Witam wszystkich,
Mam problem z moim Fiatem Brava 1.2 z 99 roku. Podczas jazdy przy skręcaniu w prawo spod auta dochodzą dziwne stuki aż do momentu kiedy wyprostuję koła. Zauważyłem że stuki się nasilają im większe obroty ma silnik czyli im szybciej jadę. Dodatkowo podczas ruszania (najczęściej na zimnym silniku) czasami strasznie szarpie autem, taka sama sytuacja jest gdy jadę i nagle puszczę pedał gazu, od razu jest szarpnięcie. Na początku myślałem że te stuki są spowodowane uszkodzonym prawym przegubem ale po wymianie okazało się że nie rozwiązało to problemu. Po wizycie na stacji kontroli pojazdów okazało się że nie ma żadnych problemów z zawieszeniem, wizyta na innej stacji to potwierdziła. Mechanik powiedział mi, że w takim przypadku można wymieniać części po kolei metodą prób i błędów ale wolałbym zacząć od najbardziej prawdopodobnego scenariusza żeby nie zostać bankrutem.
Proszę o informację czy ktoś się spotkał z takim problemem.
Z góry dziękuję za zainteresowanie się sprawą.

Jeśli trzymasz gaz i szybko puszczasz a autem szarpie to jest to jedna z poduszek pod silnikiem i/lub skrzynią biegów. Ale raczej skrzynia biegów, z tym, że nie wiem ile ani gdzie dokładnie one są w 1.2.

A jeśli chodzi o to dziwne stukanie podczas skręcania w prawo to powodem może być wybita któraś z poduszek?

Raczej nie. Za stuki przy skręcaniu zazwyczaj odpowiadają przeguby, ale jeśli to nie to to nie wiem.

Wymieniłem prawy przegub na nowy i stukanie nie zniknęło, a jest taka możliwość że przy skręcaniu w prawo odzywa się lewy przegub?

Tak na prawdę czy skręcasz w prawo czy w lewo zużyty przegub da o sobie znać. Ale powinno być słychać czy klekocze prawy czy lewy. Jeśli wymieniłeś jeden przegub a klekocze dalej przy skręcaniu, to prawdopodobnie drugi też padł (przeguby powinny zużywać się równomiernie, jak hamulce).

Podobne objawy daje uszkodzenie łożyska jednego z kół oraz uszkodzenie skrzyni biegów (mechanizmu różnicowego).
Jedno i drugie da się zdiagnozować bez wymiany. Szukaj dobrego mechanika, taka moja rada.

Podobne objawy daje uszkodzenie łożyska jednego z kół oraz uszkodzenie skrzyni biegów (mechanizmu różnicowego).
Nie wiem jak daje o sobie znać uszkodzony mechanizm różnicowy, aczkolwiek zużyte łożysko "buczy" proporcjonalnie do prędkości, niezależnie od skręcenia kół.

Jak szarpie autem przy puszczaniu nogi z gazu i jest takie charakterystyczne walnięcie to poduszka skrzyni biegów. Przerabiałem to jakoś w styczniu, koszt poduszki to 120 zł FEBI.

Niekoniecznie, łożysko może być zużyte że tak powiem "jednostronnie" - we Fiatach potrafi być cicho "na wprost" (a hałasuje przy skręcie - inny rozkład obciążenia), natomiast w takich np. Skodach często "cichnie" przy minimalnym nawet skręceniu kierownicy. Ale łożysko (hałas) z jednej strony daje się zlokalizować podczas jazdy, dopiero przy uszkodzonych dwóch można mieć wątpliwości co do źródła dźwięku.
Mechanizm różnicowy też ma łożyska, w położeniu "na wprost" są zupełnie inaczej obciążone niż przy skręcie - zresztą cały ten mechanizm jest mocniej obciążony dopiero przy skręcie, i wtedy ujawniają się jego uszkodzenia.

Poduszka skrzyni biegów albo silnika to dość prawdopodobna przyczyna "szarpania", bardzo łatwa do sprawdzenia.

To u mnie w takim razie jest też do wymiany - podczas puszczania gazu czuć takie lekkie "pyknięcie" oraz auto szarpie przy próbie szybkiego ruszenia spod świateł - jak ruszam delikatniej to jest git. Tylko która to poduszka? Silnik ma dwie i skrzynia chyba też dwie...

Na skrzyni masz jedną, przy silniku 2. Na skrzyni najłatwiej sprawdzić w kanale i łapiesz za łapę od poduszki szarpiesz i zobaczysz czy jest zerwana czy dobra.

No i niestety mam do wymiany prawdopodobnie obydwie poduszki skrzyni. Tak, są dwie na skrzyni i dwie na silniku ;) Ciężko się to wymienia?

Na skrzyni to raczej bez kanału się nie obejdzie... trzeba pamiętać o podparciu lub podwieszeniu silnika ze skrzynią podczas wymiany.

Kanał jest, nie ma problemu, tylko przyglądałem się dziś na to i wcale przyjemnie wymiana nie wygląda ;/

Poduszkę skrzyni masz 1. Wymiana jest banalna i nie wymaga kanału byle samochód podnieść dość wysoko ale wiadomo kanał ułatwia sprawę. Odkręcasz 1 śrubę mocującą poduszkę z łapą bodajże klucz 19 i 2 mocujące poduszkę do podwozia i to sa bodajże 17. Tylko podeprzyj skrzynie jakimś klockiem żeby nie opadła. Problem tylko możesz mieć z odkręceniem tych śrub bo strasznie ciężko to u mnie szło.

W okolicach skrzyni biegów są dwa mocowania, jedno z przodu auta (o nim piszesz?) i drugie z tyłu silnika, za mechanizmem różnicowym. Trzecie mocowanie jest koło napędu rozrządu, a czwarte na górze silnika, po lewej stronie stojąc przodem do maski:) Szarpałem czym się dało i na tych dwóch przy skrzyni zauważyłem luz.

Chodzi mi o tą 4515 musisz dokładnie zobaczyć czy nie jest ona zerwana.

Rusza się na boki oraz góra/dół koło 1,5 cm, więc chyba do wymiany. Jest jeszcze druga łapa
4516
z przodu i tamta poduszka, trochę inna, zachowuje się podobnie, więc chyba też należy ją wymienić ?

Ogólnie poduszka musi chodzić na gumie przecież na tym polega jej rola. Musisz sprawdzić czy nie jest zerwana tzn. stan gumy czy nie jest pęknięta lub całkowicie rozdzielona na 2 części. U mnie siedziała jeszcze seryjna poduszka i guma była pęknięta na całym obwodzie co było powodem braku amortyzacji i wszystkie drgania na skrzyni przechodziły na budę i telepało, szarpało samochodem.

Guma wygląda średnio, jest trochę popękana, ale czy zerwana to nie wiem. W każdym razie przy próbie szybkiego ruszania autem, telepie całą budą. Jak ruszam delikatnie to jest ok. Czasem jak puszcze gaz i hamuje silnikiem ot słychać jakieś stuknięcie jakby silnika o coś... Czy też miałeś takie objawy?

Pukanie to objaw uszkodzonej poduszki po skrzynia przy sankach. Sprawdzić ja prosto. Weź kolegę,Ty do kanału on niech zaciągnie hamulec ręczny. Jak to zrobi to zapina bieg pierwszy i strzela ze sprzęgła. Ty obserwujesz jak zachowuja się elementy zawieszenia silnika i skrzyni

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

Strzela ze sprzęgła - czyli szybko puścić żeby auto zgasło?

Jak szybko puścisz na ręcznym - nie ma bata - musi zgasnąć:)

Jak szybko puścisz na ręcznym - nie ma bata - musi zgasnąć
Wiem, ale pytam czy o to chodzi :P

W strzelaniu chodzi o to,że trzeba puścić do połowy sprzęgło tak żeby auto nie zgasło, potem wciskasz szybko,tak kilka razy

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2