Sergio
03-10-2012, 02:06
Witam, padal desz, zjezdzalem z podjazdu i nagle trach..! silnik zgasl, swiatla zgasly, radio przestalo grac i dmuchawa ustala a kontrolki tez sie nie pala na desce oprocz przebiegu. odcielo gdzies prad (dmuchawa wiala na full).. moze jakis bezpiecznik z przeciazenia ale pozycyjne sie pala jak przekrece galke bez znaczenia czy pol czy full, swiatelko w kabinie tez dziala, zamyka z pilota i otwiera i rozrusznik kreci (pewnie z akumulatora)ale auto nie odpala... nie ma napiecia na swiecach, tak jakby wysadzilo jakis bezpiecznik lub kostke. Rzucilem okiem na bezpieczniki ale na szybko nic nie znalazlem. moze ktos z was wie czy moze jakies przeciazenie lub co nastapilo lub ktory bezpiecznik mogl pojsc?? dzieki