Zobacz pełną wersję : Problem z ręcznym i pierścieniem ABS w tylnych hamulcach
Witam, mam taki problem ostatnio podciągałem ręczny bo praktycznie go nie było w Punto II z ABS i zauważyłem że dźwignia szczęki haczy o piastę koła więc wymontowałem szczęki i wypilnikowałem tę dźwignię tak żeby nie haczyła potem poskładałem wszystko. Samoregulator ustawiłem tak żeby był lekki opór - na to bęben i test. Poprawa była ale niewielka daleko temu do żylety. Pomyślałem że samoregulator sie ustawi do końca i będzie ok. Następnego dnia świeci się kontrolka ABSu no to podłączam kompa i wyskakuje błąd przerwany obwód prawy tył (to koło które podciągałem) rozkręcam to jeszcze raz i okazuje się że dźwignia od ręcznego po zaciągnięciu jeździ po pierścieniu z ABSu i go przerwała.
Teraz muszę kupić nową piastę ale moje pytanie brzmi jak naprawić ręczny żeby nowej piasty nie zniszczyć? Na bębnach jest przejechane ok 35 000km szczęki tak samo, szczęki są w dobrym stanie bębny mają minimalny rant.
Dodam że kiedyś hamulec działał ale urwała się linka i od jej wymiany(u mechanika) hamulec juz nie trzyma. Aha z drugiej strony ta sama sytuacja ale pierścień ABS jeszcze jest ok.
Przeszukałem forum ale nic nie znalazłem mam nadzieję że nie dubluje tematu. Będę wdzięczny za pomoc.
Linka została wymieniona na oryginalną?
Sprawdzić wymiar bębna, sprawdzić grubość szczęk, sprawdzić samoregulator(-y). Nic "na oko", te rzeczy się mierzy i porównuje z katalogowymi wymiarami (jest podany wymiar minimalny bębna).
Jak będę wymieniał piastę to to pomierzę a może ktoś napisać jakie mają być te wymiary tzn. jakie są dopuszczalne wymiary. To jest Punto 1.9JTD 59kW jeśli to ma znaczenie.
Wymiary powinny być w "Sam naprawiam":
http://fiatklubpolska.pl/punto-ii-468/pdf-punto-ii-6190/
Pomierzyłem bębny maja ok. 180,3 więc w normie bo mogą mieć 181,35 okładzina ma 4mm też w normie (może mieć 1,5mm) jeden samoregulator nie działa tzn. da się go ustawić ale się nie "samoreguluje". I teraz najwazniejsze linka z jednej strony była wymieniana i jest nieco inna niż oryginał brak w niej sprężyny przy szczęce i coś ciekawego linka jest jednocześnie za długa i za krótka. tzn przy opuszczonym ręcznym pod popielniczka wygląda to tak (po lewej stronie nie oryginalna linka):4217 a przy szczęce dźwignia gdzie zahacza się linkę jest już naciągnięta ponad połowę jeśli poluźnię linki pod popielniczką to dźwignia przy szczęce się popuści ale z drugiej strony już hamulca nie da się wyregulować bo linka jest za luźna.
Pytanie czy da się kupić w zamienniku linkę która będzie taka sama jak oryginał? Jeśli oryginał będzie bardzo drogi czy warto wymienić obie linki na zamienniki (wtedy będą tej samej długości)?
Jeszcze jedno popatrzałem przy ściągniętych bębnach jak zachowuje się linka (ta oryginalna) i dźwignia od ręcznego to przy zaciągnięciu na 4 ząbek sprężyna już trze o pierścień ABSu (w miarę niegroźnie) a przy zaciągnięciu na 5 ząbek dźwignia już trze o pierścień ABS. Myślę że gdy obie linki będą tej samej długości to powinno dać się tak to zrobić żeby na max 3-4 ząbku łapało na maxa.
Ale czy to nie dziwne że tak mało miejsca tam jest może to być wina szczęk (zły zamiennik).
Trochę się rozpisałem ale chyba napisałem wszystko co do tej pory wiem.
marcin.b2508
28-06-2012, 23:08
jeśli masz linkę bez sprężyny to może to być linka od wersji z tarczami z tyłu.
Patrzałem po zdjęciach zamienników i wszystkie które znalazłem są do bębnów i są bez sprężyn. Poza tym szukałem po numerze oryginału. Także ta opcja odpada.
Punto ma tak samo rozwiązane tylne hamulce jak Palio. W swoim trupie zaczynałem od "walki" z tylnymi hamulcami, temat znam. Z przycieraniem do wieńca czujnika ABS też miałem do czynienia, ale nie w swoim.
Powiem tak:
- linka "niefabryczna" -> do śmietnika (org. nawet ze szrotu będzie lepszy, bo ludzie ręcznego przeważnie nie używają)
- szczęki do wymiany (plus sprężyny) bo w konstrukcjach z ABS tolerancja wymiaru jest mniejsza (muszą być "grubsze" żeby NA PEWNO nie ocierało)
- samoregulator do wymiany
- ja bym się zastanowił nad wymianą od razu obu samoregulatorów i cylinderków, ale to już zależy ile chcesz wydać
Zaciągnięcie ręcznego na trzeci ząbek powinno być już z dobrze wyczuwalnym oporem, na czwarty wręcz "na chama". Ale na pierwszym jeszcze nie powinny obcierać szczęki o bębny. W autach bez ABS może zaczynać łapać dopiero na 4 ząbek, u ciebie NIE. Wszystkie zamienniki linek hamulca ręcznego są za długie albo za cienkie - ewentualnie jedno i drugie jednocześnie. Nie nadają się, wyregulujesz ale długo nie pojeździsz (rozciągają się).
Dobra szukam oryginalnej linki i nowe samoregulatory. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Napisze jak wymienie te rzeczy. Dzięki za pomoc.
Wczoraj wymieniłem linkę na oryginalna i kupiłem zestaw naprawczy do linek od hamulca (takie sprężynki i nakładki). Wymieniłem tylko tą linkę i wyregulowałem ręczny tak jak to gdzieś przeczytałem czyli najpierw ustawiłem samoregulatory tak żeby szczęki delikatnie ocierały o bęben. Poskręcałem i ręczny trzyma ale prawie u samej góry. Można podregulować w kabinie ale jak podciągnę linkę to szczęki zaczynają trzeć z oporem po bębnach (przy spuszczonym ręcznym).
Z moich obserwacji wynika że jednak trzeba powymieniać szczęki i prawdopodobnie bębny żeby ręczny łapał na 4 ząbek. Ale na razie nie tykam tego bo ręczny działa a ze łapie trochę wyżej to mi nie przeszkadza. Sprężyny z linek na zaciągniętym ręcznym dalej trą o pierścień ABS ale doszedłem do wniosku że jak się stoi bo przecież ręcznego używa się na postoju to nie powinno to być zagrożeniem.
Przy okazji wymieniłem amorki z tyłu.
Jakby ktoś miał jakieś pytania to piszcie.
Witam, przyklejam się do tematu.
Dziś sprawdziłem prawe tylne koło, tzn zdjąłem bęben i zobaczyłem że mam starty pierścień od ABS przez dźwignię od ręcznego.
Historia jak u kolegi powyżej, z tym, że linki są oryginalne tej samej długości.
na zdjęciach widoczny uszkodzony pierścień ABS:
4988
po zaciągnięciu ręcznego dźwignia styka się z bębnem.
4989
na 3 zdjęciu fotka " samoregulatora"
Moje pytanie jak wyregulować (zmniejszyć luz) szczęki miedzy bębnem?
W tej chwili bęben można zdjąć bez żadnych oporów i otarć.
4990
Wiem, że piasta jest do wymiany, ale sama wymiana nic nie da bez regulacji tych hamulców.
lewa strona hamuje dobrze -obie strony były w zeszłym roku wymieniane (szczęki +bębny)
Może ten regulator nie działa?
Bardzo proszę o pomoc.
marcin.b2508
14-09-2012, 23:37
być może że regulator nie działa. Może być zapieczony lub wypadła ta blaszka co powinna kręcić tą zębatkę. możesz to wyregulować w ten sposób że rozkręcasz regulator, jakimś wkrętakiem obracasz tą zębatkę widoczną na ostatnim zdjęciu. jeśli się zapiekł to go zdemontuj i wyczyść, nasmaruj. a jeśli brakuje przy min jakiegoś elementu to pozostaje wymiana lub co parę tyś km ręcznie go sobie podkręcaj.
regulować najlepiej z założonym bębnem. luzujesz linkę i regulatory rozkręcasz przez otwór od śruby koła do momentu aż szczeki zablokują bęben po czym delikatnie luzujesz aby był wyczuwalny minimalny opór. i na koniec podciągasz linke.
co parę tyś km ręcznie go sobie podkręcaj.
regulować najlepiej z założonym bębnem. luzujesz linkę i regulatory rozkręcasz przez otwór od śruby koła do momentu aż szczeki zablokują bęben po czym delikatnie luzujesz aby był wyczuwalny minimalny opór. i na koniec podciągasz linke.
Dzięki, na razie podregulowałem ręcznie obie strony, teraz ręczny działa równo.
Fakt, że raz na pół roku mogę tam zajrzeć i podregulować a przy okazji kompresorem wyczyścić osady.
W tygodniu wymienię piastę i skasuję błędy ABSu.
Witam ponownie. Tym razem mam inny problem z tylnymi hamulcami. Coś ostatnio tarło w bębnie. Rozebrałem i okazało się że jedna szczęka nie ma połowy okładziny tzn. w dolnej części jest okładzina a w górnej sama blacha. Wymienię szczęki ale chciałbym zapytać co może być przyczyną tak szybkiego zużycia się tej jednej szczęki (reszta jest ok). Aha zauważyłem że nie było u góry sprężyny która ściska szczęki ze sobą. Czy to może być przyczyna.
Chciałbym przed wymiana zlokalizować problem żeby był już spokój.
Aha zauważyłem że nie było u góry sprężyny która ściska szczęki ze sobą.
To masz odpowiedź;-) Szczęka tarła o bęben nawet gdy nie hamowałeś dlatego tak się stało, wymień szczęki,zakup wszystkie sprężynki i zrób to jak należy;-)
Szczęki wymienione, oczywiście sprężynki też wszystkie nowe razem z zabezpieczeniami. Pojeżdżę trochę i po jakimś czasie zdejmę bęben żeby zobaczyć czy nie dzieje się tak samo. Zobaczymy.
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.