Zobacz pełną wersję : Stilo Multiwagon trzeszczenie dochodzące z środkowych słupków
Witam wszystkich forumowiczów.
W drodze kupna stałem się posiadaczem Fita Stilo MW 1.9 2007 rocznik. Mój pierwszy post na forum dotyczyć będzie niestety małej wszak upierdliwej wady mojego fiacika. Otóż podczas jazdy na wybojach bądź hamowania a nawet ruszania daje się słyszeć trzeszczenie dochodzące z obu środkowych słupków (tz:słupek zamek drzwi przednich, zawias drzwi tylnych) z naciskiem na słupek od strony pasażera.
Może ktoś z Szanownych forumowiczów mógłby mi oświetlić drogę postępowania z w/w przypadłością.Z góry dziękuje :-)
Przeszłość auta wydaje się być klarowna , sprawdzony przed zakupem w serwisie, pierwszy właściciel salon polska. W/w trzeszczenie to coś bardziej plastikowego.
Normalnie nie trzeszczy, nawet w starszych egzemplarzach.
Trzeba sprawdzić drzwi czy nie ma luzów na sworzniach (podnosimy otwarte za dolną krawędź i obserwujemy zawiasy - ręką, z wyczuciem, ostatecznie można też szarpać ... tylko nie pognij blachy). Można ostrożnie rozebrać plastiki ze słupków i poszukać czy gdzieś nie trą o siebie (przeważnie jest jakiś ślad albo chociaż odrobina pyłu), ale potem trzeba umieć złożyć.
Drzwi odpadają na zawiasach nie mają luzów sprawdzałem wymienioną przez Ciebie metodą.To coś jakby wewnątrz przednich drzwi lub słupku.
W drzwiach też możliwe, drzwi potrafią wydawać różne odgłosy. Najczęściej z powodu niekręconej śrubki (mocowanie tapicerki albo podłokietnika) albo urwanego plastikowego zaczepu. Zamek teoretycznie może obcierać ale nie powinien, gdyby było coś nie tak to byś widział.
W słupku poza mocowaniem pasa bezpieczeństwa nic ciekawego nie ma, jedynie regulacja wysokości pasa jest ruchoma i ma plastikowe części.
Tam w środku nic nie ma, a plastikowe nakładki są dobrze przyciśnięte/przykręcone i normalnie nie mają prawa ani drgnąć.
Już prędzej fotel, w tym modelu potrafi pęknąć (mocowanie, albo stelaż w jednym miejscu) i wtedy może coś trzeć/strzelać.
Mam podobny objaw. Przebieg 240 tys. - jestem pierwszym właścicielem więc 'dzwon' nie wchodzi w rachubę. Trzeszczenie dobiega zarówno ze środkowych jak i tylnych słupków. Ale co je powoduje - nie mam pojęcia.
No proszę czyli nie jestem osamotniony, choć wcale mnie to nie pociesza.Dziękuje ata za podpowiedzi chyba dobiorę się do boczków w drzwiach, tylko ten czas...Czekam na ewentualne inne sugestie od posiadaczy stilo MW.Pozdrawiam
Dobra, jeszcze jeden test: zablokować wszystkie pasy (rozciągnąć do końca i w tym położeniu jakoś zaplątać - mają być sztywne)i sprawdzić czy nadal słychać to samo. Poza pasem kierowcy oczywiście ;-)
We fiacie jeszcze nie spotkałem, ale np. w Oplu mechanizm pasów potrafi "trzeszczeć" po kilku latach eksploatacji.
lemoniada
01-10-2012, 21:53
Witam wszystkich ja posiadam stilo w kombi i czytajac te posty mam nadzieje ze tez sie dowiem co mi tak trzeszczy w okolicach slupkow dodam tylko ze gdy w czasie jazdy otworze drzwi to ustaje
dodam tylko ze gdy w czasie jazdy otworze drzwi to ustaje
Luzy na zawiasach albo na zamku.
Muszę zobaczyć u kogoś w Stilo jak wygląda zamek (mechanizm wewnątrz drzwi), bo coś tak sobie przypominam że nie była to najlepsza konstrukcją. Kupa plastiku i dwie blachy, niby trzyma się na tych kilku nitach ... ale nie mam pojęcia czy po jakimś czasie nie występują luzy. Nie spotkałem podobnego przypadku, żaden znajomy nie narzekał na skrzypienie, gdybym miał z tym objawem do czynienia kiedyś to bym pamiętał.
Ata i Lemoniada ciepło ,ciepło a nawet gorąco na 100% zamki w drzwiach... otóż pojeździłem moim stilo przez kilak minut na bocznej wyboistej drodze , z zamkniętymi na pierwszy tzw"ząbek" przednimi drzwiami czyli nie zatrzaśniętymi do końca i ...... cisza. Normalne ich zatrzaśnięcie powoduje powrót trzeszczenia .Uchwyty zamków na słupku jak i same zamki w części widocznej są dokręcone i nie maja luzów. Pozostaje pewnie zdejmować boczki z wew.strony drzwi i badanie zamka od środka. Chyba że ktoś ma inny pomysł... Pozdrawiam
Odrobina wazeliny w spraju przez rurkę, tylko żeby psiknąć w odpowiednie miejsce trzeba jeszcze wiedzieć gdzie trze. W zasadzie tam (w zamku) nie ma niczego czemu by mogła zaszkodzić wazelina :cool:
lemoniada
13-10-2012, 22:23
jestem ciekaw czy ta wazelina coś pomogła,czy ktoś znalazł lekarstwo na to trzeszczenie chętnie bym u siebie zastosował bo mnie to już drażni zwłaszcza jak się jedzie ponad 300 kilometrów po tych naszych dziurawych drogach.Za praktyczne rady z góry dziękuję.Pozrawiam.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.