Zobacz pełną wersję : Awaria Silnika - Diesel Zalany Benzyną
Panowie proszę o wskazówki i o pomoc.
Wlałem do mojego Fiata Stilo (5D 1.9 JTD 2004 rok) zamiast ropy to benzynę. W baku miałem jakieś 7 litrów ropy, i do tego dolałem jakieś 5 litrów benzyny.
Po przejechaniu kilku km silnik zaczął "charczeć" spadek mocy, brak gazu nic zero reakcji.
Zaświeciła się kontrolka "AWARIA SYSTEMU WTRYSKU PALIWA" zgasiłem silnik.
Dopchałem go do parkingu (na szczęście był blisko). Nie wiedząc do końca co tak na dobrą sprawę się stało, próbowałem go odpalić. Niestety nic a nic.
Dziś zabrałem auto do mechanika.
Procedurę wykonał taką: spuścił paliwo, wlał ropę. Po tym wszystkim próba odpalenia auta i nadal nic, a właściwie to nawet kilkanaście prób.
Załączam filmik który nagrałem w trakcie prób odpalenia u mechanika.
http://youtu.be/vAcSMGMNl_M
Pan mechanik powiedział że sam do końca nie wie jaka może być przyczyna. Był pewny że autko odpali po wlaniu odpowiedniego paliwa.
Kazał zostawić auto u niego na parkingu i będzie do niego głębiej zaglądać, bo na dzień dzisiejszy rozkłada ręce...
Macie jakieś rady na to co robić w takiej sytuacji ? Co może być wg. was w najgorszym przypadku uszkodzone i ile na oko może to kosztować ?
Pozdrawiam i czekam na wasze sugestie.
Trzeba wyczyścić caly układ paliwowy. Wyczyścić filtr, pompę, wtryski, bak. Mieć nadzieje ze wtryski nie padły.
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2, przy użyciu Swype
a kasowałeś błędy komputera?
sam obawiam się że przy tak "mocnej" mieszance musisz zacząć martwić się o wtryski
Tak jak napisał lukq.. Wymiana filtra paliwa, płukanie całego układu i nadzieja że wtryski nie powiedziały papa ;]
Na filmie widzę, że psikaliście czymś do środka? To jakiś sprej a'la starter? Nic nie odpowiedział silnik? Pozostaje zrobić to co koledzy mówią wyżej. Plus odpowietrzenie układu.
Proponuję też przedmuchać cylindry, odcinając paliwo.
Dzięki za podpowiedzi.
a kasowałeś błędy komputera?
Niestety nie miałem na to jeszcze czasu. Więc nie.
Na filmie widzę, że psikaliście czymś do środka? To jakiś sprej a'la starter? Nic nie odpowiedział silnik?
Z tego co wiem to psikali eterem. Niestety silnik nic nie odpowiedział.
Mówicie o wtryskach.
Jaki może być koszt takich wtrysków ? Orientujecie się coś w tym kierunku ?
Jest jakiś sposób na sprawdzenie czy wtryski są w porządku ?
W ogóle mniej więcej jak myślicie jakie to mogą być koszty części do wykonania tych czynności o których wspominacie ?
Na początek i tak trzeba wszystko wyczyścić. Wytryski można regenerować, można kupić używki.chodźko jest tak oszacować kwotę.
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2, przy użyciu Swype
Jeżeli by okazało się że wtryski padły to np. regeneracja nie jest tanie bo (zależnie od ich stanu oraz firmy ) może być to od 100 do 400zł ale z reg. mieści się powiedzmy w 250... sztuka oczywiście :/ Gdyby się okazało że to wtryski a nie np. pompa to chyba taniej będzie szukać używek ale wtedy nie wiadomo na co się trafi..
Ulala ... nie jest dobrze .... :( najprawdopodobniej wtryski się wysypały ..... no chyba ,że pompa .... :( bo dziwnie kręci .... znajdziesz używane wtryski na Allegro za ok 150 zł szt.... ale oczywiście to ostateczność ... na razie sprawdź to co chłopaki wyżej radzą ...
Wielkie dzięki za podpowiedzi.
No nic dzisiaj wieczorem wybieram się do tego Pana co mi tym autkiem się zajmuje.
Mówił że dzisiaj zaglądnie do niego głębiej i sprawdzi co jest nie tak.
Ale fakt na początek zrobię to co sugerujecie. Może pomoże a może nie.
Tylko dlaczego ja mam jemu to mówić, a sam od razu tego nie zrobi ? Z tego co poczytałem na forum, te sprawy o których wy tu piszecie to podstawy w takich sytuacjach, a on o tym nie wie ? Nic z tych rzeczy nie zrobił wczoraj.
Wystawił tylko jedną diagnozę: "cyt. mechanika "to ma związek prawdopodobnie z rozrządem" że coś mogło wybić ? Co o tym myślicie ?
Ja sie przyznaję z mechanika pojazdową mam tyle do czynienia co nicccc. I Można w zasadzie mi wmówić wszystko :D.. no prawie wszystko.
A i ponawiam jeszcze pytanie: jest możliwość sprawdzenia wtrysków czy są uwalone ? Czy tylko pozostaje na początek je wyczyścić ?
A i ponawiam jeszcze pytanie: jest możliwość sprawdzenia wtrysków czy są uwalone ? Czy tylko pozostaje na początek je wyczyścić ?
Bez wykręcania ich dużo nie zobaczysz. Jak długo pracowały one na tej mieszance?
Podstawa to wyczyszczenie wszystkiego co ma związek z układem paliwowym i dopiero jak to nie pomoże to zabranie się za grubsze naprawy.
Co do regeneracji, jeżeli już by doszło do niej, możesz skontaktować się z tym serwisem (http://fiatklubpolska.pl/wspolpracujemy-i-polecamy-493/regeneracja-naprawa-wtryskiwaczy-common-rail-bosch-service-12630/). Powołaj się na FKP i poproś o jakiś rabat.
Jak długo pracowały one na tej mieszance?
Rozumiem, że pytasz jak długo jechałem na tym paliwie ?
Niewiele bo jakieś 3 lub 4 km. i jak widać to wystarczyło by załatwić autko.
Rozumiem, że pytasz jak długo jechałem na tym paliwie ?
Niewiele bo jakieś 3 lub 4 km. i jak widać to wystarczyło by załatwić autko.
To jest bardzooo dużo .... :( jak byś tylko odpalił i od razu zgasił to wtedy możesz powiedzieć ,że nie dużo .... sprawdźcie jeszcze czujnik ciśnienia paliwa .... może on też padł ... :(
Co do sprawdzeia wtrysków to trzeba je raczej wymontować .... można je spróbować wyczyścić ultradźwiękowo ....
Panowie czy rozrząd może mieć coś z tym wspólnego ?
Pan Mechanik upiera się, że z rozrządem jest coś nie tak i może być powodem, że auta nie da rady odpalić ? Jakaś porada ?
A może jest jakiś inny pasek ? Nigdzie nie znalazłem informacji o tym, że rozrząd może mieć coś z taką awarią wspólnego.
Albo ten pan nie ma pojęcia o czym mówi ... albo faktycznie ma sens zabieranie się do tego od tej strony ?
Nas pewno nie ma nic do rzeczy z tym problemem
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2, przy użyciu Swype
Panowie czy rozrząd może mieć coś z tym wspólnego ?
Nas pewno nie ma nic do rzeczy z tym problemem
No chyba ,że jak go zdusiło to wtedy pasek przeskoczył .... :( auto zgasło samo ...???? od razu jak zaczął gasnąć wcisnąłeś sprzęgło ...????? Możliwe ,że wtedy pasek przeskoczył .....
To jak porównanie
- Słabo mi świecą światła
- To sprawdź ciśnienie w kołach...
Ok, nie powinno to mieć związku, ale jeżeli już tak twierdzi to sprawdźcie kompresję. Mechanik powinien mieć przyrząd do sprawdzania tego i szybko wyłapiecie czy na każdym cylindrze jest odpowiedni stopień sprężania. Tylko pewnie będzie trochę zabawy w rozbieranie, więc może szybciej wyjdzie sprawdzić na znakach.
Dla mnie to już się robi totalną masakra powoli. Panowie na tą chwilę dziękuję wam za podpowiedzi.
Jutro będę wiedzieć czy rozrząd mam do roboty.
O finale poinfrmuję wkrótce. Komuś na pewno przyda się taka wiedza na przyszłość.
Oczywiście nikomu z was nie życzę tego typu awarii.
scWojtek
07-11-2012, 22:41
Jeśli mechanik nie ma pojęcia to czym prędzej zabierz auto od niego !! i daj do innego . ( Jeśli to nie będzie rozrząd ) nawet z nim nie gadaj.. tylko uciekaj w te pędy .
a w stilo po takiej awarii (zapisanie błędu) komputer nie zablokuje zapłony?
głupi skok napięcia na aku się zapisuje i wyłącza chociażby wspomagania, a taki błąd zostałby zignorowany?
Witam ponownie.
Działania naprawcze w toku. Sprawa bardziej poważna niż chyba wgl ktoś z was by przypuszczał. Na dzień dzisiejszy doszło do wymiany rozrządu. I wiem, że to nie koniec.
Myślę, że koło środy lub czwartku auto będzie zdolne do jazdy (niestety długo trwa naprawa gdyż Pan Mechanik pracuje "po godzinach")
Jak już będę znać wszystkie usterki to postaram się wam je przedstawić.
Pozdrawiam.
Załamany forumowicz :(
Czemu rozrząd wymieniasz?
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2, przy użyciu Swype
Czemu rozrząd wymieniasz?
No własnie, co ma rozrząd wspólnego z zalaniem diesla Pb :?:
lemoniada
11-11-2012, 22:54
Po obejrzeniu tego filmiku tak mi sie wydawało ze jest coś nie tak z rozrządem dlatego że przy odpalaniu silnik nie powinien dmuchać na zewnątrz z kolektora ssącego tylko wciągać powietrze do środka.Jeżeli to rozrząd to głowica też pewnie dostała,jestem ciekaw co było przyczyną od strony mechanicznej.Naprawa będzie na pewno kosztowna współczuje.Pozdrawiam.
piotreek
11-11-2012, 22:56
Moim zdaniem ten mechanik jest jakiś dziwny, męczy ten samochód, zmienia rozrząd, a nie wyczyścił nawet układu paliwowego, filtrów itp.
Sprawdzał w ogóle, czy paliwo dociera do listwy wtryskowej, czy co to tam jest w dieslu?
Moim zdaniem ten mechanik jest jakiś dziwny, męczy ten samochód, zmienia rozrząd, a nie wyczyścił nawet układu paliwowego, filtrów itp.
Sprawdzał w ogóle, czy paliwo dociera do listwy wtryskowej, czy co to tam jest w dieslu?
Cały czas o to mi właśnie chodzi
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2, przy użyciu Swype
piotreek
11-11-2012, 23:23
A to psikanie plakiem to już w ogóle przegięcie moim zdaniem.
Ja nie jestem mechanikiem i się nie znam, ale zrobiłbym tak:
1. wyczyścić wszystko co jest związane z paliwem, od zbiornika, poprzez filtr, wężyki aż do powrotu do zbiornika.
2. skasować błędy kompa, bo na pewno jakieś załapał
3. słyszałem, że diesel się może zapowietrzyć, jak będzie miał pusty bak, więc tutaj też pewnie coś takiego wystąpi i należy to naprawić
Reasumując, zmień mechanika
Witam
Ten mechanik jakiś dziwny wydaje mi się.Mój teść niedawno też zalał diesla benzyną w Audi A3 2,0 TDI i ujechał jakieś 5 km po czym auto odmówiło posłuszeństwa. Zaholowaliśmy autko do mechanika i po prostu-wypuszczenie całego paliwa,przeczyszczenie układu,wymiana filtra i auto odpaliło bez problemu.
Tak jak wyżej ZMIENIĆ MECHANIKA
Panowie w moim przypadku wszystko wskazuje na to, że miałem totalnego pecha. Z jednego tematu zrobiły się praktycznie dwa osobne.
Z informacji które posiadam od Pana Mechanika.
Obluzowane było koło pasowe, co spowodowało jego obsunięcie.
Śruba na zdjęciu poniżej zaznaczona na czarno - była luźna.
5658 5657
Na dzień dzisiejszy rozkręcana głowica. Tak jak kolega wspomniał powyżej poszło na głowicę.
Co dokładnie i jakie uszkodzenia prawdopodobnie będę wiedział w dniu dzisiejszym, bo się do niego wybieram.
A operacje związane bezpośrednio z wlaniem benzyny do silnika JTD nie zostały jeszcze przeprowadzone.
Masakra totalna masakra.
Masakra totalna masakra.
No to faktycznie masz pecha kolego :/
Faktycznie masz pecha totalnego
lemoniada
13-11-2012, 20:53
Więc moje przypuszczenia sie potwierdziły poprostu ktoś spartaczył robote wcześniej z rozrządem a teraz się skumulowało a gość po prostu nie wyczuł co jest grane,po naprawie głowicy(bo pewnie też dostała) może się zabrać jak tu wcześnniej koledzy pisali czyszczenie układu paliwowego.Napewno kosztowna naprawa i duży pech.
Witam ponownie.
W dniu wczorajszym odebrałem samochód.
Lemoniada dokładnie tak jak mówisz. Spartaczona wcześniejsza wymiana. Nie chciał bym spotkac tego typa, który wcześniej próbował coś tam grzebać. Zabił bym chyba kolesia.
Wymiana praktycznie wszystkich elementów rozrządu. Głowica została wymieniona na nową, nowy wał itp itd. Już sam nie pamiętam co tam jeszcze, dzisiaj będę mieć pełną listę części które były wymienione.
Jedno wiem na pewno nie będzie w tym roku "mikołaja". Koszt całkowity .. załamka ponad 2000 zł.
Jedno wiem na pewno nie będzie w tym roku "mikołaja". Koszt całkowity .. załamka ponad 2000 zł.
Widzisz i tak bywa :( Moje współczucie choć dobrze że auto już jeździ..
lemoniada
21-11-2012, 19:04
Dlatego po zakupie auta powinno się zmieniać paski itp.jeżeli nie mamy pewności ich wymiany na 100 procent.Współczuje kosztów i pozdrawiam.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.