Witam Serdecznie zwracam się do was z dziwnym problemem otóż od 2 dni coś dziwnego dzieje się z akumulatorem tak jakby coś pobierało cały prąd. Sytuacja wygląda tak że został wymieniony pasek od alternatora i po kilku dniach gdy stał w garażu całą noc rano był problem z odpaleniem rozładowany akumulator;/ Ktoś pomógłby znaleźć przyczynę takiego czegoś? Z góry dziękuje za odpowiedź i pozdrawiam :)

Najprościej. Odłącz klemę od akumulatora, wepnij między klemę, a akumulator multimetr. Przestaw, aby pokazywał jaki pobór amperów jest. Wtedy zobaczysz ile "coś zjada" prądu. Tylko nie odpalaj, bo sfajczysz multimetr ;) Następnie wypinaj z puszki bezpieczników najważniejsze bezpieczniki, wpierw ten od zasilania radia i zapalniczki. I tak metodą poszukiwań w końcu dojdziesz. Lub twój akumulator już jest stary i tak szybko się rozładowywuje.

Akumulator ma bodajże 4 lata to możliwe że jest to to ale ta usterka dość nagle wystąpiła :) Zrobię tak jak piszesz mam nadzieję że to pomoże:(