Jak przekręce kluczyk na zapłon ale nie zapalam to słychać taki dźwięk jakby się coś prażyło pod maską coś podobnego do sztucznych ogni.Jak odpale to dalej jest ten dźwięk ale tylko na jałowym jak auto stoi to słychać jak jade niesłychać.Co to może być?Auto jak stoi na jalowym co jakiś czas drga.Jeżeli chodzi o jazde to bajka pięknie jedzie nic nie stuka choć stoi na alusach 16'' silnik chodzi pięknie.Auto bez gazu i nigdy go nie widziało.Auto kupiłem nie dawno po taniości.Może takie dźwięki to normalne w Stilo proszę o podpowiedzi.Na kompie nie było żadnych błędów.Przebieg ma na liczniku 104tyś. ale brak książki i tylko jeden kluczyk scyzoryk ale nie działa w nim pilot.

Otwórz maskę i nasłuchuj skąd ten dźwięk.. Auto z 2002 i 104 tyś.. taaa jasne ;)

Znajomy mówi że to przekaźnik od pompy paliwa jakby ma zwarcie i taki dźwięk prażenia.A powiedział żeby się tym nie przejmować.