 16" to chyba największe koło jakie nadaje się na moje miejskie drogi. A szkoda :(

Komfortowo dla pasażera ale dla kierowcy komfort psychiczny też jest ważny - ja pare ładnych lat temu w 156tce po założeniu 15tek z zimówkami po pełnym sezonie na 17tkach z oponami UHP wyjechałem od wulkanizatora i po pierwszym zakręcie stanąłem na poboczu bo myślałem że mi kół nie przykręcił, wyjąłem klucz i sprawdzałem, tak bujało na wysokim i miękkim profilu.

no już w to nie uwierzę. Nie przesadzajmy, musiałbyś jechać ponad 100km/h żeby odczuwać taką różnice. Mi jakoś ciężko w to uwierzyć.

Nie muszę Cię przekonywać ale takie są moje odczucia w 147 i były w 156 bo bo od ponad 2 lat mam 159, a w niej cały rok 17tki ale profil wyższy niż w 156 i 147 dlatego chciałbym przejść na 18tki lub 19tki w lecie.

nie chodzi o to żebyś mnie przekonywał. :D Po prostu mi ciężko uwierzyć że auto tak strasznie pływa i jest to tak odczuwalne. Osobiście uważam że 18 a juz tym bardziej 19" fele to przesada, to już jazda jak wozem drabiniastym. Moje zdanie wynika dlatego że stan dróg u mnie jest taki a nie inny, niestety. Ale bardzo chętnie zobaczyłbym jak to wygląda na samochodzie.

reasumując 165/70 wejdą... ale jednak zdecyduję się na to co fabryka wymyśliła bez kombinacji :P
Pozdr.