PDA

Zobacz pełną wersję : Wkrętki LPG w kolektorze.



artur 2310
27-06-2012, 12:55
Mam pytanie do właścicieli Fiatów w silnikiem 1,6 16V z sekwencyjną instalacją LPG.Gdzie macie założone wkrętki w kolektorze ssącym.Wg.instrukcji jaka znalazłem w necie powinny być wkręcone od góry przy wtryskach benzyny.U mnie gazownik wkręcił od spody kolektora,pod wtryskami benzyny bo twierdził że inaczej się nie da.Dobrze że chociaż wykręcił kolektor ssący i ogratował opiłki-sam sprawdzałem.Prawdopodobnie z tego powodu mam małe strzały w tłumik od czasu do czasu.Jak macie inaczej zainstalowane to napiszcie gdzie albo dajcie jakieś foty to pojadę na reklamacje póki jeszcze instalacja jest na gwarancji.4193

byrrt
27-06-2012, 16:33
Spytaj boch'a - on ma sekwencje w 1.6.. ;)

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

boch
28-06-2012, 13:27
też mam strzały z wydechu ale w moim przypadku nie mają one raczej nic wspólnego z nyplami. strzały pojawiły się wiosną. przedtem wszystko było ok. strzały z wydechu to albo za ubogo, albo za bogato. strzały z wydechu to również prawdopodobieństwo wypalonych gniazd lub zaworów wydechowych.

artur 2310
29-06-2012, 00:20
U mnie jest ciekawa sytuacja bo wkrętki są na dole powyżej tego poziomu jest listwa wtryskowa a wężyki są wygięte w literę U.I tu wg.mnie jest błąd Propan-butan jest jak wiadomo cięższy od powietrza i pewnie jego część zbiera się w tym syfonie i stąd te strzały.Wtryski były kiedyś dużo niżej i częściej strzelało.Teraz na ile pozwalały wężyki podniosłem listwe wyżej i jest lepiej ale nie idealnie stąd ta moja ciekawość.Silnik mam sprawny bez większych różnic kompresji pomiędzy cylindrami.

miszko
29-06-2012, 00:45
U mnie są wkręcone jak na foto (czerwone kreski), mniej więcej zachowałem kąt ich wkręcenia.

4218

artur 2310
29-06-2012, 12:19
Czyli powiedzmy wkręcone od góry i gaz nie zostaje w wężykach.Poczekam jeszcze może ktoś się odezwie i w przyszłym tygodniu jadę do gazownika i niech poprawia na doczekaniu.:mad:

mamut-tme
29-06-2012, 12:30
Ja mam bardzo nisko, gdzieś przy końcu dolnego kolektora. I strzałów nie mam, instalacja ma coprawda tylko 15kkm, ale i tak wszystko jeździ dobrze.

boch
29-06-2012, 13:27
artur 2310, a mógłbyś zdradzić kilka szczegółów dot. instalacji. na jakich podzespołach, ile przejechane?

artur 2310
29-06-2012, 13:56
Instalacja najtańsza z możliwych:centralka Compakt CT-4,wtryski Valtek czerwone 3ohm wielozawór tomasetto.Samochodzik ładnie jeździ żadnych żabek,przymulania tylko te strzały w wydech.Na forach o LPG już siedziałem i pisałem o tym problemie pomysłów i rad tyle co piszących.Mapy podobno mam dobre osprzęt silnika w porządku itd.Tylko ten syfon z wężyków mnie martwi.Dodam tylko że strzały nieregularne czyli od widzimisię silnika i tylko na gazie,na benzynie wszystko ok.

boch
29-06-2012, 14:12
u mnie strzela tylko na nierozgrzanym do końca silniku, w momencie jak dobrze deptam i zdejmę nogę z gazu. wtedy jest dość głośny, pojedynczy strzał. później słychać tylko takie pojedyńcze ciche "puf'kania". mam podejrzenia co do listwy wtryskowej. przypomnę, że zamontowano mi na jesień listwę f-my MASTER. wymieniałem ją w ramach gwarancji na wiosnę, bo się autem nie dało jechać. teraz się dowiedziałem, że ta listwa jest właściwie w fazie testów... szkoda gadać. jak się wkur.. to zakładam HANA 2000 (http://www.drypa.pl/produkt3967_WTRYSKIWACZE_-_4-cylindrowe_-__-_HANA_2000_(B-czerwony)-Super_Seal_Valtek_Europa__4_cylindry.html)

byrrt
29-06-2012, 15:12
jak się wkur.. to zakładam HANA 2000
Wg. mnie nie warto.. Jak bardzo chcesz zmian załóż sobie te co mam ja - REGi.. Są tanie i dobre.
Z tym syfonem nie sądzę żeby to miało jakieś znaczenie - raczej ew. długość tych wężyków ale nie syfon ma znaczenie.

boch
29-06-2012, 16:01
na początek musimy sobie odpowiedzieć na pytanie - czy jest coś takiego jak "tanie i dobre"? ;) pewien fachura w temacie LPG napisał mi kiedyś na priva, że zdecydowanie nie. ja mając na uwadze problemy z moim autem skłaniam się ku temu, że może mieć jednak rację. temat rzeka.

mamut-tme
29-06-2012, 16:10
Moim zdaniem należy się zastanowić jaki jest mechanizm powstawania wystrzałów w kolektorze ssącym lub wydechowym. W obu sytuacjach jest to spowodowane zbyt dużą ilością gazu w jednym z nich. W przypadku strzału w wydechu, to myślę, że jest on dopalany w kolektorze, czyli nie jest spalany w silniku (silnik jest zalewany). W przypadku strzału w kolektorze ssącym to moim zdaniem wkrętki są za daleko od zaworów i następuje tzw. cofnięcie płomienia.
U mnie w aucie jest instalacja firmy BRC, która dostarcza montażystom bardzo szczegółowe instrukcje montażu do większości typowych aut. I ja mam założone dokładnie tak jak mówi ta instrukcja. Jak będę miał możliwość to zrobie zdjęcie, jakkolwiek nie wiem kiedy to nastąpi, bo najlepiej to widać z kanału lub podnośnika, do którego nie mam zbyt często dojścia.

byrrt
29-06-2012, 16:21
Nie ma dobre i tanie ale są pewne granice których przekroczenie nie daje zauważalnego efektu..
Na wtryski które mam nie widziałem złej opinii na necie a są 20zł droższe od jechanych ostro waldemarów..

Przede wszystkim to dobry gazownik, reszta to 20% sukcesu jak nie mniej.

boch
29-06-2012, 16:58
W przypadku strzału w wydechu, to myślę, że jest on dopalany w kolektorze, czyli nie jest spalany w silniku (silnik jest zalewany).
też tak myślałem, jedak gazownicy uważają, że wcale tak być nie musi... może być również sytuacja, że mieszanka jest tak uboga, że do zapłonu nie dochodzi w komorze spalania, tylko w kolektorze wydechowym. ja podobnie jak Ty, skłaniam sie ku wersji "za bogato", zwłaszcza że pali mi gazu ok. 12L/100 km...

byrrt, zgadzam się, przede wszystkim porządny gazownik. ja postanowiłem problem definitywnie rozwiązać. dziś auto trafi na warsztat. oprócz wahaczy kolesie zajmą się moimi odwiecznymi utrapieniami czyli kangurami i przygasaniem. są pełni optymizmu, a zaczną od... odłączenia gazu i resetu adaptacji. potem dwa dni obserwacji i jeśli wszystko będzie ok, wycieczka do gaziarza.

artur 2310, masz jeszcze katalizator? ;)

byrrt
29-06-2012, 17:51
Ty tam boch jeszcze odlaczac gaz bedziesz? Po ki grzyb? ;) jak się nie mylę raz to przechodziłeś :-P

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

boch
29-06-2012, 18:56
tak, wyciąłem elektrykę zimą, ale zbiegło się to w czasie z awarią wtryskiwaczy benzyny i to na nie scedowałem winę za problemy z kangurami, z obrotami - jeden był zapieczony, drugi uszkodzony elektronicznie. niestety, okazuje się, że temat wiecznie żywy. druga rzecz, żeby całkowicie doprowadzić benzynę do ładu trzeba "wycinać" elektrykę od LPG. tak uważa właściwie każdy mechanik z którym rozmawiałem. oczywiście gazownicy uważają inaczej... jestem poświęcić te parę złotych na paliwko i zobaczyć jak się będzie auto zachowywać po wycięciu gazu, po założeniu nowej przepustnicy, wykasowaniu adaptacji. tak jak wspomniałem wcześniej, tym razem sprawę doprowadzę do finału. być może zmienię auto ;)

miszko
29-06-2012, 20:39
Czyli powiedzmy wkręcone od góry i gaz nie zostaje w wężykach.
Dokładnie. Same wtryski są na równi z motorem, zaś rurki schodzą w dół i wchodzą do króćców, które są wkręcone pod kątem do kanałów dolotowych.

artur 2310
30-06-2012, 00:06
@boch
Za namowa gaziarza katalizator wyjęty,wstawiony tłumik przelotowy ze zwężką nie strumienica i efekt ten sam.W razie czego to godzina roboty i katalizator może być na swoim miejscu.Co do zbyt bogatej mieszanki to raczej u mnie jej nie ma spalanie LPG na poziomie 8-10 l/100km w cyklu powiedzmy mieszanym z przewagą krótkich odcinków a nogi raczej lekkiej nie mam. 42244225

byrrt
30-06-2012, 10:52
żeby całkowicie doprowadzić benzynę do ładu trzeba "wycinać" elektrykę od LPG
Głupoty gadają - prawidłowo założona instalacja gazowa na benzynie jest totalnie przeźroczysta, nie ma zupełnie wpływu na pracę silnika. Jedyne co to parownik jest grzany przez czynnik ale to raczej nie robi (nie wiem jakim cudem mogłoby).

artur 2310 no mapkę to masz trochę do poprawienia ;) Gaz i benzyna trochę Ci się rozjeżdżają..
U mnie mapa (też AGC Compact) wygląda w sumie lepiej z małą poprawką bo u mnie podczas pracy na benzynie łapie czasem jakieś zakłócenia na 2gim cylindrze przez co czas wtrysku zamiast np. 2ms jest 10 ;) I trzeba do tematu podejść bardziej ręcznie i model narysować samemu. Na gazie się już to nie dzieje. Gaziarze mówią że może któraś cewka po prostu czasem przebija i nie widać tego ale komp gazowy to łapie. Podmieniali sterownik gazu i było to samo.

boch
30-06-2012, 11:31
Głupoty gadają - prawidłowo założona instalacja gazowa na benzynie jest totalnie przeźroczysta, nie ma zupełnie wpływu na pracę silnika. Jedyne co to parownik jest grzany przez czynnik ale to raczej nie robi (nie wiem jakim cudem mogłoby).
wiesz, ja to słyszałem od gości, którzy na codzień siedzą w warsztatach, nie na forach. jeśli mówią, że tak jest tzn. że temat znają z autopsji. widzieli dziesiątki takich aut i tematy w większości wyjaśniali. weź poprawkę na sterownik silnika 1.6 16V, który zdaniem wielu jego posiadaczy, jest wyjątkowo podatny na rozjeżdżanie map benzynowych. słyszałem to nawet w serwisie Fiat Rondo Kalisz.
no ale nieważne, właśnie miałem telefon od kolesia, że się nie mogą z tym sterownikiem połączyć, także imprezę z odcinaniem gazu sobie darują. nie pozostało mi nic innego jak odstawić auto do konkretnego elektronika samochodowego do ktorego namiary dostałem od kuriera, który mi ostatnio przywiózł olej. też miał Fiata 1.6 16V z gazem i te same problemy...


prawidłowo założona instalacja gazowa na benzynie jest totalnie przeźroczysta

no właśnie, prawidłowo... o ilu instalacjach gazowych można tak powiedzieć? 50%, 80%? LPG to nie jest łatwy temat, ważne jest nie tylko to co do auta zamontujemy, ale również gdzie. są fachowcy i "fachowcy".

mamut-tme
03-07-2012, 00:16
Dzisiaj trafiłem na temat o montażu gazu w tym silniku na pewnym forum o instalacjach LPG (pewnie wszyscy wiedzą jakim).4276
Jak widać wkrętki są bardzo nisko, przy końcu kolektora. Dodam, że instalacje zakładał niejaki Damian z Bolęcina, który na owym forum jest znany z wysokiej kultury technicznej podczas montażu (wszytko praktycznie od linijki i dobre przemyślane rozłożenie elementów) oraz z umiejętności "zrobienia, żeby działało" :) .

boch
03-07-2012, 09:21
no widać że fachura. wężyki od wtryskiwaczy do nypli wg zalecanej długości (25 cm max.). u mnie się nie postarali i listwę mam umieszczoną pod łapaczem powietrza, tym samym wężyki mają długość ok 40 cm. ciężko mi powiedzieć jaki to może mieć wpływ na działanie instalacji...
co do samych nawiertów pod nyple czytałem, że powinny być wykonane jak najbliżej wtryskiwaczy benzynowych.

mamut-tme
03-07-2012, 12:04
Niekoniecznie najbliżej, są silniki w których jest to niemożliwe (mogą przeszkadzać np. klapki w dolocie). Ważne jest, żeby wkrętki były skierowane w stronę zaworów i żeby za bardzo nie blokowały przepływu powietrza.

byrrt
03-07-2012, 13:30
Wiem, że zupełnie inny silnik ale wrzucę fotkę swoich wkrętek ;)

4284

artur 2310
03-07-2012, 20:13
Byrrt masz super założone końcówki tak jak w książce pisze.Wg.mnie wkrętki od spodu kolektora to pomyłka.W PDF-ie co wrzuciłem jest wyraźnie napisane ze powinny być od góry i powyżej tego wtryskiwacze.My z Bochem mamy spartolone i trzeba to będzie poprawić.Wkrętki mam dokładnie jak na tym zdjęciu.
@ Mamut-tme
Wkrętki raczej nie będą zbytnio blokować przepływu to jest zwykła rurka z gwintem M5 jeśli się nie mylę.

boch
03-07-2012, 20:39
Wg.mnie wkrętki od spodu kolektora to pomyłka.
na fotce wrzuconej przez mamut-tme, nyple wkręcone są właśnie od dołu... no chyba, że się mylę ;) dziś moje auto czasami szarpało na gazie w dolnym zakresie obrotów. zniknęły za to strzały z wydechu. jedyne co ostatnio zrobiłem, to wymiana przepustnicy. a nie... zatankowałem gaz wyjątkowo nie na Orlenie... hmmmmm....

byrrt
03-07-2012, 21:01
a nie... zatankowałem gaz wyjątkowo nie na Orlenie... hmmmmm....
Pochodzenie gazu robi nawet na strojeniu instalacji a co dopiero na pracę silnika ;)

mamut-tme
03-07-2012, 21:08
Oj duże robi:)
Ja dzisiaj wziąłem najtańszy gaz w mieście, na stacji marketowej w Auchan, za 2,57 zł/l. I szczerze mówiąc mam wrażenie, że auto ma większego kopa niż na gazie z jednej konkretnej stacji Orlen, na której się jeszcze nigdy nie zawiodłem.

artur 2310
03-07-2012, 21:48
@Boch
Przeczytaj te wytyczne w PDF-ie.W naszych autkach montują od spodu bo im tak wygodniej.Ty masz 40cm wężyki prawdopodobnie zagięte w syfon i wg.mnie ma to bardzo duży wpływ na prace całej instalacji.
Co do jakosci gazu to ostatnio tankowałem kilka razy na prywatnej małej stacji i masakra do tego stopnia że samochód ciągnął jak muł do 110km/h a potem kompletna dziura w obrotach.W niedzielę zalałem go gazem na Statoil i wszystko wróciło do normy.W tej naszej kochanej Polsce nawet gaz można ochrzcić-no tak to w końcu kraj katolików:smile: Woda zamiast gazu LPG - YouTube (http://www.youtube.com/watch?v=HDzsZdaHN2E)

ata
03-07-2012, 21:50
Gaz z Orlenu jest OK, dopóki nie trafi na stację Orlen. Tak to wygląda. Nie na każdej ich stacji jest "źle", ale raczej unikam (poza dwoma w których wiem że nie wleją mi syfu i dystrybutor nie nalicza "x1,5").
Auchan ma nową instalację tankowania LPG, dużo sprzedaje, pilnują jakości - szanse na wodę i niepożądane dodatki są w tym przypadku niewielkie. Raz widziałem u nich cysternę ze Schwedt, ale z tego co wiem gaz kupują głównie w Orlenie.

boch
03-07-2012, 21:57
ja tankowałem gaz na Orlenie od zawsze. ta sama stacja. nigdy strzałów nie było. sporadycznie tankowałem gaz obok miejsca pracy - tani lokalny dystrybutor, tańszy o 10 gr na litrze i właśnie na tym tańszym gazie nie strzela. kolejne tankowanie zrobię na Orlenie, zobaczymy czy powróci kanonada.

byrrt
04-07-2012, 01:05
Ja mam może za małe doświadczenie ale od wielu znajomych słyszałem pozytywne opinie co do gazu z orlenu.. Oczywiście można Zle trafić zawsze i wszędzie..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

boch
04-07-2012, 11:27
mimo, że nie strzela, to szarpie. także cały czas instalacja wymaga regulacji. za tydzień/dwa jadę do elektronika samochodowego. chcę wyjaśnić błędy cewki. jak się to wyjaśni, auto będzie prawidłowo pracować na benzynie tuż po odpaleniu, to wtedy można myśleć o wizycie u gazownika.

byrrt, Ty się już uporałeś z porannym szarpaniem silnika? mechanik, który mi dłubał przy wahaczach obstawia w moim przypadku niedomagania układu paliwowego. oczywiście pewności nie daje. trzaby podjechać do pompiarza, żeby sprawdził ciśnienie paliwa na listwie tuż po uruchomieniu zimnego silnika. może faktycznie coś nie domaga...

byrrt
04-07-2012, 17:32
byrrt, Ty się już uporałeś z porannym szarpaniem silnika?

Tzn. ja jako tako szarpania nie miałem - wstępnie ustaliłem że to raczej sprawa sprzęgła bo bywa to widoczne jak jest zimno i wilgotno i to też nie zawsze.. Dawno tego nie czułem nawiasem..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

Szeliga84
02-09-2012, 13:07
Gdzie macie założone wkrętki w kolektorze ssącym
Witam. Mam mareę weekend 1.6 kombi benzyna + LPG. Ja mam te dwie wkrętki na górze kolektorów. Jedna pękła podczas wybuchu więc mechanik może i dobrze ci je założył. Mi dodatkowo założyli jeszcze dodatkową klapkę na obudowie filtra powietrza.

mamut-tme
02-09-2012, 13:47
Kolega ma chyba instalację drugiej generacji z mikserem. My tu rozmawiamy o instalacjach czwartej generacji zwanych sekwencyjnymi gdzie muszą być 4 wkrętki w kolektorze, połączone z wtryskiwaczami. Dodatkowo, blisko przepustnicy musi być króciec do podciśnienia dla reduktora.

boch
03-09-2012, 11:30
Dzisiaj trafiłem na temat o montażu gazu w tym silniku na pewnym forum o instalacjach LPG (pewnie wszyscy wiedzą jakim).4276
Jak widać wkrętki są bardzo nisko, przy końcu kolektora. Dodam, że instalacje zakładał niejaki Damian z Bolęcina, który na owym forum jest znany z wysokiej kultury technicznej podczas montażu (wszytko praktycznie od linijki i dobre przemyślane rozłożenie elementów) oraz z umiejętności "zrobienia, żeby działało" :) .
te nawierty od dołu kolektora wywołują sporo kontrowersji. będąc na regulacji udało się wymarać, że mam nawierty zrobione w podobny sposób. pytałem magika co o tym sądzi i jak być powinno. stwierdził, że wszystko jest u mnie ok, a przy nyplach wkręcanych od góry może być... większe spalanie (???). ktoś to skomentuje? :) ja wciąż nie mogę się zgrać czasowo z gazownikiem, który poprawi mi trochę instalację. przypominam że czeka mnie wymiana kolektora (dolna część), nowe nawierty, nowe nyple, nowe wężyki (równej długości), wymiana czujnika temp. reduktora, obniżenie mocowania reduktora, obniżenie ciśnienia reduktora, ponowne strojenie... ufff ;) aktualny pomiar spalania w mieście 11L LPG/100km. nie jest tragicznie :)

mamut-tme
03-09-2012, 11:38
11l po mieście na krótkich odcinkach to normalny wynik (na autostradzie też:D).
Jakby wkrętki były na górze, blisko początku kanałów ssących idących do zaworów, to mogłoby tam się zgromadzić dużo gazu, co mogłoby powodować tzw. strzały w kolektorze. Moim zdaniem miejsce i kierunek wtrysku powinien być podobny jak wtryskiwaczy benzynowych. W naszym silniku nie ma większego problemu, bo kanał dolotowy ma stałą długość, ale są silniki np. VIS Fiata, gdzie w kolektorze są klapki do zmiany długości dolotu i tam się zaczyna zabawa:) Czytałem już o magikach co zrobili nawierty bez zastanowienia (czyli zapewne bez wiedzy o budowie kolektora - gdyby go zdemontowali to by zobaczyli gdzie są klapki) tak, że wkrętka celowała prosto w klapkę :)

byrrt
03-09-2012, 12:04
aktualny pomiar spalania w mieście 11L LPG/100km. nie jest tragicznie
Nigdy nie przekroczyłem 10 litrów LPG moim 1.8 ;) Tak piszę aby Cię trochę podrażnić :P

Moim zdaniem miejsce i kierunek wtrysku powinien być podobny jak wtryskiwaczy benzynowych.
Nie tylko Twoim bo to żelazna zasada ;) Można nawet kupić takie fajki - reduktory dzięki którym nie rozwiercamy kolektora tylko wtrysk gazu jest montowany w tym samym miejscu co wtrysk paliwa. Podobno jednak nie w każdym aucie to się sprawdza..

mamut-tme
03-09-2012, 12:55
Te "podstawki" pod wtryski benzynowe lubią podobno stracić szczelność, poza tym stosując takie podstawki odsuwamy nieco wtryski benzynowe, co nie każdemu kompowi benzynowemu się musi spodobać:P


Nigdy nie przekroczyłem 10 litrów LPG moim 1.8
W przypadku większych silników prędkość przy której wzrasta spalanie jest wyższa:P U mnie granicą jest 130-140 km/h, powyżej już wychodzi powyżej 10l:P

boch
03-09-2012, 14:35
Nigdy nie przekroczyłem 10 litrów LPG moim 1.8 ;) Tak piszę aby Cię trochę podrażnić :P
no tak, ale Ty nie masz 4 km do pracy... :P takie robie z reguły odcinki :) jak miałem Escorta z identycznym silnikiem, palił tyle samo. jakby nie było, myślalem o gruntownym sprwdzeniu sondy lambda, z jaką częstotliwością oscyluje i czy grzałka jeszcze żyje. sam zakres pracy sondy po rozgrzaniu bez zarzutu. może uda mi się sprawdzić dzisiaj...

artur 2310
21-04-2013, 19:58
Do postu #39
Jak na mój chłopski rozum wkrętki założone od góry powinny być lepsze ponieważ LPG jest cięższe od powietrza i powinno wpływać do kolektora łatwiej.Mając wkrętki od dołu część gazu jest zasysana do silnika a po zamknięciu wtryskiwacza reszta zostaje w wężyku i może powodować odbicie gazu do kolektora ssącego.Oglądałem gdzieś na necie silnik 1.6 16V ale z CNG i wtryski założone oryginalnie w kolektorze skierowane były do dołu tak że coś z tym kierunkiem montażu gór-dół jest.