Już nie wiem co robić Stilo odmawia posłuszeństwa gaśnie podczas jazdy czy postoju wyskakuje błąd ASR przekręcam kluczyk odpalam i dalej jadę. Wymieniłem czujnik wału i akumulator nic nie pomogło dalej gaśnie może ma ktoś pomysła co z tym fantem zrobić :confused::confused::confused:

Podpinałeś pod komputer?

Tak zero błędów na kompie mechanik mówi że silnik jest jak najlepszym stanie a gaśnie

Gaśnie w momencie wysprzęglania, czy jakimś innym? Zauważyłeś jakieś inne anomalie prócz tego ASR?

nie ma znaczenie jadę 100 czy stoję na światłach nagle nagle i wyskakuje błąd ASR nic po za tym jeszcze sobie myślę może to wina pasków klinowych zauważyłem ostatnio że za czeły piszczeć podczas rozruchu

Paski bardziej od ładowania, zapaliłaby się kontrolka od ładowania. Sprawdź je sobie.
Trochę to dziwne, http://fiatklubpolska.pl/stilo-444/gasniecie-stilo-prosze-o-pomoc-10798/ podobny był problem .

Obejrzyj body computer czy jest suchy, przekaźniki przy akumulatorze przeczyść, sprawdź stacyjkę.

pod maską przeczyściłem wszystkie styki złączki itp co widziałem komp suchy nic nie pomogło trzy dni i znów to samo. Co mogę zrobić ze stacyjką

Sprawdzić czy w niej nie ma luźnych kabli. Styki, kable do body też sprawdzałeś czy nie są luźne

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2, przy użyciu Swype

Ze stacyjką nic nie robiłem. Kable posprawdzałem zero luzu do body jak czyściłem styki

Moje pomysły na razie się kończą

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2, przy użyciu Swype

Wielkie dzięki jutro przejże stacyjkę rozkręcę ją dam znać czy coś pomogło nie wiem może podjechać do fiata przeprogramować Immobilizer kumpel mówi że on może robić błąd

Jeśli byłoby coś z immo to w pamięci byłby błąd zapisany i nie gasla kontrola code
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2, przy użyciu Swype

OK To zostaje tylko stacyjka do przejrzenia zabiorę się nią jutro jeszcze raz dzięki

Witam. Jeśli nadal silnik gaśnie, proponuje zdjąć sterownik silnika który jest zamontowany na silniku i umiejscowić go w innym miejscu, nawet tuż obok, ponieważ os wysokiej temperatury szwankuje. Miałem ten problem przez kilka miesięcy, elektrycy sugerowali że jedynym wyjściem jest wymiana tego sterownika, ja go po prostu przełożyłem w inne miejsce i to wystarczyło, od prawie roku mam spokój.

Przerobiłem ten problem. Kupiłem stilona... pojeździłem miesiąc i się zaczęło. Problem pojawiał się dopiero po nagrzaniu, przejechałem jakieś 10km i wtedy zaczynała się loteria. Różne sytuacje, podczas jazdy, postoju, zakręty, prosta droga.... ASR failure, Engine failure, Lose connection i tak na zmianę.
W pierwszej kolejności doczytałem się, iż należy przeczyścić i zakonserwować styki przy aku no i oczywiście złącze D4. Pierwszy wyjazd po czyszczeniu i ASR..... Pojechałem do Fiata a tam mi powiedzieli, że to czujnik ABSu jest pewnie uszkodzony i mam zostawić auto to sprawdzą dokładnie... jednak nie zdecydowałem się na taki krok, głównie z powodu kosztów. Dalej szukałem odpowiedzi na forach zagranicznych... były przypadki, że jakaś wiązka pod silnikiem się przecierała i dawała taki sam efekt... jednak to nie było to. Wysłałem stilona na pełną diagnostykę do elektronika samochodowego. Cały dzień męczyli stilona na hamowani, oczywiście nie zgasł, zero błędów.... odebrałem go... przejechałem 5km i zgasł :D Zaproponowano mi wstawienie innego czujnika położenia wału, aby potwierdzić, że nie stanowi on problemu. Tego samego dnia wieczorem stilon zgasł, ale tym razem komputer zapisał błędy, które było można odczytać. Nie pamiętam dokładnie ale dotyczyły one czujnika poziomu paliwa, uszkodzenia czujnika ABS, uszkodzenia sondy lambda 1, i jeszcze kilka innych błędów. Wtedy diagności zrezygnowali z podmiany czujnika położenia wału i jednoznacznie stwierdzili, iż uszkodzony jest komputer.
Koszt nowego ponad 2.000zł... używany około 750zł.... + czyszczenie immo... ewentualnie komp ze stacyjką i kluczykami....

Ja znalazłem firmę we Wrocławiu - ROBTRON, ogłaszają się na allegro. Koszt 350zł, sterownik naprawiony w jeden dzień, gwarancja 12 m-cy i problem rozwiązany.

Dlatego jeśli ktoś boryka sie z tym problemem, wykluczy uszkodzenie czujnika położenia wału, proponuje odezwać sie do tej firmy.

jeśli tak faktycznie jest, to pojawiła się tańsza alternatywa dla Kocar'u. posiadacze Stilaków powinni się ucieszyć. wydaje mi się, że jeżeli uszkodzenie wsadu sterownika spowodowane jest jego umiejscowieniem, to aż się prosi o jakiś piękny podwieszony tutorial z opisem jak zmienić położenie sterownika w Stilo z silnikami 1.6 16V :)

Jest na klubfiatstilo.pl w dziale technicznym :-)

no fajne. ECU na tylnej grodzi prezentuje się zacnie :)

Witam. Jeśli nadal silnik gaśnie, proponuje zdjąć sterownik silnika który jest zamontowany na silniku i umiejscowić go w innym miejscu, nawet tuż obok, ponieważ os wysokiej temperatury szwankuje. Miałem ten problem przez kilka miesięcy, elektrycy sugerowali że jedynym wyjściem jest wymiana tego sterownika, ja go po prostu przełożyłem w inne miejsce i to wystarczyło, od prawie roku mam spokój.

Czesc
Zrobilem tak jak napisales czyli zdjalem sterownik i przez ostatnie 3 dni bylo ok. Dzis polozylem go pod innym kontem i o dziwo stracil polaczenie po przejechaniu 200 metrow,dodam ze silnik bym cieply,zrobilem to na parkingu po wyjsciu ze sklepu. Nstepnie polozylem go w pierwotnej pozycji i dojechalem bez problemu do domu. Zastanawiam sie czy nie ma jakis luzow na kablach bo styki sa sztywne. Szczerze to juz nabralem zaufania do samochodu a tu niespodzianka hahaha. Nie chce eksperymentowac z przekladaniem z punktu A do B bo to troche niebezpieczne na drodze ale mam pytanie do ciebie czy tez tak miales czy w chwili zdjecia sterownika z silnika problem zniknal i juz nie wrocil czy powtorzylo sie to tobie.Moze to tez problem z silniczkiem krokowym bo w chwili odpalenia troche pofalowaly obroty w dol ...dziwne.