Witam, mam problem z maryśką 1.6 16v b+g , padła cewka WN (przebicie do masy) wymieniłem i przejechałem po wymianie jakieś 500 m zgasła i tak stoi.
Barak iskry na świecach :( świece OK, kable WN OK, czujnik położenia wału OK, Immo Ok (kontrolka gaśnie) marchewa gaśnie, do kompa nie mam jak podłączyć :( cewki WN dwie i na obu to samo.
Napięcie na cewkę podaje +12v na środkowy pin a w momencie rozruchu mierzone środkowy + pierwszy bądź trzeci jest napięcie.
Nie sprawdziłem tylko czujnika HAL 3 piny nam kostce ale nie wiem który z którym zmierzyć. Ma ktoś może jakieś pomysły bo już tracę zdrowie do tego autka.

A z lpg jak i bez jest to samo

Ta 2ga cewka sprawna? Może jakaś chińszczyzna i już padła..?

Ta 2ga cewka sprawna? Może jakaś chińszczyzna i już padła..?
2 cewka champion czyli teoretycznie oryginał. Zaraz się zabieram za nią z kompem bo na tygodniu dużo pracy miałem. Ale jak by coś nie tak było z cewką to na tej z przebiciem bym miał iskrę a przy okazji przebicie :)