Zobacz pełną wersję : Brava 1.2 - Marchewka - Mega problem
Witam po długiej przerwie :)
Podczas jazdy trasa zapaliła mi się marchewka..
Ostatnio jeździłem chwilę na kontrolce paliwa i zastanawiam się czy to nie z tego powodu..
Wracając do domu - temperatura -10 na dworze.. Stoję na luzie na światłach i obroty 3000!
Na biegach nadal świeci a raz nie.. I znów 3000! a potem samo przeszło..
Jutro ostatni dzień na zrobienie przeglądu i.. Nie da rady.. W takim stanie nie przejdzie..
Jaka może być przyczyna?
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Może da radę to jakoś opanować do jutrzejszego przeglądu?
Tylko dziś zatankowałem i już problem.. Może jakieś paliwo trefne?
markshall
08-12-2012, 00:37
A podłączałeś się pod ECU żeby zobaczyć czemu ta marchewa się zapaliła ? Może bedzie jakiś trop... Wątpię, żeby trefne paliwo podwyższało obroty, lambda powinna wszystko skorygować.
Nie mam niestety na to czasu ;/ Zatankuje 98 i zobaczymy.. Może coś się tam zatkało..
Ale to i tak pewnie pomoże na krótka metę :)
Byle do przeglądu a potem się zobaczy..
Paliwo to to nie jest.. Pomerdaj przy krokowcu, przepustnicy itd..
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
miałem u siebie podobnie pod koniec lata. co jakiś czas obroty same z siebie wchodziły na 3 tys. na biegu jałowym. pomagało wyczochranie wiązki elektrycznej w okolicy czujnika powietrza dolotowego. po zaizolowaniu dokładnie całej wiązki na newralgicznym odcinku, problem zniknął. u Ciebie pali się dodatkowo marchewa więc przyczyna może być inna. najlepiej podjechać na diagnostykę. błąd marchewki to niekoniecznie uszkodzony wtryskiwacz.
markshall
08-12-2012, 12:41
Ja mialem problem z wolnymi obrotami przez wiazke elektryczna... takze moze cos w tym byc.
No to was teraz zaskoczę...
Odpalam rano samochód masakra..
Myślałem że nie odpalę..
Dojechałem na stacje i zatankowałem 98...
Problem trochę umilkł.. Zostawiłem samochód żeby się nagrzał i..
Pojechałem na przegląd..
Żadnych objawów :D Przeszedł..
Potem pojechałem tu i z powrotem jakieś 65 km do panny i zero objawów..
Póki co jest ok :)
markshall
08-12-2012, 13:35
Może Twoja Brava zrobiła się wybredna i teraz tylko 98 musisz tankować :P
A tak na serio takie takie pojawiające się czasem problemy to raczej problem z okablowaniem. Tylko ciężko to zdiagnozować, bo jak się weźmiesz za to będzie wszystko ok. Ale z czasem problemy się nasilą więc może wtedy uda się zdiagnozować.
Na bbtp często piszą że 1.6 miały trefną wiązkę..
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Ja mam 1.2 :D
Póki co objawy przeszły na benzynce 98
Póki co objawy przeszły na benzynce 98
To raczej zbieg okoliczności wg. mnie ;)
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Czy ja wiem..
Póki co nic się nie dzieje a sporo dziś natrzepałem KM
98 od 95 się wiele nie różni ;) Gdyby strzelał, prychał itp.. Ale że trzymał większe obroty? :P No chyba, że wcześniej paliwo lotnicze lałeś :P
sz_tomasz
10-12-2012, 10:17
U mnie paliła się marchewka jak padł termostat. Podczas jazdy samochód nagrzewa ci się do optymalnej temperatury (gdzieś do połowy skali)? Na postoju samochód szybko się nagrzewa także zwróć uwagę na to jak będziesz jechał. U mnie wymiana termostatu pomogła. Koszt 50zł i problem z głowy
jakoś nie widzę związku pomiędzy padniętym termostatem, a "marchewką", no chyba że sterownik odczytuje jako błąd duże skoki temperatury z czujnika, co jednak wydaje mi się mało prawdopodobne.
markshall
10-12-2012, 21:48
Czujnika padniętego termostatu te auta nie miały, także "marchewa" tego nie wykryje.
U mnie "marchewa" czasami się zapala a mam lipny termostat i najczęściej jeżdżę niedogrzanym silnikiem. Właśnie myślę nad jego wymianą bo ciepło wewnątrz mam dopiero po dotarciu do pracy czyli po 18km. Prawdopodobnie też padnięty czujnik temperatury bo auto nie chce pracować na "ssaniu" :tongue
marchewa nie zapala się od padniętego termostatu. prędzej od czujnika, ale o tym możesz się przekonać podmieniając czujnik albo jadąc na diagnostykę. jak myślisz nad wymianą temorstatu to przy okazji wymień czujnik. jedna robota.
sz_tomasz
19-12-2012, 17:20
Ja bym nie do końca zgadzał się z bochem. Pisałem wcześniej, że miałem podobny problem z marchewką z powodu niedogrzanego silnika. Wystarczyła wymiana termostatu i marchewka nie zapaliła się ani razu do tej pory
polecam lekturę podręcznika Józefa Zembowicza "Fiat Brava Bravo" w którym na stronie 31 napisano w miarę jasno czego dotyczy błąd tzw "marchewki". jest to błąd układu wtryskowo-zapłonowego". autor nie wyjaśnie co dokładnie wchodzi w jego skład, ale z pewnością nie jest to termostat, który jest tylko prostym zaworem automatycznym nie posiadających układu samodiagnostyki. nie sądzę o czym wcześniej napisałem aby ECU na podstawie temperatury silnika potrafił zdiagnozować taką usterkę. prędzej obstawiałbym błąd któregoś z czujników. przydatne byłoby w tym momencie odczytanie błędu zapisanego w pamięci sterownika. z pewnością nie będzie to komunikat z zbyt niskiej temperaturze silnika.
prędzej obstawiałbym błąd któregoś z czujników
Zgadzam się , że od termostatu nie zaświeci od błędu czujnika to najczęściej jeżeli będzie jakaś przerwa w obwodzie ale czytaj na stronie 119 WKŁ .
Co do zgaśnięcia marchewy po wymianie termostatu to pewnie ruszenie wiązką przewodów przy jego wymianie , obok jest czujnik temperatury , a zaraz za nim w wiązce miejsce gdzie łączy się masa idąca z ECU z masą idącą na czujniki .
jest to błąd układu wtryskowo-zapłonowego"
Otóż to.. Podpiąć auto do kompa i sprawdzić co tak naprawdę sypało błędami..
Z tym czujnikiem to też różnie bym powiedział, nie zawsze zapala się błąd...praktycznie nigdy, bynajmniej ja o tym nie słyszałem. Czujnik zawsze będzie podawał jakieś tam wartości problem problem może być jeśli kabel jest odłączony/przerwany. Chociaż i wtedy chyba komputer przyjmuje jakaś neutralna wartość.
Jedź na komputer i zobacz dokładnie co to za błąd jak koledzy piszą.
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2, przy użyciu Swype
Fiat Brava S 1.4 12 V
31-08-2014, 15:28
miałem u siebie podobnie pod koniec lata. co jakiś czas obroty same z siebie wchodziły na 3 tys. na biegu jałowym. pomagało wyczochranie wiązki elektrycznej w okolicy czujnika powietrza dolotowego. po zaizolowaniu dokładnie całej wiązki na newralgicznym odcinku, problem zniknął. u Ciebie pali się dodatkowo marchewa więc przyczyna może być inna. najlepiej podjechać na diagnostykę. błąd marchewki to niekoniecznie uszkodzony wtryskiwacz.
A możesz napisac gdzie dokładnie znajduje się ta kostka i gdzie w ogóle jest czujnik powietrza
Dziekuje z odpowiedź ;-)
robert199
01-09-2014, 11:05
Takie objawu jak pisze Rick to bez podpinanai mozna zdiagnozowac.
jesli sterownik odczyta temperature ponizej zera to podniesie obroty, jesli bedzei pzrerwa w obwodzie czujnika to podniesie obroty i zapali marchewe.
teraz ciekawostka.
Niesprawny, lub brak termostatu w tym silniku może zapalic marchewe.
jak jeździłem bez termostatu jakis czas to np. po jezdzie w miescie silnik sie nagrzał.
po wyjaechaniu na trase temperatura spada, wolne oboty ponad 2000 i czasem marchewa.
po wymianie termostatu wszysko ok
niewiem czy przyda sie moja odpowiedz ja mialem problem z marchewą pojechałem na kompa okazalo sie ze cewka padła na 1 cylindrze po wymianie cewki problem znikl a na kompie tez wyskoczyl bład adaptacja sondy okazało sie ze to cewka
asykom15
21-09-2014, 21:33
też tak miałem wymieniłem wtryski mechanik radził dalej marchewka doipiero jak wymieniłem cewke na nową to marchewka zgasła ale mi nie chodził na 1 gar
cristian_88
06-01-2015, 15:22
teraz ja wszystkich zaskocze. Zapalila mi sie marchewa zdiagnozowalem ze zaplila sie przy wylaczonym wentylatorze gdy mialem na zero . Temperatura na desce rozdzielczej w ogole nie podchodzila do gory wskakzowka byla na samym dole. myslalem ze termostat padl lub cos. W momencie gdy otworzylem wentylator na 2 - 3 -4 bieg Temperartura na desce zaczela rosnąć a marchewa zgasła . Auto przy zapalonej marchewie nie mialo zadnych innych objawow jechalo normalnie. Mialem wymieniane wtryski takze myslalem ze cos padlo a tu taka mila niespodzianka. Dodam ze teraz temperatura tez nie jest rewelacyjna wskazowka osiaga 1 moze 2 kreske w osmiostopniowej skali . Drugą nawet rzadko. Co moze być problemem? czujnik temp? czy termostat?
markshall
06-01-2015, 17:14
Dziwnym jest, że temp. zaczęła rosnąć po włączeniu wentylatora, aczkolwiek Twoje objawy wskazują na padnięty termostat.
cristian_88
06-01-2015, 22:15
tak zdecydowanie zaczela rosnać i marchewa zgasła. a nie czujnik temperatury ?
markshall
06-01-2015, 22:52
Zacznij od sprawdzenia termostatu, na forum znajdziesz jak to zrobić.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.