Witam.

Fiat Stilo 1.9 JTD MultiWagon 2006rok.
Problem sprzegło.Autko mam nie odpalone biegi wchodza mi gładko,gdy tylko odpalem mam problem(cięzko),wchodzą mi biegi.Podczas jazdy jest wszystko w porzadku.
Jeden pan mechanik proponuje mi odpowietrzyc sprzęgło,drugi pan mechanik mówi żebym tego nie robił bo może być jeszcze gorzej,tylko prawdopodobnie oświadcza mi na 90% że spadła mi sprężyna z "tarczy sprzęgła" i mi blokuje.
Jak to w końcu jest,możecie mi coś podpowiedzieć?

sprawdzales poziom oleju w skrzyni?? jeśli pedał pracuje dobrze w całym zakresie to nie ma co odpowietrzać.

gdy tylko odpalem mam problem(cięzko),wchodzą mi biegi.

Co znaczy ciężko? Słychać chrobotanie, sprzęgło nisko łapie czy mocujesz się ze dźwignią zmiany biegów? Ciężko to pojęcie względne więc sprecyzuj.

olej ok. Przy zapalonym silniku na postoju ciężko idzie wbić biegi. przy jeździe jak wciskam sprzęgło i zmieniam biegi to pod nogą(sprzeglo)bardzo słychać chrobotanie

w tym wypadku ja bym bardziej na wysprzeglik stawiał, ale moze byc i ta sprezynka. tak czy inaczej skrzynie trzeba sciagac.

A co z tarczą. Nie rozwali jej przecież tam są b.duże obroty?

jesli bedziesz z tym jezdzil to moze uszkodzić.
czy wysprzeglik czy sprezynka moze sie skonczyc na wymianie sprzegla a nastpenie moze uszkodzic dwumas

dzięki.już wiem na czym stoję.Pozdrawiam

Stawiam na sprężynke

Fiata odebrałem od mechanika.Wnioski:
Tarcza sprzeęgła jest ok,sprężynka nie wypadła"bo w tej tarczy sprężynek nie ma"
Wymienił łożysko i wysprzeglik.(łożysko ponoć byłojuż wyczerpane)
A ja dalej mam chrobotanie podczas wciskania sprzęgła,największe zaczyna się przy 60km/h przy 2000-2500obr/min.
Może wszystkie fiaty tak mają?

Fiata odebrałem od mechanika.Wnioski:
Tarcza sprzeęgła jest ok,sprężynka nie wypadła"bo w tej tarczy sprężynek nie ma"
Wymienił łożysko i wysprzeglik.(łożysko ponoć byłojuż wyczerpane)
A ja dalej mam chrobotanie podczas wciskania sprzęgła,największe zaczyna się przy 60km/h przy 2000-2500obr/min.
Może wszystkie fiaty tak mają?


Też mam taki efekt. Odpowietrzyłem sprzęgło, ale tylko trochę się poprawiło. Przy wymianie wyciągał Ci silnik/skrzynie?

Rozbierał skrzynie

a łożysko?

łożysko wymienione. I nadal nie wiem co jest przyczyną takiego chrobotania.

dwumas moze ma luzy ?

Gość od którego to kupiłem mówił że Dwumas(a) jest wymieniona,mechanikowi jak mówiłem o ty chrobotaniu to mówił że to nie wygląda na dwumas. Wysprzęglik wymienił,łożysko wymienił.
I się tylko zapytał mnie czy to nie przypadkiem turbo mi tak chrobocze?
Odpowietrzać sprzegło,jest sen.

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Boję się że mi padnie w końcu dwumas od takiego czegoś i będzie spory wydatek.

A jak Ci sprzęgło bierze? Od dołu/połowy/góra?

jurek84-tzn.?

W którym momencie gdy pruszczasz pedał sprzęgła auto zaczyna ruszać.

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

w połowie,raczej tak

lukq nisko,nisko bierze sptrzęgło

U mnie bierze tak 1/3 od podłogi .... :) kumpel ostatnio przeparkowywał moje auto to 2 razy zdusił .... :) on ma Alfę 147 też w JTD- ku i u niego bierze za połową .... :)

jak nisko to dobrze.

I dalej to samo,diagnostyka przez mechanikow-wszystko jest ok.
Zauwarzyłem że jest coraz gorzej,nawet na postoju przy uruchomionym silniku przy obrotach 2000-3000tyś. naciskam sprzegło i chrobocze,czuć pod nogą i słychać dość intesywnie.
Boję się że wykańcza mi się sprzęgło,czy jest to możliwe?

Macie jakieś sugestie?

Jak na wciśniętym sprzęgle to bym stawiał na dwumasę.

A jakieś objawy zepsutej dwumasy?

Witam.
Mam czasami taki objaw, że nie odbija mi pedał sprzęgła. Nie zdaża się to często, ale pytanie, czy trzeba koniecznie coś z tym już robić, czy to oznaka, że coś pada, czy może to "normalne" ?
Pozdrawiam

Witam.
Mam czasami taki objaw, że nie odbija mi pedał sprzęgła. Nie zdaża się to często, ale pytanie, czy trzeba koniecznie coś z tym już robić, czy to oznaka, że coś pada, czy może to "normalne" ?
Pozdrawiam

Padająca pompa, wysprzęglik... Ubywa Ci płynu?

Dokładnie pozostaje wysprzęglik.
Jeśli chodzi o dwumasę, to wrzuć 4 bieg i przy 1500obr/min wciśnij pedał przyspieszenia do dechy. Jeśli będziesz miał duże wibrację = dwumasa.

Podłącze się do wątku.
Mam podobny problem. Gdy jeżdżę po mieście nie mam problemu. Gdy wyjadę w trasę i wrzucam piąty bieg pedał sprzęgła robi się miętki i mam problem z wrzucaniem biegów. Zredukuję bieg do trzeciego można z problemami znowu wrzucić na wyższy. Płyn hamulcowy i układ odpowietrzony ale po pewnym czasie znowu problem. Tak sobie myślę, że nie może to być sprzęgło bo po mieście również byłby problem. Jakieś pomysły?

Witam.Kiedy ostatni raz wymieniałeś płyn hamulcowy?

ok. 3 tygodni temu

Witam
Mój problem jest dość podobny nasila się jak jest zimno i mokro na pedele sprzęgła stopniowo narasta luz aż do momentu kiedy pedał nie odskakuje i wtedy praktycznie nie da się wbijać biegów chrobotanie po naciśnięci jest coraz bardzie słyszalne i wyczuwalne pod stopą.
Co robię
Odpowietrzam sprzęgło i jest OK
Tz.
Do zbiorniczka z płynem podłączam sprężone powietrze do odpowietrznika podpinam wężyk podnoszę zawleczkę przesuwam odpowietrznik o jeden ząbek i podaje ciśnienie do zbiorniczka przez wężyk wylatuje około 100ml brudnego płynu a potem leci już tylko czysty i wtedy wszystko odłączam. Luz na pedale sprzęgła z 5 cm zredukował się do 1 cm biegi wchodzą OK.
Zauważyłem też że jeżeli pojeżdżę dość intensywni tz. Powyżej 3000 obrotów to sprzęgło szybciej opadnie. I jeszcze jedno po zakończeniu jazdy jest wyczuwalny swąd spalonej gumy najpierw myślałem że to wypalający się DPF ale teraz wydaje mi się że jest to związane ze sprzęgłem.
Odlane 100ml płynu jest mętne tak jakby w wysprzęgliku coś się zacierało i powodowało przegrzewanie płynu.
Nigdzie nie znalazłem konkretne odpowiedzi co wymienić .

Odpowietrzasz na skrzyni biegów?

Tak, na odpowitrzniku z wysprzęglika

Miałem podobny problem ale po wymianie płynu hamulcowego sprzęgło jak nowe.Prawie pół litra żuru wycisnąłem ze skrzyni.Acha na odpowietrzniku co wkładasz do wysprzęglika są dwie gumki i u mnie jedna była delikatnie uszczerbiona i łykał powietrze do skrzyni-warto to sprawdzić.

Ja za pierwszy razem przepuściłem gdzieś około litra i też był straszny żur sprzęgło idealne a teraz raz na tydzień około 100 ml żuru i sprzęgło od razu lepsze. Gumek nie sprawdzałem musze to jeszcze zrobić.
Zastanawia mnie fakt że jak auto jest zimne to pedał ma większy luz a jak osiągnie 90° C luz dużo mniejszy sprzęgło idealne.

Też mi się podnosi jak się zagrzeje. dziwne to jak cholera. Ostatnio w ogóle mi ciężkawo biegi wchodzą

Bzykol widzę że mamy ten sam problem ładnie go opisałeś na innym forum są tam tacy co wymieniali sprzęgło dwumas i wysprzęglik i nic to nie dało. Wydaje mi się że problem tkwi w samym wysprzęgliku który ma kontakt z dociskiem pod wpływem pracy nagrzewa się co powoduje zwiększanie objętości płynu za czym idzie wyższy pedał sprzęgła. Jeszcze kwestia dlaczego te pierwsze 100 ml płynu podczas odpowietrzania jest mocno zabrudzone. Czyżby wysprzęglik się zacierał z tego co się orientuje to obudowy wysprzęglików są aluminiowe z tą różnicą że jedne są odlewane a drugie kute.
Nie oglądałem jeszcze tych uszczelnień na połączeniu wysprzęglika z odpowietrznikiem nigdzie nie umie znaleźć ich rozmiarów.

a jakim sposobem podpinasz ciśnienie do zbiorniczka? dorobiłeś jakąś inną zakrętkę?

Ja te gumki u mnie dałem odrobinkę większe ale teraz dobrze siedzą.Jak się silnik nagrzewał to biegi coraz trudniej wchodziły musiałem czasami pod pompować.Wysprzęglik niestety musiałem też niedawno wymienić.Teraz sprzęgło jak nowe.

W oryginalnej zakrętce wywierciłem otworek 4 mm w pistolecie powietrznym mam taką końcówkę na koniec wkręcam w otworek śrubkę.

qqryk wymieniłeś wysprzęglik a z jakiej firmy założyłeś i ile cię to kosztowało.

Wysprzęglik kupił mój mechanik. Całość z robocizną 400 zł.Przy okazji posprawdzał dwumas i sprzęgło,które były ok.

Dzięki u mnie mechanik za samą robociznę chce 650 zł muszę poszukać kogoś innego.