Zobacz pełną wersję : Bravo 1.8 kapiący olej - skąd?
Zwracam się do Was z takim pytaniem. Mam teraz tydzień urlopu i parkuje auto u "teściów" na podjeździe. Dzień po pierwszym noclegu zauważyłem że spod auta kapie olej. Problem tego typu że nie wiem do końca skąd :roll:
Skorzystałem z okazji i umyłem cały silnik środkiem K2 i karcherem. Wczoraj zrobiłem prawie 150km w trasie, auto zaparkowałem i nic nie kapie.
Widać natomiast chyba gdzie zaczyna się wyciek tyle że skąd tam olej?
42874288
Obmacałem całą uszczelkę pod pokrywą zaworów którą de-fakto niedawno wymieniałem i nie widzę żeby ciekło tamtędy.. Na fotkach jest jeszcze trochę brudny blok silnika bo tam karcher nie dotarł ale już sobie to wyczyściłem ręcznie.. Z resztą olej w tamtych okolicach mógł być z poprzedniej awarii właśnie tej uszczelki pod kapą. Wygląda jakby to jakimś cudem ciekło z kolektora wydechowego ale to raczej nie możliwe? Nie widzę specjalnie jakiegoś ubytku oleju silnikowego, w momencie jak zobaczyłem kapiący olej to całe łączenie silnika i skrzyni było w oleju a na uchwycie wydechu było parę kropel..
Myślę żeby może zabrać się kiedyś i sprawdzić ilość oleju w skrzyni ale jakby to stamtąd ciekło to chyba trochę można zacząć się bać co?
Wrzucę jeszcze fotkę gdzie zauważyłem kapiący olej ale już też po wyczyszczeniu więc to raczej nic nie da.
Kapało z tej dolnej blachy trzymającej rurę od kolektora wydechowego (ta równoległa do ziemi).
42894290
Co o tym myślicie?
Sprawdź jak napisałeś olej w skrzyni,dolewać i liczyć ile weszło
Wysłano z GT-I9100 z użyciem Tapatalk
danielciagala
06-07-2012, 14:37
Ja myślę że uszczelniacz mógł puścić na wałku co do skrzyni wchodzi.
Jakim wałku? Chodzi o półoś którąś?
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Koledze pewnie chodzi o wałek sprzęgłowy.
danielciagala
06-07-2012, 19:44
Koledze pewnie chodzi o wałek sprzęgłowy.
No tak tak. Pisałem posta na szybkiego.
I wkraczamy w pojęcia, któryh nie słyszałem ;) Co to jest wałek sprzęgłowy? ;)
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
marcin.b2508
07-07-2012, 00:10
wałek skrzyni biegów na którym osadzona jest tarcza sprzęgła.
4297
akurat zdjęcie skrzyni od sc ale chodzi o ten wałek co zaznaczyłem.
Rozumiem, że naprawa tego to nic przyjemnego? :(
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Nic przyjemnego bo trzeba skrzynię wyciągać :roll:
Moim zdaniem to pierwsze co to sprawdź poziom oleju w skrzyni i poczekaj jeszcze żeby upewnić się skąd jest ten wyciek.
danielciagala
07-07-2012, 13:45
pierwsze to umyj wszystko i obserwuj....
A więc dziwne bo ewidentnie leci to chyba jednak z góry.. Nie widzę skąd ale i kolektor wydechowy znów brudny (odtłuściłem go) i wszystko niżej.. Kurde ale pokrywa zaworów wydaje się sucha.. :what: Do dołu jeszcze nie doszło - tam jest czysto..
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
To plastikowe na dole fotki to osłona paska rozrządu? zdejmij, zobacz co tam się dzieje.
Uszczelka pokrywy zaworów też potrafi podstępnie przeciekać dołem, w niewidocznym miejscu.
Fotkę wrzucałem przez telefon i tak mi się jakoś obróciła o 180 stopni.. To osłona w sumie tylko wtyczki - jest na wysokości kapy zaworowej po prawej stronie jakby w jej przedłużeniu (zobacz na innych zdjęciach)..
Właśnie tak sobie myślę czy to mi jednak nie cieknie tam górą choć kurcze nie widzę gdzie..
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Wczoraj się przyjrzałem temu po pracy czyli na zimnym silniku i jestem prawie (zawsze jest pewna doza niepewności) pewien że to nie jest z pokrywy zaworów. Co gorsza leci górą i szczerze mówiąc chyba muszę obstawiać UPG :(
4312
Czerwonym kwadracikiem zaznaczyłem miejsce którym wg. mnie cieknie. Olej spływa przede wszystkim na obudowę skrzyni (żółty kwadracik). Nie wiem teraz jak to się dzieje ale olej chyba pod wpływem wysokiej temperatury jakoś paruje i unosi się ku górze na kolektor wydechowy (kwadracik turkusowy). Tak naprawdę będzie więcej widać jak odkręcę kolektor.. A to zrobię dopiero jak będzie kasa na nową uszczelkę i najlepiej nowy kolektor bo ten mam pęknięty. Sam nie wiem co o tym myśleć, oleju jakoś przynajmniej znacząco mi nie ubywa, płyn chłodzący czysty.
Tego całego wycieku nie sposób nie wiązać trochę z tą moją płukanką silnika którą jakiś czas temu robiłem..
Na tę chwilę i tak chyba pozostaje mi jeździć i tylko to obserwować, gdyby to było UPG i by strzeliło do końca auto chyba musiałoby zrobić chwilowy przestój bo narazie nawet środków nie ma na większe naprawy. Macie jeszcze jakieś sugestie?
Dobrze by było odkręcić kolektor i zobaczyć czy to nie z kanału wydechowego przesiąka przez uszczelkę.Może uszczelniacz masz walnięty na zaworze.I takie rzeczy widziałem.Mało fot :food:
EDIT:Nie wiem jak to jest zaprojektowane ale jest też taka możliwość że szpilka która jest na zdjęciu z nakrętką mocującą kolektor,jest przebita do wnętrza silnika i olej może wydostawać się po gwincie.Wtedy wystarczy wykręcić szpilkę i wkręcić ją na klej do śrub.
Nie mam teraz zbytnio kiedy się za to zabrać (w weekend jadę na "wieczór" kawalerski od pn do nd :P) ale może w następny weekend ściągnę kolektor.. No mam nadzieje że nie leci mi tam do tłumika olej :roll:
Edit:
Dziwi mnie że ta nakrętka co trzyma kolektor jest tak soczyście tłusta ;) Muszę ogarnąć sprawę bo mi lambdy trochę byłoby żal gdyby dostawała olej :/
Temat powrócił po prawie roku, po wymianie uszczelki pod pokrywą zaworów dalej jest to samo.. W tym wątku:
wyciek w okolicy kolektora (http://www.forum.alfaholicy.org/156/76077-wyciek_okolicy_kolektora-post911480.html#post911480)
wyczytałem, że w silnikach 1.8 Alfy (blok podejrzewam ten sam) któreś szpilki są jednak "na wylot" i chyba należałoby się zainteresować ich uszczelnieniem..
no dobra ale przez ten rok było dobrze aż do teraz?
Nie no sączyło się cały czas.. Nie było kiedy tego robić więc tak jeździłem. Nie leci to jakoś ciurkiem bo dolałem może z 0,3 litra oleju do silnika przez ten czas.. Teraz wymieniłem uszczelkę pod deklem zaworów i umyłem silnik..
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.