Przyszła zima i niestety pojawił się problem z odpalaniem.Muszę dość długo go mielić,żeby odpalił.Wymieniłem filtr paliwa - bez zmian.Akumulator nie nawet dwóch lat - na gwarancji do marca 2013. Świece i przewody mają przejechane 15tyś km.Objaw jest niezależny od tego czy jade na gazie czy benzynie. Na domiar złego zauważyłem,iż zaczął mi zaciągać gdzieś lewe powietrze.
1.Gdzie szukać przyczyny problemu z odpalaniem?
2.w jaki sposób i gdzie szukać nieszczelności powietrza?

1.Gdzie szukać przyczyny problemu z odpalaniem?

Na domiar złego zauważyłem,iż zaczął mi zaciągać gdzieś lewe powietrze.
Sam sobie odpowiedziałeś. Do tego wymień świece i sprawdź kable, wyczyść krokowiec, czujniki sprawdź..

Czy jeśli użyje takiego testera szczelności,np.
WYKRYWACZ TESTER SZCZELNOŚCI PIANKA BR 400ML SPRAY (2831966120) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/wykrywacz-tester-szczelnosci-pianka-br-400ml-spray-i2831966120.html)
to wykryje nieszczelności powietrza?I zasadnicze pytanie, gdzie to mam zaaplikowac?Co mam posprawdzac?

Żadnych takich specyfików! One jeśli już wykrywają nieszczelność na przewodzie ciśnieniowym a nie podciśnieniowym.
Gazujesz i słuchasz gdzie syczy - innej opcji nie ma. Zatkaj rurę wlotową - auto pracuje czy gaśnie?

kolego to są specyfiki do nieszczelnosci gazu ;) a nie nieszczelnosci zasysanego powietrza ;P chyba nie wiesz o co biega ;)

jak ci sie uda odpalic auto i juz pojeździsz to przed koncem podrózy przełącz na benzyne i potem zgaś auto na benzynie - i przy nastepnej próbie odpalanenia napisz jaki jest efekt

no i jeszcze jedno zasadnicze pytanie odpalasz na benzynie ?

kolego to są specyfiki do nieszczelnosci gazu ;) a nie nieszczelnosci zasysanego powietrza ;P chyba nie wiesz o co biega ;)
Przyznaje się bez bicia - nie wiem o co biega ;-(



no i jeszcze jedno zasadnicze pytanie odpalasz na benzynie ?
Zawsze odpalam na benzynie.Pozostawiłem auto na benzynie, tak jak doradziłeś i niestety nie zmieniło to nic, efekt był taki sam.

Zauważyłem nieszczelności na dolocie zimnego powietrza, pomiędzy filtrem powietrza a przepustnicą.Posklejałem to taśmą, jednak nie przyniosło to pożądanego efektu - dalej słychać przygwizdy podczas jazdy, szczególnie przy hamowaniu silnikiem.
"Oryginalny zamiennik" kosztuje około 145 zl,więc pomyślałem ze zesztukuje to na tym systemie
Kolanko 120 stopni, 70mm niebieskie (http://alletuning.pl/kolanko-120-stopni-675-mm-niebieskie-p-55.html)
Świece też postaram się wymienić na dniach.

"Oryginalny zamiennik" kosztuje około 145 zl
Ja za oryginalną rurę między przepustnicą a przepływomierzem - tą z odmą do odciągania oparów z pokrywy zaworów - płaciłem w ASO chyba ok 100zł.. Poszukaj na szrocie jeżeli to problem.

sprawdź czy cała przepustnica nie jest luźna :) w mojej paulinie przepustnica się odkręciła i działy się różne dziwne rzeczy :) tam są 4 śrubki na klucz "10" od strony kolektora wydechowego :)

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.


2.w jaki sposób i gdzie szukać nieszczelności powietrza?
u mnie na warsztacie lejemy na przepustnice/kolektor/krokowiec itp benzynę ekstrakcyjną z rozpylaczy i gdy auto zacznie inaczerj pracowac to widac gdzie jest nieszczelność :)
p.s nie przesadź z benzynką bo Ci się autko zapali :D

Święta się skończyły,ale problem nie chce zniknąć ;-(.Wymieniłem świece,zakupiłem i wymieniłem rurę dolotową,wyczyściłem przepustnicę

Zatkaj rurę wlotową - auto pracuje czy gaśnie?
Czy mam to zrobić w tym miejscu?
ImageShackŽ - Online Photo and Video Hosting (http://imageshack.us/photo/my-images/255/fitr.jpg/)

A którędy Tobie łapie powietrze w tym aucie? Bo ja mam u siebie jeszcze tzw. łapacz.. Ale jak w tym miejscu zatkasz to powinien zgasnąć.. Oczywiście odpalasz normalnie (nawet bez filtra) i zatykasz..

Możesz zdjąć opaskę co masz i wtedy tam przytkać na elastycznym wężu. Jak zgaśnie znaczy, że do tego miejsca dolot szczelny.

Qrcze,chyba się poddaje.Zatkałem dolot zaraz za filtrem.Oczywiście zgodnie z przewidywaniami nie zgasł,ale nie byłem w stanie zlokalizować nieszczelności.Z okolicy przepustnicy i kolektora nic nie słyszałem.Powiedzcie mi jeszcze, czy nadolocie gazu może gdzieś zasysać lewe powietrze?Jeśli tak to zlikwidowałbym dopływ gazu i wtedy był coś starał sie sprawdzić.

nie wiem jak w 1,4 ale w 1,6 po filtrze jeszcze jeden wężyk wchodzi w odmę, więc najlepiej ściągnać ją przy przepustnicy i wlot w przepustnicy zatkać wtedy to jest bardziej miarodajne wydaje mi sie, ale moge sie mylić

w 1,4 tak samo jest jest odma podpieta do dolotu :)
musiałby ten przewód palcami scisnąc :)

Na tym zdjęciu mojego silnika, które załączyłem kilka postów wyżej,widać,iż od rury odchodzi jeszcze jeden wężyk, który rozgałęzia się i wchodzi do przepustnicy małą rureczką i do odmy(jak mniemam).Zatkam dolot "o jedną opaskę dalej w stronę przepustnicy" i zobaczymy co się będzie działo.

Kolego weź normalnego plaka do deski ,zapal samochód i pryskaj plakiem krótkimi psiknięciami z bliska jak będzie nieszczelność to wzrosną obroty

Kolego weź normalnego plaka do deski ,zapal samochód i pryskaj plakiem krótkimi psiknięciami z bliska jak będzie nieszczelność to wzrosną obroty

Zgadza się ja używam do tego "sprężonego powietrza" w puszkach do wydmuchiwania jedzenia z klawiatur... Przynajmniej zapachu nie zostawia ;)

U mnie mimo odmy zatkanie rury dolotowej powoduje jej zapadnięcie i zgaśnięcie auta..

Niestety nie mam czasu na walkę z lewym powietrzem,ale pojawił się nowy objaw.Nie wiem czy to skutek,czy przyczyna długiego kręcenia,ale jak przyszły mrozy i przy odpalaniu słychać specyficzny zgrzyt.Wygląda na to,że rozrusznik mówi pa :placz:

No cóż to raczej skutek - długiego kręcenia.