Zobacz pełną wersję : Błąd p0685 i kontrolka check
Cześć,
Od wczoraj nęka mnie check w bravo i bład p0685, który wyświetlił się po odpaleniu auta (silnik był rozgrzany).
Oprócz błędu i kontroli checku inne objawy to:
- cykająca skrzynka bezpieczników obok akumulatora w miejscu przekaźnika T09 (cyka jak poruszy się klemy, skrzynkę, czy też kable)
Sprawdziłem już stan akumulatora -> bez pracy silnika napięcie 12,8V, przy pracy silnika 14V, "oko" aku zielone, pryskałem już specyfikiem do styków, sprawdzałem bezpieczniki, wszystko w porządku, po skasowaniu błędu czase po 1-2 odpaleniach auta jest ok, a przy trzecim już pojawia się bład, czasem od razu za pierwszym razem...
Ktoś ma jakieś pomysły...?
Dodam, że jakieś 3 tyg temu montowałem moduł dziennych, który po wczorajszym problemie odpiąłem myśląc, że może pomoże... niestety...
Autko odpala normalnie, bez żadnych problemów, tylko ten check i bład i cykająca skrzynka bezpieczników jak się nią porusza....
Ten błąd, to wskazanie uszkodzonego altka lub aku, ogólnie błedy w ładowaniu ;)
No i chyba właśnie to ten problem, gdyż...
Dziś rano napięcie na aku po nocy było 12,4V, więc chyba częściowo rozładowany. Wyczyściłem dokładnie klemy, podpiąłem prostownik, skasowałem błąd, ku mojemu zdziwieniu, póki co odpukać błędu nie ma. Tak samo z cykaniem w okolicy skrzynki z bezpiecznikami - ustało.
Aku dziś na noc zostawiłem pod prostownikiem. Pytanie, czy uszkodzony akumulator może dawać takie objawy (w postaci błedu i cykaniem) mimo iż auto pali?
Raz zdarzyło mi się, że ciężko odpalił rano, ale potem było wszystko ok.
Dodam, że ok 3 tyg. temu montowałem moduł (regulator) dziennych, mógł się on przyczynić do częściowego rozładowania aku?
Może źle masz podłączone i pożera Ci prąd.
Tak na poważnie to błędy związane z akumulatorem to normalna sprawa. Można powiedzieć że jak słaby aku to ten typ tak ma na
Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
Znów kilka dni temu problem się powtórzył, jak się okazało aku znów poniżej połowy naładowania, po 4 miesiącach od ładowania...
Sprawdzałem akumulator u gościa który je sprzedaje, powiedział że jest ok, tak samo jak ładowanie, a więc pewnie gdzieś jakieś zwarcie jest, nawet chyba wiem gdzie... skrzynka bezpieczników koło silnika, złącze przy przekaźniku T09, jak ruszam skrzynką słychać cykanie, tak samo po podmianie przekaźnika, po wyjęciu przekaźnika cichutko. Pytanko czy u Was też słychać takie cykanie przy poruszaniu nawet delikatnym skrzynki bezpieczników? Rozbierał ktoś może tą skrzynkę? Zastanawiam się nad jej zdemontowaniem i w razie potrzeby sprawdzeniem połączeń, czy gdzieś coś nie jest przypadkiem źle polutowane, itp
podepnij miernik i zobacz czy nic ci prądu nie kradnie. u mnie cykania nie ma ale jeszcze raz sprawdzę na spokojnie
Dziś co prawda miernikiem jeszcze nie sprawdzałem, ale ładowałem akumulator przez ok 5h i cały czas oczko jest białe? Czyżby aku był już walnięty?
Dodatkowo podpiąłem się ECUscanem i chciałem załączyć wentylator chłodzenia silnika na 1szym biegu i nie działa, tylko 2 bieg działa, słychać pstrykanie przekaźnika przy wymuszeniu załączenia na 1szym biegu, ale niestety wentylator ani drgnie
Czyżby aku był już walnięty?
pewnie tak. po 5 godzinach to nawet przy ładowaniu powolnym powinien się podładować. Pożycz od kogoś aku na kilka dni i zobacz jak sie będzie zachowywał.
Dziś Bravo praktycznie w ogóle nie chciało odpalić (wyskoczył błąd przekaźnika pompki paliwa, po wykasowaniu, auto odpaliło), sprawdzony pobór prądu na postoju 0,41A, więc coś musi być na rzeczy, auto dziś oddane do elektromechanika, mam tylko nadzieję, że nie będzie to drogi (kolejny) wydatek...
myślę że to będzie jakaś pierdoła. one sa najgorsze bo strasznie długo potrafią męczyć.
Update:
Elektryk powiedział, mimo iż odłączył komputer dalej był podór prądu ze skrzynki bezpieczników koło silnika, więc wyczyścił ją całą benzyną ekstrakcyjną, faktycznie po tym zabiegu nic już nie cyka w skrzynce, tylko że przy wjeździe na plac pod samym domem auto umarło :P Nie dało się odpalić praktycznie, po podłączeniu do kompa błędy: p0230, p0380, p0645... Po skasowaniu nie powróciły i auto hula póki co...
Zmieniłem jeszcze aku na nowy Centrę Futurę 64ah, bo jak się przypatrzyłem miałem jakiś akumulator bez żadnych etykiet z roku 2006... cóż rok produkcji auta to 2008, więc chyba poprzedni właściciel przed sprzedażą postanowił podmienić akumulator.. :/
Ciekaw jestem co do tych błędów tylko, czy może skrzynka bezpieczników nie jest uwalona?
Ciekaw jestem co do tych błędów tylko,
kody błędów masz na forum więc możesz sobie poczytać coś o nich
albert51
07-02-2016, 08:54
Elektryk powiedział, mimo iż odłączył komputer dalej był podór prądu ze skrzynki bezpieczników koło silnika, więc wyczyścił ją całą benzyną ekstrakcyjną, faktycznie po tym zabiegu nic już nie cyka w skrzynce, tylko że przy wjeździe na plac pod samym domem auto umarło Nie dało się odpalić praktycznie, po podłączeniu do kompa błędy: p0230, p0380, p0645... Po skasowaniu nie powróciły i auto hula póki co...
Zmieniłem jeszcze aku na nowy Centrę Futurę 64ah, bo jak się przypatrzyłem miałem jakiś akumulator bez żadnych etykiet z roku 2006... cóż rok produkcji auta to 2008, więc chyba poprzedni właściciel przed sprzedażą postanowił podmienić akumulator.. :/
Ciekaw jestem co do tych błędów tylko, czy może skrzynka bezpieczników nie jest uwalona?
Hej odgrzeje kotleta :p
Mam identyczny problem, raz zdarzyło sie ze auto zgasło podczas jazdy.
Błąd P0685( opis przekaźnik główny) oraz błąd związany z odłączeniem akumulatora nie pamiętam jaki był symbol
Dodam że z tą skrzynką bezpieczników miałem już problemy a to halogen nie swiecił albo pompka nie podawała paliwa, pomagała wymiana przekaźnika.
U mnie auto zostało porządnie umyte przed sprzedażną :( w tej skrzynce na pewno stałą woda, prawie każdy przekaźnik ma rdze albo jest taki zielony utlenia sie.
Czy Tobie udało się rozwiązać problem ?
Dodam jeszcze Bravo II 1.6
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.