kon-ryn
30-09-2012, 16:38
Witam wszystkich zainteresowanych
Jestem tutaj nowy więc za wszystkie błędy lub niejasności przepraszam.
Od paru dni w moim Stilo 1.8 16v podczas odpalania silnika słychać kilkusekundowy terkot, w okolicach klawiatury, jak by to był diesel. Trwa to dosłownie 4, 5 sekund, jak obroty się ustabilizują na poziomie ok. 1000 obr/min terkot cichnie i silnik chodzi bez zastrzeżeń. Odpalając auto częściej (np. wyjazd do marketów po zakupy) problemu nie ma, ale wystarczy, że autko postoi godzinę lub dwie to przy ponownym uruchomieniu słychać to samo. Zmieniłem olej na lepszy (chyba) Shell 10W40 myśląc, że to może olej, ale nic to nie zmieniło. Autko ma przejechane 115 tyś. km Boję się, że to cos poważnego, zawory lub popychacze.
Jeżeli ktoś miał podobny problem proszę o radę.
Dziękuję i pozdrawiam
Jestem tutaj nowy więc za wszystkie błędy lub niejasności przepraszam.
Od paru dni w moim Stilo 1.8 16v podczas odpalania silnika słychać kilkusekundowy terkot, w okolicach klawiatury, jak by to był diesel. Trwa to dosłownie 4, 5 sekund, jak obroty się ustabilizują na poziomie ok. 1000 obr/min terkot cichnie i silnik chodzi bez zastrzeżeń. Odpalając auto częściej (np. wyjazd do marketów po zakupy) problemu nie ma, ale wystarczy, że autko postoi godzinę lub dwie to przy ponownym uruchomieniu słychać to samo. Zmieniłem olej na lepszy (chyba) Shell 10W40 myśląc, że to może olej, ale nic to nie zmieniło. Autko ma przejechane 115 tyś. km Boję się, że to cos poważnego, zawory lub popychacze.
Jeżeli ktoś miał podobny problem proszę o radę.
Dziękuję i pozdrawiam