Może ktoś miał problem z otwieraniem drzwi kierowcy- auto jak się nagrzeje na słońcu to otwarcie drzwi to nie lada wyczyn

Miałeś taki przypadek?
Chcesz się dowiedzieć co może być przyczyną?
Przesmaruj uszczelkę np wazeliną techniczną, albo silikonem w spray i nie powinno być problemu.

Tu nie chodzi o uszczelkę tylko o klamkę otwieram ją do końca i nic, dopiero po kilku pociągnięciach (klamki) drzwi się otwierają

Nie dziw się że kolega lukq Cię nie zrozumiał bo napisałeś post jak przysłowiowa (bez obrazy) baba ;) Myśląc że wszyscy czytają Ci w myślach ;)
Trzeba by pewnie rozebrać boczek i wyregulować cięgno bo zapewne w tym aucie też takowe jest..

Miałem ten problem. Zapewne jest to wygięta ośka w zamku. Poczytaj sobie tutaj: AutoKącik.PL: Klamka zewnętrzna (http://autokacik.pl/showflat.php?Cat=0&Number=285802925&page=0&fpart=all&vc=1)

wczoraj siedziałem przy tym okolo 3h :D
sciągasz boczek demontujesz klamke masz część wew. mechanizm który ciągnie linke z zamka i zewn. która popycha ten mechanizm
Ja miałem luz miedzy nimi i linka nie naciągała sie na tyle by otworzyć zamek

Czy ktoś może mi napisać jak zdemontować metalową osłoną która znajduje się pod tapicerką. Poodkręcałem śrubki, zdjąłem mechanizmy, wtyczki i wypiąłem z zatrzasków.Osłona jest luźna ale nadal gdzieś ją coś trzyma. Czy nie wypadnie szyba jak zdejmnę tą metalową osłonę?

Podnies ja do gory

tzn. co mam podnieść szybę czy ta metalową osłonę? Z każdej strony są takie zaślepione kółka gumą do czego to służy?

Na moje to tą metalową część..

Trzeba opuścić szybę do połowy i przez dwa otwory wypiąć szybę. Później powinno wyjść razem z prowadnicami. Na pewno nie wiem, bo ja roznitowywałem... Klamka miała wygięty metalowy pręcik a raczej rurkę - wsadziłem pręcik i działa jak nóFka ;-)

szybą należy najechać na dwa otwory które są zaślepione w drzwiach i wypiąć szybę z zatrzasków. Wyjmujemy szybę. Metalową osłonę dźwigamy do góry i wychodzi;) Drogą prób i błędów doszedłem do tego. Fakt faktem że czteropak padł ale efekt jest. U mnie wystarczyło linkę naciągnąć mocniej i znowu klamka dział że aż miło.

Kupiłem Fiacika, tydzień temu i też z tą klamką miałem problem, w zamku jest taka sprężynka która zahacza o plastik, i często własnie wypada:( teraz chodzi jak nowa:):)

Klamka znowu padła! A powodem są wytarte plastikowe mechanizmy zapadkowe. Wystarczy dobry klej i kawałek plastiku do podklejenia ;)

Witam!
Odświeżam wątek: klamka zewnętrzna dopadła i mnie - z wnętrza otwiera się bez problemu a z zewnątrz lipa. Zaznaczam ,że auto stało od rana na słońcu i w środku było serio gorąco jak w lecie. Rozebrałem całe drzwi (przy okazji znalazłem zgubioną przepustkę :-D) i jedno wiem: po lifcie klamka jest zmodyfikowana. Aby sie do niej dobrać trzeba zdjąć szybę i powypinać te cholerne kostki. Pomimo rozbiórki stwierdziłem, że klamka jest ok - problem tkwi gdzieś w zamku. Linka łącząca klamkę z zamkiem jest cała, reaguje na podniesienie klamki; w zamku linka też się rusza ale po złożeniu, dalej za cholerę nie mogę otworzyć drzwi z zewnątrz. Na otwieranie grotem kluczyka też nie reaguje. Czyżby wytarte jakieś plastikowe zapadki w zamku? Zastanawiało mnie wejście pod grot (w samym zamku) do blokady dziecięcej - jakoś tak dziwnie się ruszało...
Nie mogłem rozbebeszać całego zamka bo byłem pod blokiem i nie chciałem aby coś zginęło. Ma ktoś pomysł co tak na serio padło i ewentualnie jak to naprawić?

ja podkleiłem jedną zapadkę (kawałek twardego plastiku + kropelka) Robiłem to rok temu jak na razie działa. 2 miesiące temu robiłem tan sam manewr w tylnych prawych drzwiach.

Głównym problemem w klamkach Cromy jest tulejka wykonana z blaszki. Szczególnie pod wpływem temperatury i pociągnięciu klamki wygina się. Po rozmontowaniu klamki tej tulejki nie widać, trzeba wypiąć duża sprężynę, odkręcić 2 śrubki i zdemontować chromowaną klamkę. Następnie trzeba zdemontować język klamki. W tym miejscu ujrzycie tą tulejkę... Trzeba po prostu wymienić ja na nit lub gwoździk 2 mm średnicy i działa bez problemu...

Głównym problemem w klamkach Cromy jest tulejka wykonana z blaszki. Szczególnie pod wpływem temperatury i pociągnięciu klamki wygina się. Po rozmontowaniu klamki tej tulejki nie widać, trzeba wypiąć duża sprężynę, odkręcić 2 śrubki i zdemontować chromowaną klamkę. Następnie trzeba zdemontować język klamki. W tym miejscu ujrzycie tą tulejkę... Trzeba po prostu wymienić ja na nit lub gwoździk 2 mm średnicy i działa bez problemu...

Masz rację - na Autokącik-u jest cały manual ze zdjęciami - w moim przypadku jednak klamka jest sprawna, padł zamek i tu pytanie do marrr: masz może gdzieś zdjęcie poglądowe tego mechanizmu lub możesz mnie jakoś naprowadzić na tą wytartą zapadkę? Zdejmowałem osłonę zamka i przyglądałem się mechanizmowi ale z racji pracy "pod blokiem" nie chciałem tego zupełnie rozbebeszać. Czy po odpięciu plastikowych zatrzasków nie wysypią mi się "graty" ze środka?
Wydawało mi się, że problem tkwi gdzieś w rejonie pokrętła blokady "dziecięcej"? BTW: po kiego w.... w drzwiach kierowcy jest ta blokada???
PZDR

Ja tam problemu z tzw. tuleją nie widzę. Problemem jest wytarty jęzor lub zapadka jak kto woli. Zapadka lub jęzor nie daje na tyle siły lince aby mogła otworzyć zamek. Ja też kombinowałem na różne sposoby po raz pierwszy linki, rozkręcanie zamka itp. A wystarczyło podkleić kawałkiem plastiku na kropelce... W tylnych drzwiach miałem to samo. Nie zastanawiając się dłużej zaraz podkleiłem zapadkę (jęzor) i klamka śmiga.

Już wiem po co jest otwieranie szyb z pilota w Cromie. ;-)

Już wiem po co jest otwieranie szyb z pilota w Cromie. ;-)

hehe coś w tym jest ;)

A wystarczyło podkleić kawałkiem plastiku na kropelce...
Z tego wniosek, że powodem niesprawności jest:
a) wytarty "język/palec" klamki, lub
b) rozciągnięta linka.
Jako, że linkę trudniej skrócić niż podkleić plastikiem zapadkę to w wolnej chwili sprawdzę Twój patent - dzięki i pozdrawiam!

Witam!
U mnie jest to samo, klamka nie działa kluczyk też. Byłem u mechanika zdemontował zamek, okazało się że wszystko jest w porządku po złożeniu klamka działała do momentu zamknięcia drzwi centralnym zamkiem. Wymieniłem zamek i sytuacja się powtórzyła, nadal otwieram drzwi od środka. Wydaje mi się że to jest wina linki lecz nie ma na niej żadnej regulacji i trzeba będzie ją wymienić.

No i się wyjaśniło - u mnie także padła nieszczęsna tulejka zwijana z kawałka blaszki. Wstawiłem kawałek haczyka (akurat to miałem pod ręką:lol:) ale nakombinowałem się z prawidłowym założeniem sprężynki - jakaś niemoc chyba dzisiaj :-D. Dalej chciałem jakoś zmniejszyć luz w naciągu linki.
Naciągnąć linki się raczej nie da (kombinowałem z zapleceniem w węzeł - pass..) Potem pomyślałem i podkleiłem zapadkę, którą naciska palec - o mały włos a dałbym ciała przy prawidłowym składaniu klamki: trzeba dopilnować aby palec był ponad zapadką. Teraz wszystko gra i klamka chodzi jak złoto ( no może srebro bo troszkę czuć tarcie...). Generalnie jest juz OK ale wyskoczył jeszcze problem z przyciskiem klapy - przycisk podklejony kropelką i wstawione wsporniki przycisku (z kawałeczków drewnianych kołków + kropelka :lol:) -działał pięknie od czasu podpięcia kostki. Okazało się, że kostka zupełnie zaśniedziała i konektory się wysypały - obciąłem przewody i zmontuję na nową kostkę podobnie jak to robiłem z podświetleniem tablicy. Generalnie nauczyłem się dzisiaj jednego: FIAT ma tandetne plastyki a głównym elementem służącym do naprawy jest.... klej Kropelka....:bravooo:

Bez kropelki nie pojedziesz hehe

Bez kropelki nie pojedziesz hehe
BTW: marrr, dzięki za patent - klamka działa :bravooo:

BTW: marrr, dzięki za patent - klamka działa :bravooo:

Niech służy ;)

No i się wyjaśniło - u mnie także padła nieszczęsna tulejka zwijana z kawałka blaszki. Wstawiłem kawałek haczyka (akurat to miałem pod ręką:lol:) ale nakombinowałem się z prawidłowym założeniem sprężynki - jakaś niemoc chyba dzisiaj :-D. Dalej chciałem jakoś zmniejszyć luz w naciągu linki.
Naciągnąć linki się raczej nie da (kombinowałem z zapleceniem w węzeł - pass..) Potem pomyślałem i podkleiłem zapadkę, którą naciska palec - o mały włos a dałbym ciała przy prawidłowym składaniu klamki: trzeba dopilnować aby palec był ponad zapadką. Teraz wszystko gra i klamka chodzi jak złoto ( no może srebro bo troszkę czuć tarcie...). Generalnie jest juz OK ale wyskoczył jeszcze problem z przyciskiem klapy - przycisk podklejony kropelką i wstawione wsporniki przycisku (z kawałeczków drewnianych kołków + kropelka :lol:) -działał pięknie od czasu podpięcia kostki. Okazało się, że kostka zupełnie zaśniedziała i konektory się wysypały - obciąłem przewody i zmontuję na nową kostkę podobnie jak to robiłem z podświetleniem tablicy. Generalnie nauczyłem się dzisiaj jednego: FIAT ma tandetne plastyki a głównym elementem służącym do naprawy jest.... klej Kropelka....:bravooo:

Masz może jakieś floty jak zapłaciłeś przycisk od tylnej klapy?
U mnie też się połamał w tym przycisku śmieszne małe ograniczniki, przycisk się głęboko zapada, nie odbija. Efeki jak przy czy czas zaciśniętymi przycisku. Klapa się zamyka ale otwierać można tylko z pilota.
Jak miałeś rozebrania klapę trzeba było sprawdzić tylną wycieraczki, jej napęd. Jest słabo zabezpieczona, woda się dostaje i bolec poruszający wycieraczką rdzewieje. U mnie jeszcze działała, ale było tam dużo syfu. Robota prostą, wystarczy wyczyścić i dać w środek trochę smaru i działa jak nowa.

Masz może jakieś floty jak zapłaciłeś przycisk od tylnej klapy?
Sorki, a mógłbyś rozszyfrować???:lol:
Jeśli chodzi o zdjęcia to nie robiłem - tak byłem w......y, że nie miałem czasu na nic innego jak tylko walkę z "fiatowskimi rozwiązaniami";-)

Chodziło mi o zdjęcia z naprawy zamka. Sroki za bezsensowny tekst. Korzystalem z tabletka, słownik pozmieniał mi to co pisałem na inne słowa.

Miał ktoś może przyjemność walki z tą klamką na terenie Warszawy poza aso i nie zbankrutował? Gdzie z tym diabłem podjechać?

w aso pewnie wymienią całą klamkę (po pewnym czasie efekt będzie ten sam) - cena pewnie będzie odpowiednia do tego roboczogodzina i wyjdzie z 600zł - przed świętami walczyłem od strony pasażera ośka wymieniona na gwóźdź stolarski , tu masz ładnie opisane co trzeba zrobić:
AutoKącik.PL: Zrób to sam - Croma, Tipo, Tempra i inne Fiaty (http://forum.autokacik.pl/showflat.php?Cat=0&Number=284418274&page=0&fpart=2&vc=1)

Miał ktoś może przyjemność walki z tą klamką na terenie Warszawy poza aso i nie zbankrutował? Gdzie z tym diabłem podjechać?

A, co się dzieje z klamką? Ma wielkie doświadczenie w tym temacie hehe

Otwiera się za drugim / trzecim razem więc pewnie jakaś pierdołka tylko głeboko osadzona - manual do samodzielnego dłubania widziałem ale z moim talentem do majsterkowania to lepiej nawet nie zaczynać ;-)

Otwiera się za drugim / trzecim razem więc pewnie jakaś pierdołka tylko głeboko osadzona - manual do samodzielnego dłubania widziałem ale z moim talentem do majsterkowania to lepiej nawet nie zaczynać ;-)

To tak robota do piwka nic trudnego tylko dużo rozkręcania jest :)

Przy założeniu minimum zdolności manualnych których mi brak ;-)

W piwko chętnie kogoś zaopatrzę, byle nie nazywał się aso i nie krzyczał 3 czy 5 stów

A, skąd wiesz że ich brak? A, może to będzie przełomowy moment że dopiero te zdolności odkryjesz hehe :)

W sumie może trzeba opuścić swoją "comfort zone" :-)

Rozpoczynam przygotowania do misji - biorę to na ambit.

Dopadł mnie ten sam problem..niestety poległem na wyciąganiu klamki z drzwi.Czy jesteście mi w stanie powiedzieć jak to cudo wyciągnąć z gołych drzwi? Po przeczytaniu opisu na autokąciku nie ma nadal nie wiem jak wypiąć rozłączyć klamkę zewnętrzną. Jest jakaś blokada,ale co dalej?

Ja mam trochę inny problem, a mianowicie klamkę kierowcy trzeba podciągnąć dużo wyżej (prawie do końca) niż inne klamki żeby drzwi się otworzyły :D

Ale jeszcze nie zdarzyło się żebym nie mógł drzwi otworzyć, może to kwestia czasu kiedy to całkowicie nawali?

Chociaż wydaje mi się że tak było cały czas od momentu zakupu auta ponad rok temu i się nie pogorszyło, ale pamięć może mnie mylić

Miałem dokładnie ten sam objaw, prawe tylne drzwi otwierały się dopiero przy dość mocnym i wysokim podciąganiu klamki - przyczyną była krzywa ośka w klamce. Opis naprawy w Autokąciku - link w jednym z wcześniejszych postów. Ja naprawiałem samodzielnie, robiłem to bardzo powoli, często zaglądając do instrukcji z Autokącika i do eLearna, ale było warto. Wymieniłem ośkę na wcześniej przygotowaną oś z jakiegoś mechanizmu, wymiary znalazłem na forum. Teraz te drzwi otwierają się najlepiej...

od środka zobaczysz srebrną blaszkę zakończoną haczykiem - trzeba ją pchnąć do góry - klamka ci wtedy wyjdzie z drzwi, nie tak jak w manualu na Autokącik - zdjęcie pierwsze

prosta robota, z pierwszą klamką od strony pasażera walczyłem ok 2h, druga strona to już niecała godzinka, u mnie ośki wyglądały tak:
http://images62.fotosik.pl/1026/e47b136809584843m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=e47b136809584843)
Zastąpiłem te ośki wiertłem do metalu dociętym na wymiar i nie ma problemu od ponad roku :)

Robota nie jest trudna, ale mnie to zajęło kilka godzin - nie spieszyłem się i często zaglądałem do instrukcji - niektóre rzeczy trudno samemu wymyśleć, jeśli nie wiadomo jak coś jest zrobione. Aż trudno uwierzyć, że taka ośka daje taki efekt...

od środka zobaczysz srebrną blaszkę zakończoną haczykiem - trzeba ją pchnąć do góry - klamka ci wtedy wyjdzie z drzwi, nie tak jak w manualu na Autokącik - zdjęcie pierwsze


hmm... i tak tez robiłem... są tam jeszcze 2 blaszki zabezpieczające.. które ja wygiąłem w moją stronę ( do wnętrza auta).Po tym zabiegu z zewnętrzną klamką nic się nie działo.Nie rozłączyła się, nie odeszła od wewnętrznej części. Próbowałem ja podnieść/szarpnąć,to tylko chrom mi został w dłoni.... Tj.odkleił się od plastiku.

nie wiem jak to zrobiłeś ale tak jak pisałem całe to metalowe zabezpieczenie pchnąłem do góry i cała klamka zewnętrzna i cały plastik który jest za nią wyszła mi na zewnątrz po przez otwór klamki, tu widać to zabezpieczenie i element który zostaje w środku Mechanizm klamki zamka FIAT CROMA II Tanio LP LT (4269172262) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. (http://allegro.pl/mechanizm-klamki-zamka-fiat-croma-ii-tanio-lp-lt-i4269172262.html)

Kurcze nie ogarniam tego...
14950
Podpowiedzcie proszę co mam zrobić z blaszkami zaznaczonymi jako 1A i jak mam ściągnąć zabezpieczenie zaznaczone jako 1d?

1a pchasz do góry - blacha zabezpieczająca 1d są to kołki w klamce - nie ułam ich , po odbezpieczeniu tego cała klamka wychodzi na zewnątrz , i dopiero po jej wydobyciu z drzwi rozdzielasz na 2 części aby dostać się do nieszczęsnej ośki
na wysokości 1d jest jeszcze osłonka linki którą trzeba zdemontować i wtedy robi się miejsce - po odbezpieczeniu jak wyżej to co widać na tym obrazku wyciągasz od środka Mechanizm klamki zamka FIAT CROMA II Tanio LP LT (4269172262) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

Ok,ale blaszki 1a mam jakoś zagiąć/wcisnąć w doł? Jak przesunę całość blachy do góry to te blaszki będą dochodził do tych zabezpieczeń 1d.Jak mam te zabezpieczenie ściągnąć?

na twoim obrazku jest pokazane - 1c - pchasz ten cały blaszany element do góry - 1d musi być w otworze - na moim linku widać te otwory - musidz jeden jak i drugi 1d ustawić równo i odciągnąć do siebie, nie jest to jakoś skomplikowane

szybą należy najechać na dwa otwory które są zaślepione w drzwiach i wypiąć szybę z zatrzasków. Wyjmujemy szybę. Metalową osłonę dźwigamy do góry i wychodzi;) Drogą prób i błędów doszedłem do tego. Fakt faktem że czteropak padł ale efekt jest. U mnie wystarczyło linkę naciągnąć mocniej i znowu klamka dział że aż miło.


Dopadło i mnie :(
Dla odmiany rozstrzępiła się linka od lewej przedniej szyby. Po paru kombinacjach szybę udało mi się wyjąć i widać jak na dłoni resztki linki. Jeśli nie uda mi się dopasować samej linki, czy przy wymianie samego machanizmu są jakieś niespodzianki?
Druga sprawa, co z nitami? Po rozwierceniu nitowaliście (aluminiowe czy stalowe nity) czy jakieś śrubki?
Muszę do końca tygodnia to ogarnąć, od poniedziałku powrót do pracy...

Za dużo kombinacji z przekładaniem tego mechanizmu. Kupiłem używany cały wkład włącznie z głośnikiem za 70zł. Zamontowane, śmiga jak nowy :)

Mnie dopadło że zewnętrzna klamka w prawych przednich drzwiach po otwarciu nie wraca na swoje miejsce, trzeba ją dopchać do drzwi. Po nierównej walce zdemontowałem zamek i klamkę i tutaj mam pytanie, która sprężyna odpowiedzialna jest za cofnięcie się klamki po otwarciu drzwi, ta która jest w klamce
20649
czy jakaś inna w zamku?

witam.
podbijam. chcialbym zapytac co moze byc przyczyna tego ze klamka zewnetrzna po otwarciu drzwi tzn po pociagnieciu za klamke nie wraca na swoje miejsce tzn tak jak u kolegi powyzej. mam okazje kupic Crome i przy ogledzinach zauwazylem ze jest taki problem z klamkami dlatego chcialbym sie dowiedziec czy naprawa tego bedzie wiazala sie z duzymi kosztami i problemami

za powrót klamki do pozycji wyjściowej odpowiada sprężyna która jest widoczna na zdjęciu kolegi andy5, z tego co widać na tym zdjęciu sprężyna nie jest kompletna - kawałek który powinien stawiać opór i się zapierać o stały element klamki (w ruchomej części jest 2 koniec sprężyny widoczny na zdjęciu "bliżej nas") odpadł, rozwiązaniem może być dobór jakiejś sprężyny lub kupno używanej sprawnej klamki, przy okazji wymiany tej sprężyny lub montażu nowo zakupionej klamki polecam wymienić także nieszczęsną oś na której zamontowany jest "język" który naciska dźwignię w wewnętrznej części klamki, owy "jezyk" widoczny jest z lewej strony zakreślenia - zdjęcie andy5- wystarczy dobrać odpowiedniej wielkości gwóźdź

Witam!
Odświeżam wątek: klamka zewnętrzna dopadła i mnie - z wnętrza otwiera się bez problemu a z zewnątrz lipa. Zaznaczam ,że auto stało od rana na słońcu i w środku było serio gorąco jak w lecie. Rozebrałem całe drzwi (przy okazji znalazłem zgubioną przepustkę :-D) i jedno wiem: po lifcie klamka jest zmodyfikowana. Aby sie do niej dobrać trzeba zdjąć szybę i powypinać te cholerne kostki. Pomimo rozbiórki stwierdziłem, że klamka jest ok - problem tkwi gdzieś w zamku. Linka łącząca klamkę z zamkiem jest cała, reaguje na podniesienie klamki; w zamku linka też się rusza ale po złożeniu, dalej za cholerę nie mogę otworzyć drzwi z zewnątrz. Na otwieranie grotem kluczyka też nie reaguje. Czyżby wytarte jakieś plastikowe zapadki w zamku? Zastanawiało mnie wejście pod grot (w samym zamku) do blokady dziecięcej - jakoś tak dziwnie się ruszało...
Nie mogłem rozbebeszać całego zamka bo byłem pod blokiem i nie chciałem aby coś zginęło. Ma ktoś pomysł co tak na serio padło i ewentualnie jak to naprawić?

Ja właśnie wczoraj uporałem się z tą klamką. najwięcej zachodu było ze rozłączeniem mechanizmu wewnątrz drzwi i samą klamką, oraz jej ponownym złączeniem. wewnętrzna część musi dobrze dolegać do blachy i klamka musi być dociśnięta do drzwi. wtedy metodą prób i błędów da się pociągnąć metalowy haczyk w dół co zaciska oba elementy. Oczywiście nieobeszło się bez przypadkowego ułamania zaczepu przy samym wejściu na kluczyk, który kontruje wewnętrzny elelemt w drzwiach.

U mnie problem tkwił właśnie w sprężynce która dociska plastikowy elelemt ku górze, jak naciskacie klamkę otwierając drzwi, ten właśnie element naciska na przekładnie, co otwiera drzwi. po zmontowaniu wszystkiego drzwi się nadal nie otwierały, tak jakby linka za późno ulegała naprężeniu. Problem rozwiąząłem tak, że w miejscy gdzie plastikowa zapadka naciska na cały mechanizm, w miejsce nacisku nakleiłem z użycie super glue kawałek blaszki 2mm. I drzwi otwierają się jak talalala :) Teraz muszę to wszystko poskładać :)

Mnie równiez dopadła klamka w drzwiach kierowcy. Pierwsze podciagniecie klamki do góry około 1 cm nic nie powoduje, dopiero wyżej za 2,3 razem dwoma dłonmi pozwala na otworzenie drzwi. Rozmawiałem ostatnio z serwisem ASo , po znajomości zamontują mi nowa klamkę za 200 złotych. Zastanawiam się czy brac nową czy kombinowac ze starą.

Rozmawiałem ostatnio z serwisem ASo , po znajomości zamontują mi nowa klamkę za 200 złotych. Zastanawiam się czy brac nową czy kombinowac ze starą.

Jak cierpisz na nadmiar kasy to serwis. Naprawa klamki to koszt jednego gwoździa i godzina pracy.

W serwisie rozbierali już te drzwi i już wtedy mówili że tam coś już bylo kombinowane i ze coś jest ułamane.
Ciężko ściągnąć tapicerkę drzwi żeby nic nie ulamac?

Wysłane z mojego LG-D722

kolego pezet3 ciężko jest na początku zdjąć panel sterowania szybami potem kilka śrubek imbusowych 6 ostatnio też to przerabiałem ale nie z powodu klamki tylko mechanizmu szyby tak trzeszczało że silniczek się wyłamał a szyba doszła do połowy i lipa z całkowitego zamknięcia życzę powodzenia w rozbiórce i naprawie :yahoo:

Ciężko ściągnąć tapicerkę drzwi żeby nic nie ulamac?


Zawsze możesz podjechać do mnie to Ci pomogę.

u mnie problem tkwił w miejscy gdzie pociągasz klamkę, jest taki języczek, który naciska na cały mechanizm. Pod języczek, po części wewnętrznej nakleiłem jakiś 2mm kawałek płaskiego plastiku, zwykłą kropelką. i działa.

Pojawił mi się jednak identyczny problem z drzwiamy za kierowcą z tyłu. rozebrałem drzwi i nie wiem jak wyciągnąć szybę (ściągnałem z plasikowej prowadnicy, jest natomiast problem już z wyjęciem z drzwi). druga sprawa aby dostać się do mechanizmu wewnątrz drzwi, otwarcie osłony blokuje prowadnica szyby, plastikowa.... musze to wszystko zdemontować?

Instrukcja z autokacika nie aktywna. Gdzie mogę ją znaleźć?

Kolego ja jak kombinowałem z tylnymi drzwiami to szybe przykleiłem taśmą srebrną tak by została na górze, a tą prowadnice odkreciłem i lekko do srodka drzwi odchyliłem.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Witam wszystkich

Mnie również dopadł ten sam problem jak i wielu innych użytkowników naszych krówek,problem rozwiązałem w następujący sposób,po rozebraniu klamki okazało się że trzpień (bolec) od tego języczka który naciska na mechanizm otwierania zamka po prostu się wygiął,u siebie zastosowałem klucz imbusowy o średnicy zewnętrznej 4,2mm,złożyłem całość z powrotem i klamka działa jak nóweczka foto podglądowe 35955

Niestety i mnie dopadło:mad:
Miałem już dość ciągnięcia za klamkę ( od strony kierowcy ) kilka razy aby otworzyć drzwi i oczywiście im goręcej tym więcej razy trzeba było pociągnąć..
Podobnie jak i u kolegów problem tkwił w ośce
38544

Wszystko szło gładko.. zdjęcie boczka drzwi, wyjęcie szyby z prowadnic i z drzwi, demontaż wewnętrznej metalowej blachy z mechanizmem szyby, nawet rozebranie zamka i wyjęcie nieszczęsnej klamki poszło gładko... Wymiana tulejki ( przed demontażem tulejki nic nie wskazywało,ze jest wygięta ) na gwóźdź trochę zajęła bo musiałem znaleźć odpowiedni :cool: i jak zawsze diabeł ogonem nakrył ale nawet to i doszlifowanie boczków gwoździa aby mieścił się w klamce poszło sprawnie....

Problemy zaczęły się przy składaniu tego do kupy :mad:
38545

Samo złożenie nie było problemem ale ta zapadka nie chciał mi za żadne skarby zaskoczyć za ten mechanizm ( zdjęcie nie moje ale o to chodzi )
38546

W wyniku czego klamka zewnętrzna nie działała bo nie ciągnęła za linkę...
W końcu poszedłem po rozum do głowy :lol: i zamiast się z tym mordować wszystko złożyłem na drzwiach a następnie przez uchyloną klapkę zamka już na drzwiach pociągnąłem za tą dźwigienkę w dół ( strzałka )a ta zapadką z klapki wskoczyła na swoje miejsce.. :lol: zamiast się z tym mordować wystarczyło...

Reszta pracy włącznie z włożeniem szyby po zamontowaniu stelaża to już była sama przyjemność...
Pacjentka przeżyła i klameczka pracuje tak jak powinna :lol:

życzę i wam wiele cierpliwości ;-)

Niestety i mnie dopadło:mad:
Miałem już dość ciągnięcia za klamkę ( od strony kierowcy ) kilka razy aby otworzyć drzwi i oczywiście im goręcej tym więcej razy trzeba było pociągnąć..
Podobnie jak i u kolegów problem tkwił w ośce
38544

Wszystko szło gładko.. zdjęcie boczka drzwi, wyjęcie szyby z prowadnic i z drzwi, demontaż wewnętrznej metalowej blachy z mechanizmem szyby, nawet rozebranie zamka i wyjęcie nieszczęsnej klamki poszło gładko... Wymiana tulejki ( przed demontażem tulejki nic nie wskazywało,ze jest wygięta ) na gwóźdź trochę zajęła bo musiałem znaleźć odpowiedni :cool: i jak zawsze diabeł ogonem nakrył ale nawet to i doszlifowanie boczków gwoździa aby mieścił się w klamce poszło sprawnie....

Problemy zaczęły się przy składaniu tego do kupy :mad:
38545

Samo złożenie nie było problemem ale ta zapadka nie chciał mi za żadne skarby zaskoczyć za ten mechanizm ( zdjęcie nie moje ale o to chodzi )
38546

W wyniku czego klamka zewnętrzna nie działała bo nie ciągnęła za linkę...
W końcu poszedłem po rozum do głowy [emoji38] i zamiast się z tym mordować wszystko złożyłem na drzwiach a następnie przez uchyloną klapkę zamka już na drzwiach pociągnąłem za tą dźwigienkę w dół ( strzałka )a ta zapadką z klapki wskoczyła na swoje miejsce.. [emoji38] zamiast się z tym mordować wystarczyło...

Reszta pracy włącznie z włożeniem szyby po zamontowaniu stelaża to już była sama przyjemność...
Pacjentka przeżyła i klameczka pracuje tak jak powinna [emoji38]

życzę i wam wiele cierpliwości ;-)U mnie ośka dorobiona z gwoździa wypadła na drugi dzień. Wchodziła ciasno a mimo to wypadła. Rozebrałem to kolejny raz i dałem tam śrubę.

Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka

Ja zabezpieczyłem klejem.

Ja zabezpieczyłem klejem.

Mój gwóźdź wbiłem ciasno więc nie wypadnie... ale klej na pewno by nie zaszkodził :-)
śrubki nie chciałem wstawiać bo ma gwint a ten szybko zniszczył by zapadkę ( tworzywo podczas pracy wyrobiło by się na gwincie ) i znowu trzeba by było się z tym zmagać za jakiś czas ale tym razem konieczna była by wymiana klamki...

Mnie również dopadło z drzwiami a że jestem noga z mechaniki to może znajdzie się ktoś kto pomoże z drzwiami na terenie Siedlce lub w Opolskim

Witam!
U mnie jest to samo, klamka nie działa kluczyk też. Byłem u mechanika zdemontował zamek, okazało się że wszystko jest w porządku po złożeniu klamka działała do momentu zamknięcia drzwi centralnym zamkiem. Wymieniłem zamek i sytuacja się powtórzyła, nadal otwieram drzwi od środka. Wydaje mi się że to jest wina linki lecz nie ma na niej żadnej regulacji i trzeba będzie ją wymienić.

Hej wiem że to wieki temu, ale mam dokładnie ten sam problem. Zdjąłem klamkę wymieniłem ten wałeczek próbowałem z linkami , wyciągnąłem zamek i nic Caly czas mam to samo jak złożę wszystko do kupy drzwi się otwierają z zewnątrz, dopóki nie zmaknę ich centralnym zamkiem. Potem już ich nie mogę otworzyć z zewnątrz. Rozwiązałeś ten problem? A może ktoś inny wie o co chodzi?

Wracam do tematu, też mam ten sam problem, drzwi otwierają się bez problemu i z zewnątrz i wewnątrz, dopóki nie zamknę centralnego zamka, potem pomimo otwarcia(słychać siłownik) nie można już otworzyć z zewnątrz...nie mogę rozszyfrować tak samo jak wielu z was, co powoduje ten problem....może ktoś już wpadł na to co może być przyczyną...

Dzień dobry, Proszę o pomoc, nie mogę otworzyć drzwi kierowcy od zewnątrz. Wymieniona klamka nowy zamiennik, kaseta na oryginał, linka na używaną. Jak jest zdjęty boczek, widać że zamek otwiera się praktycznie przy końcu ruchu dźwigni do której jest podłączona linka. tego O co chodzi ? Jak to naprawić ? Czy problem jest w zamku czy w wyciągniętej lince ? Piszecie że wyrabia się jezyk w klamce i kasecie ale to mam nowe.

Dzień dobry, Proszę o pomoc, nie mogę otworzyć drzwi kierowcy od zewnątrz. Wymieniona klamka nowy zamiennik, kaseta na oryginał, linka na używaną. Jak jest zdjęty boczek, widać że zamek otwiera się praktycznie przy końcu ruchu dźwigni do której jest podłączona linka. tego O co chodzi ? Jak to naprawić ? Czy problem jest w zamku czy w wyciągniętej lince ? Piszecie że wyrabia się jezyk w klamce i kasecie ale to mam nowe.

Jak ciągniesz za samą linkę to drzwi otwierają się? Bo jak tak, to podejrzewam że źle złożyłeś klamkę języczek nie naciska na mechanizm.