Witam .
Nie dziala otwieranie szyb w Stilo 1.6 3d. Jednoczesnie przestalo dzialac w obu drzwiach. Po naściśnięciu na przelącznik slychac tylko cykanie ... jakby przekaźnika ale szyba nie rusza. To samo slychać po naciśnięciu dla szyby w drzwiach kierowcy i pasażera. To samo po dluższym trzymaniu kluczyka w drzwiach kiedy szyby tez powinny się otworzyć. Czy ktos wie , potrafi pomóc , co mozże być przyczyną , gdzie szukac problemu?

Zasilanie otwierania szyb jest prowadzone z akumulatora przez bezpiecznik umieszczony poza skrzynka (jak do immobilizera albo alarmu). Przekaźnik ma zasilanie z innej linii, sprawdź czy jest napięcie na stykach do siłowników. W większości Fiatów tak jest, co do Stilona pewności nie mam ale chyba już kiedyś szukałem tego napięcia "po kablach".

jeszcze jedna informacja: Jak wyjąlem tą plastikowa plytke z przyciskami w drzwiach od kierowcy to na prawo widoczna jest taka czarna plastikowa puszka pod tapicerką i tam wyraźnie, po kazdrorazowym naciśnięciu na przycisk od otwierania szyb slychać w niej pojedyncze tyknięcię . Ponieważ - jak wspomnialem -wyraźnie slychac w tej puszce za każdym razem po naciśnieciu przycisku "tyknięcie" to wydaje się jakby prąd tam dochodzil, ale nie uruchamia się caly mechanizm, nie zaczyna pracowac silownik. Moze ktos mial już coś identycznie tak samo. Chcialbym abym jadąc do elektryka nakierowal go juz na problem co wymienić, gdzie zajrzeć a nie od zera

ata Ci wszystko napisał...

ok , dziekuję ata za wskazówkę, ale gdzie mam tego bezpiecznika poza skrzynką szukac? Rozumiem też , że bez zdejmowania tapicerki się nie obejdzie, żeby sprawdzic czy jest prad na stykach siłownika? A czy istnieje np taka możliwosc ,zeby po zdjeciu tapicerki wziac oddzielny akumulator i podpiąc bezpośrednio do mechanizmu otwierania szyb żeby sparwdzić czy działa?

A czy istnieje np taka możliwosc ,zeby po zdjeciu tapicerki wziac oddzielny akumulator i podpiąc bezpośrednio do mechanizmu otwierania szyb żeby sparwdzić czy działa?
Bezproblemowo - siłownik szyby to zwykły silnik DC. Polaryzacja określa kierunek ruchu.

Na 100% nie spaliły się naraz 2 silniki więc ata dobrze podpowiada - szukać przerwy w obwodzie.

Nie pamiętam, poważnie! za dużo tego jest, robię i zapominam.
Gdzieś pod maską będzie ten bezpiecznik, nie w kabinie. Trzeba zobaczyć na schemacie.

Naszukałem się tego oddzielnego (poza skrzynką )bezpiecznika pod maską wszędzie i nie znalzłęm...poddałęm się, a schematu nie mam. W przyszłym tygodniu umówiłem się do elektryka , bo sam nie dam rady nic namierzyć pod blokiem. Zasugeruję mu jednak, żeby szukał oddzielnego bezpiecznika i zasilania, bo być moze nie wie, a tu może leżeć problem i takie wskazówki mogą zaoszczędzić sporo czasu i kombinacji...zobaczymy. Thnx anyway.

Witam. Miałem podobny problem u siebie. Tylko że u mnie padł bezpiecznik, który znajdował się w wewnątrz samochodu. Za skrytką koło kierownicy po lewej stronie koło drzwi jest taki schowek i zanim są bezpieczniki. Jeżeli byś sprawdzał bezpieczniki multimetrem to odradzam bo jak bezpiecznik będzie w zamontowany a Ty multimetr ustawisz na zwarcie to i tak miernik pokaże Ci, że bezpiecznik jest OK. Polecam tzw próbnik ale taki samochodowy. Jeżeli zaś chodzi o te czarne puszki jak nazwałeś to są to tak jakby moduły komfortu (znajdują się zarówno na drzwiach kierowcy jak i pasażera) i odpowiedzialne są za podnoszenie szyb, zamykanie drzwi, sterowanie lusterkiem i termometr. Nie ma w nich żadnego klasycznego bezpiecznika (oczywiście układ scalony w środku ma zabezpiecznia). Dodam, że ten moduł jest cięzko spalić, ale nie oznacza to że nie jest to niemożliwe.

Witam. Miałem podobny problem u siebie. Tylko że u mnie padł bezpiecznik, który znajdował się w wewnątrz samochodu. Za skrytką koło kierownicy po lewej stronie koło drzwi jest taki schowek i zanim są bezpieczniki. Jeżeli byś sprawdzał bezpieczniki multimetrem to odradzam bo jak bezpiecznik będzie w zamontowany a Ty multimetr ustawisz na zwarcie to i tak miernik pokaże Ci, że bezpiecznik jest OK. Polecam tzw próbnik ale taki samochodowy. Jeżeli zaś chodzi o te czarne puszki jak nazwałeś to są to tak jakby moduły komfortu (znajdują się zarówno na drzwiach kierowcy jak i pasażera) i odpowiedzialne są za podnoszenie szyb, zamykanie drzwi, sterowanie lusterkiem i termometr. Nie ma w nich żadnego klasycznego bezpiecznika (oczywiście układ scalony w środku ma zabezpiecznia). Dodam, że ten moduł jest cięzko spalić, ale nie oznacza to że nie jest to niemożliwe.

Bezpeczniki za schowkiem obok kierownicy z lewej strony niby sprawdzalem, ale moze coś przeoczylem, jeszcze raz sprawdzę. Wlasnie w tych modulach slychac to tykanie po naciśnięciu przycisku do otwierania szyb, zarówno w drzwiach kierowcy jak i pasażera to samo , wiec raczej tez nie spaliy się oba na raz. Musi być gdzieś probolem w przekazywaniu pradu,... tylko problem znaleźć:/

(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.

Bezpieczniki sprawdzalem tylko "na oko" Czy moze zatem być bezpiecznik wyglądajacy na nieprzepalony, a nie dzialający?

Bezpieczniki sprawdzalem tylko "na oko" Czy moze zatem być bezpiecznik wyglądajacy na nieprzepalony, a nie dzialający?

Raczej nie, ale częstym uszkodzeniem we Fiatach są skorodowane (zaśniedziałe) styki bezpiecznika albo złącza na wiązkach kabli i przy skrzynkach bezpiecznikowych.

Raczej nie, ale częstym uszkodzeniem we Fiatach są skorodowane (zaśniedziałe) styki bezpiecznika albo złącza na wiązkach kabli i przy skrzynkach bezpiecznikowych.

Witam,
już trochę wiem. Bylem u elektryka , dobral się do modulu (plytki w drzwiach) i jest tak: Silnik na krótko dziala szyba chodzi az milo:) na początku bylo podejrzenie że na przekaźniku jest zwracie, ale wylutowany , sprawdzony(dziala bez zwracia) i wlutowany z powrotem. Po rozpatrywaniu innych opcji jest padlo w koncu poedejrzenie że na 3 gnieździe odpowiedzialnym bezpośerdnio zwiazanym z przelącznikiem na jednym styku nie ma zasilania. I teraz tak raczej ciezko będzie znaleźc po kablu gdzie jest przerwa w zasilaniu bo to wszystko idzie z drzwi przez lącznik w drzwiach do pod slupkiem gdzieś do samochodu tego wszystkiego tam już na gęsto i ciezko będzie zlokalizowac ktory to będzie kabel- no chyba, że ktoś ma pomysl albo wie gdzie go nalezy szukać i jaki bezpiecznik za niego odpowiada. Ja tak sobie myśle ,ze teoretycznie mozna wziac zasilanie z innego kabla, ale czy wtedy jak to będzie zasilanie z innego kabla ktory zasila jeszcze coś innego nie bedzie problemu z bezpiecznikami w razie czego? Czy taki pomysl jest ok?

Czy taki pomysl jest ok?
Jeżeli chodzi o zasilanie silników szyb to one trochę pobierają - w chwili zamknięcia szyb prąd rośnie tam do 20-30A w piku a nie każdy fragment instalacji to wytrzyma. Znaleźć kabel w słupku który to i najwyżej zaraz przy słupku rozciąć, założyć bezpiecznik (WAŻNE!) i do stałego 12V w skrzynce bezpiecznikowej. Stałego tzn. po kluczyku zdaje się. Jak pytasz o takie rzeczy może dobrze gdybyś to komuś dał do obejrzenia. Bezpieczniki wyciągałeś wszystkie i sprawdzałeś?

Witam, szyby juz dzialają. Na plytce modulu w dzrwiach są 3 gniazda (wtyczk) w jednym gniieździe obslugującym silnik szyb na jednym styku nie bylo zasilania . Przelącznik w dzrwiach dawal sygnal do przekaźnika , przekaźnik tykal ale silnik nie ruszal bo jak wspomnialem jeden kable dochodzący do styku nie mial zasilania. Odebralem auto przed zamknięciem warsztatu i dowiedzialem się tylko tyle że znalazl ten kabel i dal do niego zasilanie. Szyby zarowno od strony kierowcy jak i pasażera dzialają prawidlowo z kluczyka też się otwierają i zamykają:). Bardzo dziękuję wszystkim za cenne wskazówki. Temat proponuje zamknąc. pzdr Pawel