Zobacz pełną wersję : Korektory siły hamowania-czy można zamienić
danielciagala
03-12-2012, 12:37
Panowie mam pytanie.
Czy można założyć inne korektory siły hamowania niż były wcześniej?
Były te montowane na przewodach i chce zamontować te przykręcane do belki.
Doradźcie coś bo nie ma nigdzie tych co były do kupienia a nowe kosztują majątek.
Te na przewodach to nie tyle korektory tylko tłumiki.. W belce są prawdziwe kolektory.. Chodzi przede wszystkim o dobre zestrojenie tego tak aby hamowało mocno ale nie za mocno..
danielciagala
03-12-2012, 16:33
Ok. Ale tam miałem tylko te jak to nazwałeś " tłumiki" ,tak na marginesie to te "tłumiki " to są właśnie korektory siły hamowania. ( jeden z trzech rodzajów) Tylko ciekawi mnie czy można zamieniać je na inne.
qolejowy
03-12-2012, 20:35
to są właśnie korektory siły hamowania. ( jeden z trzech rodzajów) Tylko ciekawi mnie czy można zamieniać je na inne.
Jeżeli wszystkie trzy rodzaje były montowane w tym samym modelu auta i pasują to chyba można je zamienić.
Nie wiem na jakiej zasadzie działają korektory montowane na przewodach, bo te na belce (przynajmniej w fiatach) regulują ciśnienie w przewodach hamulcowych w zależności od obciążenia tyłu auta.
Nie wiem na jakiej zasadzie działają korektory montowane na przewodach, bo te na belce (przynajmniej w fiatach) regulują ciśnienie w przewodach hamulcowych w zależności od obciążenia tyłu auta.
Już Ci mówię - one tłumią tylko, obniżają ciśnienie podawane na tylne koła i tylko tyle. Tak więc z korekcją aktywną nie ma to nic wspólnego - ew. można nazwać to korekcją pasywną ;)
danielciagala
04-12-2012, 11:25
można nazwać to korekcją pasywną
I o to mi chodziło:D
Podsumowując.
Czyli pasywnych raczej bez mniejszych bądź większych przeróbek nie da się zamienić z aktywnymi.
No bez przeróbek najprawdopodobniej nie ale może być tak, że dane auto ma mocowania pod korektor na belce.. Tyle, że to wszystkie wężyki, rurki itp.. Ogólnie te tłumiki to jedna z głupszych rzeczy jakie widziałem ;)
qolejowy
04-12-2012, 22:33
Ogólnie te tłumiki to jedna z głupszych rzeczy jakie widziałem No skoro to działa tak jak piszesz to można też zagnieść przewód hamulcowy i też mniej płynu pójdzie na cylinderek.;-)
Prawdziwy korektor tak jak napisałem wyżej reguluje ilość płynu na cylinderki w zależności od obciążenia tyłu auta, i to ma sens. A takie stałe zmniejszenie ilości przepływającego płynu to tylko pseudo korekcja. ;-)
danielciagala
05-12-2012, 08:23
można też zagnieść przewód hamulcowy
Chyba bym tak nie ryzykował. Ciśnienie jest tak duże że zagnieciony przewód z czasem może pęknąć.
Pozatym te dławiki one są trochę sprytniejsze.. Chyba trochę działają na zasadzie regulacji ciśnienia (są w nich ruchome elementy, sprężyna itp).. Tak czy inaczej to jakaś masakra tak korygować siłę hamowania ;)
danielciagala
05-12-2012, 11:26
Najgorsze jest to że one w ogóle nie wyglądają jak element którego funkcje spełniają.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.