Zobacz pełną wersję : Brava 1.4. Nie działa prędkościomierz
karool.k
30-07-2012, 12:30
Potrzebuję pomocy. Gdzieś od tygodnia mam problem z prędkościomierzem. Na początku falował jak w starym Jelczu i trzeba było wyciągać średnią z prędkości, a potem przestał w ogóle chodzić. Leży płasko mimo że inne wskaźniki chodzą (co oznacza że to nie wina bezpiecznika). Dziś trochę się posiłowałem z zegarami, wyjąłem je (podziwiam przy okazji fantazje monterów deski rozdzielczej), gdy udało mi się go wyjąć okazało się ze wszystkie zimne luty są OK, żadnych przerwanych ścieżek, nic nie przypalone więc zegary też są OK. Więc co teraz z tym zrobić i gdzie szukać, bo nie mam pomysłu. Przy okazji nie zwróciłem na to uwagi wcześniej ale teraz po mojej ingerencji zauważyłem że nie nabija się przebieg. Wiem, że te 2 rzeczy są powiązane ale zastanawiam się czy coś dodatkowo nie spieprzyłem. Będę wdzięczny za każdą pomoc.
Najprawdopodobniej do wymiany czujnik w skrzyni biegów.. Pod kompa podłączysz to się dowiesz na 100% ;)
markshall
30-07-2012, 13:25
okazało się ze wszystkie zimne luty są OK
Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem "zimny lut" aczkolwiek jest to taki lut, który nie przewodzi. Więc jeśli masz zimne luty, to na pewno trzeba je poprawić. Jeśli przed Twoją ingerencją prędkościomierz nie działał a licznik przebiegu nabijał, to problem na pewno jest w liczniku, czyli pojawiły się kolejne zimne luty. Proponuje wziąć omomierz, posprawdzać luty i poprawić nieprzewodzące.
Jeżeli nie nabija przebieg nie pracuje to raczej wina czujnika w skrzyni tak jak pisałem wcześniej. Co innego jakby nabijał - wtedy winny jest licznik. Z zimnymi lutami to też nie jest tak że one przestają przewodzić i już. Byłyby raczej hocki klocki, raz by działało raz nie itp.. Jeżeli manipulacja przy liczniku nie dała jakiegkolwiek rezultatu to za pewnie nie to jest problemem..
karool.k
30-07-2012, 18:00
Przepraszam, źle się wyraziłem z tymi lutami. Czy przed moją naprawą nabijał kilometry nie dam sobie ręki obciąć bo była na tym chwilowym jakaś wartość i nie zwróciłem na to uwagi, a po podpięciu ich od nowa widnieje 0.0 i to przykuło moją uwagę. Jak sadzicie ile taki czujnik może kosztować i czy średniej klasy mechanik amator jest w stanie go wymienić? I przede wszystkim czy są dostępne jakieś zamienniki czy tylko oryginał, bo wracając z pracy wstąpiłem do Autoryzowanego Fiata to gościu zaczął szukać kwadratury koła, że "mógł paść w trzech miejscach i że on nie wie które" a każdy z nich bagatela 200 zł
Sprawdź w eperze, czujnik jest jeden na skrzyni i dasz radę go sam wymienić, będziesz musiał ewentualnie zdemontować podstawę akumulatora.
karool.k
30-07-2012, 23:44
Dziękuję;) i tak wstrzymam się z tym do wypłaty. Na razie musi wystarczyć poczucie prędkości i wynik z nawigacji.
Pozdrawiam Karol K.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.