Zobacz pełną wersję : zmiana biegów
Otóż mało precyzyjnie wchodzą i biegi ,a dokładnie wsteczny i 1. Zakupiłem już zestaw naprawczy lewarka zmiany biegów,ale nie wydaje mi się,aby to był lek na wszystkie bolączki. Gdy wrzucam wsteczny, lewarek zm/biegów wskakuje mi tak jakby do połowy swego nominalnego skoku,ale powoli puszczając sprzęgło i ciągle trzymając/ciągnąc lekko wajchę, bieg raptem wskakuje bez żadnych zgrzytów i autko rusza. Sprzęgło się kończy,docisk,wybierak? na co zbierać kasę?;-)
Wsteczny nie jest synchronizowany stąd taki problem. Postaraj się przytrzymać chwile wduszone sprzęgło potem wrzuć wsteczny.
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2, przy użyciu Swype
To fakt, że jak się chce wrzucić wsteczny bez zgrzytu to trzeba chwilę te sprzęgło przytrzymać;) Czasem u mnie się zdarza, że nie chce się dać wrzucić wsteczny - wtedy trzeba wysprzęglić i jeszcze raz wrzucić..
Albo można wrzucić 3 potem wsteczny też pomaga
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2, przy użyciu Swype
Bardziej jedynkę.. Taki odruch to zawsze w maluchu miałem ;) tyle że to nie zawsze pomaga.
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
To spróbuj z 3 jest lepiej niż z 1 ;-)
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2, przy użyciu Swype
ja na problemy ze wstecznym stosuje radę byrrt'a. puszczam i ponownie wciskam sprzęgło. zawsze pomaga. u mnie pojawił się ostatnio problem z redukcją biegów z 2 na 1. czasami jest problem żeby go wbić. co to może być?
Synchronizator jak na moje
boch a nie zgrzyta Ci jak próbujesz wbic jedynke? u mnie czasami nie dam rady z 2 na 3 wrzucic... tzn czesto sie zacina na 2 i sila doslownie wywalam ten bieg... Nie zawsze tak jest ale sie zdaża ;/
nic nie zgrzyta. tak jakby haczyło coś przy lewarku... takie wrażenie mam.
boch a redukcje z 2 na 1 robisz jak auto jedzie toczy sie ? bo jak tak to sie nie dziwie :) jak na postoju to jest coś nie tak, - bo podczas jazdy cieżko wbic jeden :) dopiero jak predkosc bedzie bliska zeru to wtedy wskakuje jedynka ;)
wlasnie boch yacub dobrze mowi :) pozatym 1 sluzy przewaznie do ruszania :P
może opiszę jak to wygląda. auto toczy mi się w korku na 2 biegu. ktoś się przede mną zatrzymuje więc wciskam sprzęgło i się zatrzymuję, po czym próbuje z tej 2 redukować do 1. czasami jest ciężko.
a to my zle to zrozumielismy... :) sam bym chcial wiedziec o co chodzi bo mi 2 tez tak robi.
No właśnie! U mnie to samo. :mad:
Nie no ja nie mam takich problemów raczej chociaż fakt faktem nie zawsze jedynka wskakuje tak samo - tyle że zaobserwowałem to już nie w jednym aucie innej marki ;)
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
no u mnie z 2 na jeden tez ciezko - lepie jest zrzucic na luz wysprzeglic jeszcze raz i wbic jedynke bez problemu :)
ja to zauważyłem u siebie dopiero ostatnio, bo trasa która wracam do domu jest od jakiegoś czasu mocno zakorkowana. z tego co czytam, problem z redukcją z 2 na 1 nie dotyczy wyłącznie BBM'ów.
Jest to częsty problem, dlatego że 1 bieg służy wyłącznie do ruszania, problem z synchronizacją
większość aut nie ma zsynchronizowanej jedynki. to raz a dwa jedynka ma bardzo krótkie przełożenie. z racji tego dopóki auto się nie zatrzyma nie ma sensu wrzucać na 1 - spokojnie z 2 biegu toczące się auto przecież można pociągnąć (mniej to będzie szkodliwe niż przepięcie na 1) :)
markshall
02-12-2012, 16:25
A konieczność zwolnienia do jakiś 20km/h żeby wbić dwójkę też jest normalna?
Mexeminor
02-12-2012, 20:34
Nie wiem czy normalna, ale u siebie mam tak, że jak zredukuję na dwójkę jadąc powiedzmy te 30km/h to zawsze wyhamuje mi do tych 20. Innymi słowy nie ma sensu redukować jadąc powyżej tej prędkości.
damianusiek
09-12-2012, 20:53
Cześć , chciałbym się podłączyć pod temat. U mnie problemem jest to takie białe coś , widoczne po podniesieniu osłony zewnętrznej lewarka od biegów , nazywa sie chyba korpus dźwigni zmiany biegów . Dziś pod szkołą połamało mi się całkowicie i z trudem znalazłem 3 i tylko ten bieg mam więc sprzęgło też trochę starłem ale jeszcze da radę , moje pytanie odnosi się do samej wymiany tego białego ustrojstwa , czy można to zrobić pod samemu i jak bardzo to trudne .
Można zrobić samemu, szukaj zestaw naprawczy lewarka. Poziom trudności 40 w skali 100
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2, przy użyciu Swype
Poziom trudności 40 w skali 100
Mnie na matmie uczono, że podaje się zawsze ułamki proste ;) 4/10 znaczy się :P
A tak na poważnie zestaw można kupić ale z wymianą tak banalnie nie jest bo trzeba mieć kanał..
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
nie wiem jak w bbm ale w sienie aby jak najłatwiej to zrobic to sciągnąc tłumik który idzei na srodku :)
Kanał to podstawa albo podnosnik bo tak na lewarku to nie robota
no szczegolnie w taka pogode :)
damianusiek
12-12-2012, 21:10
To mnie nie pocieszyliście a kanał jest konieczny i niezbędny czy chodzi o to żeby śrubki się nie kręciły ? bo na śruby mam już patent:crazy:
kanał jest konieczny i niezbędny czy chodzi o to żeby śrubki się nie kręciły
Przede wszystkim o to.. Sam nie wymieniałem ale bazuje na opisach z forum, że aby się tam dostać trzeba mieć kanał.
Otóż sprawy się mają tak:
NIE KUPUJCIE takiego chłamu ->5964
Kolesie podają (alledrogo),że pasuje do BBM, Delikatnie mówiąc "mijają się z prawdą". Zapodałem takie cóś ;-) w nadzieji,że to jest to,(a pytałem się w 3 sklepach,czy będzie pasowała ta część). Lewarek u mnie latał w górę i w dół,przy czym jak leciał w dół to walił o jakąś osłonę i rozlegał się dźwięk jak u kowala hehe:lol:.To nie ma prawa pasować do naszych aut,ale do Cienko Cienko owszem:lol: Jedyne co nam może się przydać to ten czarny "oring" na fotce 2. W naszych autkach pod mieszkiem znajdują się dwa zupełnie inne oringi w których jest zamknięte "jabłko" zespolone z lewarkiem zmiany biegów. Żeby nasz drążek nie "latał" trzeba te wytarte oringi wymienić na nowe. Ja takowych nie znalazłem szukając nawet w piwnicach internetu (może szukać nie umiem?) I najważniejsze, nie wiem jak to wymieniaja w ASO,ale ja z kanału machałem biała flagą. To,że trzeba tłumik ściągnąć to pikuś,ale te nitowane osłony cieplne okalające podłogę i kanał nad tłumikiem mnie rozwaliły. Niby nic wielkiego,nitownica i poszeeedł,ale ciekawe co pod tymi osłonami siedzi jeszcze?:food:. Zrobiłem wszystko z poziomu wnętrza auta. Drążek powinien się opierać na dolnym oringu/pierścieniu ja zamieniłem te oringi z górnego(zerowe zużycie) .Dolny był tak wytarty,że "jabłko" przelatywało przez niego. Po tej zamianie drążek nie spadał,siedział fajnie na tym pierścieni,ale za to przy zmianie biegów leciał w górę :lol:. Po przeróbce wspomnianego na początku czarnego pierścienia z fotki 2 udało mi się skręcić wsio do kupy. Przeróbka pierścienia polegała na zmniejszeniu jego wysokości o jakieś 4/6 mm, zakładamy go później na górę "jabłka' ,trochę smaru, zakładamy osłonę i gotowe. Polecam zdemontować kanał środkowy w aucie,będzie wygodniej. Dla potrzebujących mogę wrzucić kilka fotek.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Kolesie podają (alledrogo),że pasuje do BBM, Delikatnie mówiąc "mijają się z prawdą".
A widzisz - dobrze, że piszesz.. U mnie lewarek skrzypi i pewnie też jest to spowodowane wyrobieniem się czegoś przy tym jabłku..
Da się to odkręcić od strony wnętrza auta? Tam nie ma jakiś nakrętek czy coś od dołu?
TakiTam Jak masz zdjęcia, to powklejaj.... teraz nic nie planuję ze skrzynią (poza sprawdzeniem stanu i poziomu oleju), ale kiedyś mi się przydadzą :) A wędrując po sieci, to problem z lewarkami w Marysi to dosyć często widzę że występuje.
Z biegami miałem "przygodę" w innym aucie. Coś majstrowałem przy przegubie, i za mocno szarpnąłem, w następstwie czego olej ze skrzynki wyciekł. Pojechałem do hurtowni, chciałem kupić tego samego producenta i o takich samych parametrach olej.... ale jak mi sprzedawca powiedział cenę, to aż za ladą usiadłem :( Kupiłem inny, średnia półka cenowa, zalałem skrzynkę i efekt miałem taki jakby wszystkie synchrony padły :( Biegi wskakiwały z oporem. Żal mi się zrobiło wydanej kasy, i przez jakiś czas musiałem się uczyć operować tak lewarkiem by opory przy zmianie biegów były jak najmniejsze. Drugi raz kupię jednak dobry olej.
Od góry pod mieszkiem są 2 śruby,a po zdjęciu podłokietnika jest jeszcze jedna. Jak odkręcimy te pierwsze 2 to zdejmiemy osłonkę owego jabłka. Od razu powinno być widać winowajcę,ponieważ u mnie było mnóstwo białego pyłu tak jakby ktoś mąkę rozsypał:lol:,a to biedny mechanizm miał takie tarcie,że plastik na pył się starł.Aha zapomniałem dodać,że żeby zdjąć tan górny pierścień (ten dobry) trzeba gałkę zdjąć,która jest wciskana- nie wkręcana!- Ja ją próbowałem wykręcić :mad: domyślcie się co się stało z gałką :roll: szukam nowej. I żeby był tego mało trzeba ten pierścień włożyć pod jabłko na drążku (po to jest potrzebny nam kanał) ja przeciąłem ten pierścień przełożyłem pod jabłkiem i skleiłem poksipolem,lewarek chodzi jak nowy.
Fotki wrzucę wieczorkiem.
damianusiek
13-12-2012, 20:03
Poradziłem sobie sam bez kanału ale było sporo przeklinania i szukania , ogólnie to mój sposób bez kanału to ostatecznośc . Było trochę cięcia szlifierką (dźwignia, Srubki mocujące resztki korpusu i stary korpus ), potem musiałem dobrac nowe śrubki do mocowania i trafic od dołu w te otwory(to było najgorsze) a potem założyc nowy korpus i skręcic tak żeby śrubki nie uciekły ale się udało . Nie polecam takiego sposobu walki z tym, ja musiałem miec sprawny samochód więc to była najmniejsza linia oporu . A sam korpus pasi od seicento chyba 1.1
To chociaż się odnieś do załączonej fotki,czy ten korpus do Ciebie pasuje,czy taki sam kupiłeś i jaki masz rok prod. auta? Może masz inny mechanizm zmiany biegów. Ja twierdzę,że od Cienko Cienko nie pasuje do rocznika 2000.
Mój korpus wygląda raczej inaczej niż u Ciebie..
Może jest tak,że do 2000 jest inny i po 2000 jest inny korpus? czyli przed i po FL.
bubu840407
01-11-2013, 21:33
To mnie nie pocieszyliście a kanał jest konieczny i niezbędny czy chodzi o to żeby śrubki się nie kręciły ? bo na śruby mam już patent:crazy:
WITMA
JAK SOBIE PORADZILES Z TYMI KRECONCYMI SIE ŚRUBKAMI (JA WYWIERCIŁEM W TYM WIEKSZYM KORPUSIE DZIURE OD STRONY RECZNEGO DOCIOŁEM KLUCZ 10 I JAKIOŚ SEI IDAŁO CZĘSĆ POŁAMANEGO PLASTIKU WYŁAMAŁEM A RESZTE NACIOŁEM BRZESZCZTEM WYŁAMAŁEM. wSPOMAGAŁAEM SIE LUTOWNICA TOPIĄC PLASTIK W KOŁO SRUB OD STRONY KONSOLI I PÓXNIEJ PO WYJECIU RESZTY PLASTIKU PRZEZ DZIURE POD LEWARKIEM UDAŁO MI SIE PRZYTRZYMAĆ NAKRETKI)
TERAZ TRUDNIEJSZE JAK ZAKRECIĆ TO SPOWROTEM JEDNAK POTRZEBNY KANAŁ DO WYKRECENIA TŁUMIKA I TEGO DRUGIEGO PLASTIKU NIE MAM POJECIA JAK TO ZROBIĆ A JESZCZE TE WYSPRZEDLIKI JAK JE WYPIĄC OGÓLNEI JAK KROK PO KROKU TO NAPRAWIĆ
ZA ODPOWIEDZI DZIEKUJE I CZEKAM NA PROPOZYCJE
PODAM LINK JAKI JEST U MNIE TO BIALE COŚ
http://sklep.regmot.com.pl/zestaw-naprawczy-lewarka-dzwigni-zmiany-biegow-sei,3,13802,3104
xxXaRasXxx
25-11-2013, 17:18
Witam ,na nieszczescie tez mi zaczoł lotac lewarek 360 stopni to dla niego nie problem, chca wbic bieg nie ma problemu tylko na kazdym auto jedzie do przodu jak wsadze jedynke moge lewarkiem zrobic ruch w prawo jak na 3 takim skrótem i teraz pytanie czy jest sens kupywac ten zestaw naprawczy bo z tego co widza to je całkiem ina czesc niz w mojej bravce ....
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.