Mam pytanie do Szanownych Grupowiczów zwłaszcza kierowców, którzy jeżdżą po Warszawie.

24.10 jadę do Warszawy od strony Katowic. W związku z tym, że nie byłem już w Stolicy dobre paręnaście lat proszę o poradę. Muszę się dostać na ul. Prądzyńskiego w Warszawie.

Pytanie, czy jechać starą ósemką, jak się kiedyś jeździło,a potem w Jankach stało i dalej, czy może lepiej jechać na Łódź i autostradą ze Strykowa aż do węzła z Poznańską w Warszawie i potem aż do Kasprzaka, potem pod wiaduktem prosto, następnie w prawo na Bema i rzut beretem do Prądzyńskiego. Czy w ogóle A2 i S8 są przejezdne na odcinku Stryków - Warszawa (węzeł z Poznańską).

Bardzo dziękuję za porady i udzieloną pomoc :-)
Napewno będą bezcenne.
Witek

a o której planujesz być w waw? wszystko mocno zależy od godziny
sam w ciągu ostatniego tygodnia miałem okazję jechać zarówno A2 z łodzi do waw jak i z katowic ósemką do janek.
Jeśli jedziesz poza godzinami szczytowymi (7-9, 15-18) to nie warto nadkładać na trasę przez łódź.
w godzinach szczytu podejrzewam że i tak lepiej wyjdziesz stojąc tylko w jankach - korki na alejach prymasa są codziennie niesamowite (ostatnio od zjazdu z S8 na aleje prymasa do zjazdu na wolską straciłem aż 20 min o godzinie 8:30!), a najgorszy jest odcinek od kasprzaka do ronda zesłańców więc dojazd do skrzyżowania prymasa-kasprzaka zarówno od strony połczyńskiej jak i prymasa jest tragiczny... nie mówiąc że w okolicach połczyńskiego i szeligowskiej też są korki, a od wczoraj nie ma zjazdu z lazurowej w górczewską to zapewne korki się zwiększa... w godzinach szczytu ja wybrałbym trasę janki - ... - grójecka - bitwy warszawskiej 1920 - aleje prymasa - kasprzaka - bema - prądzyńskiego

pamiętaj również że 75% ósemki jedziesz jednym pasem (przynajmniej tak jechałem dokładnie 4 października) a trasy A2 jednym pasem jedziesz 50% (jechałem 6 października). Wlatując na A2 w strykowie wpadniesz bezpośrednio na S8 w waw i zdecydowanie lepiej jechać (mniej świateł, więcej eskalad) S8 aż do alei prymasa (niż zjeżdżając na połczyńska).

a o której planujesz być w waw?
Na Prądzyńskiego, tam będzie konferencja w halach Expo muszę być przed 8.00 rano. Nawet nie wiem, czy sobie nie przyjechać na 7.00 i spokojnie nie zaparkować, iść coś zjeść itp. Nocleg mamy w Hotelu Campanile (obok Alei Jerozolimskich i Placu Zawiszy) i nie wiem, czy sobie na drugi dzień konferencji nie podejść na Prądzyńskiego piechotą do Expo ulica Kolejową z campanile. Daleko to jest ? Na mapie nie wygląda. A zostawię auto w hotelowym parkingu i nie będę musiał stać w korkach. czy to dobry pomysł ?

Aleje Prymasa to gdzie są? Na google map widzę ulice Poznańską, Połczyńską dalej Wolską i Marcina Kasprzaka. Tam chciałem zjeżdżać z S8.

Aleje Prymasa to gdzie są?
Musi być na mapie. Tylko pełna nazwa to "aleja prymasa tysiąclecia" Pionowo przecina wolską i kasprzaka. Równolegle na lewo od Towarowej, alei Jana Pawła II i Marszałkowskiej.

Aaaa, sorki, są. Przeoczyłem :-) A piechotką z Campanile do Expo jest daleko ? Bo na mapie chyba rzut beretem.

nie wiem dokładnie gdzie są hale Expo ale zakładam, że piechotką z hotelu będziesz miał ~20min

5357
zaznaczyłem miejsce gdzie chesz zjechać, a gdzie ja bym radził Ci zjechać.
cała ulica połczyńska to światła co ~300m, a jadąc aleją prymasa napotkasz jedyne dwie pary świateł
zobacz sobie trasę na street view w mapach google
zjazd z S8 jest charakterystyczny (w pewnym momencie są dwa pasy na wprost i dwa prawe na zjazd z S8 - musisz wybrać skrajny prawy), gorszy jest zjazd z alei prymasa, charakterystyczny jest salon mazda/nissan po lewej i stacji bliska po prawej, po czym musisz zjechać w prawo na zjazd z eskalady i na drugim rondzie pojechać w lewo w kasprzaka

Dziękuję Szanowny Kolego za wszystkie rady. Napewno skorzystam. Na onetowym forum w lokalnym dziale "Warszawa" nikt mi nie raczył odpisać i pomóc, a tutaj są porządni ludzie :-)

Dziękuję, pozdrawiam no i małych korków w mieście życzę :-)
Witek

dzisiaj jechałem od strykowa do warszawy A2 - cała przejezdna bez zwężeń więc szybciutko leci te 80km :)