Jakiś czas temu pisałem o mojej naprawie lakierniczej błotników. Lakier już zdecydowanie zdołał się utwardzić i trzeba by go spolerować. Nie chciałbym niczego spaprać ale też najchętniej zrobiłbym to po kosztach. Pasta tempo wg. mnie chyba nie da rady sama bo tą co mam ja bardziej woskuje niż ściera. Są na allegro gąbki do polerowania na wiertarkę, tyle że też ich jest parę rodzai (twardości). Czytam że często piszą o zmatowieniu lakieru papierem wodnym 2000. Miejsce nie jest bardzo widoczne ale wiadomo chciałbym to zrobić możliwie dobrze. Ktoś ma jakieś własne doświadczenia?

polecam środki 3M mleczka polerskie są o 3ch rożnych gradacjach efekt rewelacyjny oczywiście do każdego jest odpowiednia polerka

Nie wiele mi kolego pomogłeś bo samą firmę to znam.. Co konkretnie, aby nie nakupować tego znów tak dużo a i żeby udało się uzyskać dobry efekt..

Pasty/Woski (http://www.tanie-lakierowanie.pl/97--pasty-woski) proponuje ktores z tych mleczek papierem 2000 na mokro to mozna polerowac zacieki lakiernicze

Ją pracuje profesjonalnie na pastach polerskich SONAX nie ma lepszego produktu to samo tyczy się gabek.
Do każdej pasty jest inna i nie wolno pod żadnym pozorem ich mieszać z sobą (2 pasty 1 gąbka).
Pasty mają swoje klasy pierwsza to ściągalność 2 to połysk. Im większą ściągalność tym mniejszy połysk skala od zera do 6 np. 6/2 czyli 6 scieralnosci 2 połysk. Wyjsciowo zaczynamy od 4/6 w razie czego zwiększały to 1.
Pasty są przekozackie wcześniej robiłem na K2 ale ona nie dorównują im nawet do połowy. Polecam z doświadczenia zrobilem nimi masę samochodów i wszystkie były jak lustro :)

Ja wczoraj szlifowałęm najpierw papierem 2000 i potem zwykłą pastą tempo.. Powiem Wam że efekt jest dobry tyle że nie na przejściach.. Tam gdzie jest lakier grubo wyszło super - błyszczy się jak psu jaja, ale tam gdzie jest te przejście widać to niestety.. bardziej jak przedtem nawet :/