LuqasB
23-06-2012, 09:58
Witam, od niedawna jestem posiadaczem fiata palio weekend z silnikiem 1.2 8v '00r. wersja z klimatyzacją.
Szukałem na forum, lecz nigdzie nie znalazłem tego co mnie konkretnie interesuje.
Chcę (a właściwie muszę) odpowietrzyć układ chłodzenia w autku.
Są objawy ewidentnie wskazujące na powietrze w układzie ( dziwnie działa wiatrak na chłodnicy-albo włącza się w różnych położeniach wskaźnika temp. albo rośnie temperatura a wiatrak nic, płyn potrafi wyrzucić przez zbiorniczek, znika ogrzewanie z nagrzewnicy, zdecydowanie chłodniejsze rury w okolicach odpowietrzników(jedna chłodna a pozostałe ciepłe [przy odp nr 4]
W moich poprzednich autkach(VW) nie było takich patentów z odpowietrznikami- po prostu układ sam się odpowietrzał.
Tu jest 4 odpowietrzniki:
1- z lewej strony na chłodnicy (płaski motylek)
2- z lewej strony wyżej przed nagrzewnicą (alupodobna śrubka na płaski śrubokręt w gumowej obudowie na wężu)
3- zaraz obok nr 2 troszkę na prawo po wyjściu z nagrzewnicy (też alu na płaski śrubokręt)
4- po prawej stronie silnika na wysokości głowicy schowany troszkę głębiej ( plastikowy czwórnik łączący 4 rurki gumowe zakończony na górze śrubą z wejściem na krzyżakowy śrubokręt)
co do 4 jest troszkę dziwnie bo ta śruba odpowietrzająca jest w dół no i jak się ją odkręci przy odpowietrzaniu (co i tak wymaga niezłej gimnastyki bo ciężko podejść tam ręką ze śrubokrętem) to bankowo poparzy łapy.
Mam zamiar zdjąć i odwrócić to "cudo" wentylkiem do góry zanim zacznę odpowietrzać.
Dodam ,że wszystkie odpowietrzniki "ruszyłem" i nie połamałem, nie poukręcałem :)
Próbowałem odpowietrzania ale chyba zbyt chaotycznie (nie odkręcałem po zagrzaniu silnika jednego z odpowietrzników[nr 4] z braku chęci na poparzenia się) Co prawda i bez niego pomogło i wróciło do normy wszystko ale na następy dzień powróciło ale w mniejszej skali.
Chciałbym prosić o DOKŁADNY sposób odpowietrzenia tego układu (taki krok po kroku).
W samochodzie wymieniłem termostat bo chodził na dużym obiegu i korek ciśnieniowy na zbiorniczku wyrównawczym. Pompa wody działa i pompuje, pod auto nic nie cieknie.
Dodam jeszcze że nie mam oznak dmuchniętej UPG : olej (bagnet i korek bez śladów mleka, płyn czysty- bez oleju i ma zapach "płynu" a nie spalin, autko nie zakopciło ani razu, pali ładnie bez oporów. Pisze to bo przeglądając net, to co by się nie działo z autem to zawsze UPG jest lekiem na wszystko :D
Może ktoś z was Koledzy ćwiczył już te manewry i wie jak to ugryźć i DOKŁADNIE odpowietrzyć. Z góry Dziękuje
Szukałem na forum, lecz nigdzie nie znalazłem tego co mnie konkretnie interesuje.
Chcę (a właściwie muszę) odpowietrzyć układ chłodzenia w autku.
Są objawy ewidentnie wskazujące na powietrze w układzie ( dziwnie działa wiatrak na chłodnicy-albo włącza się w różnych położeniach wskaźnika temp. albo rośnie temperatura a wiatrak nic, płyn potrafi wyrzucić przez zbiorniczek, znika ogrzewanie z nagrzewnicy, zdecydowanie chłodniejsze rury w okolicach odpowietrzników(jedna chłodna a pozostałe ciepłe [przy odp nr 4]
W moich poprzednich autkach(VW) nie było takich patentów z odpowietrznikami- po prostu układ sam się odpowietrzał.
Tu jest 4 odpowietrzniki:
1- z lewej strony na chłodnicy (płaski motylek)
2- z lewej strony wyżej przed nagrzewnicą (alupodobna śrubka na płaski śrubokręt w gumowej obudowie na wężu)
3- zaraz obok nr 2 troszkę na prawo po wyjściu z nagrzewnicy (też alu na płaski śrubokręt)
4- po prawej stronie silnika na wysokości głowicy schowany troszkę głębiej ( plastikowy czwórnik łączący 4 rurki gumowe zakończony na górze śrubą z wejściem na krzyżakowy śrubokręt)
co do 4 jest troszkę dziwnie bo ta śruba odpowietrzająca jest w dół no i jak się ją odkręci przy odpowietrzaniu (co i tak wymaga niezłej gimnastyki bo ciężko podejść tam ręką ze śrubokrętem) to bankowo poparzy łapy.
Mam zamiar zdjąć i odwrócić to "cudo" wentylkiem do góry zanim zacznę odpowietrzać.
Dodam ,że wszystkie odpowietrzniki "ruszyłem" i nie połamałem, nie poukręcałem :)
Próbowałem odpowietrzania ale chyba zbyt chaotycznie (nie odkręcałem po zagrzaniu silnika jednego z odpowietrzników[nr 4] z braku chęci na poparzenia się) Co prawda i bez niego pomogło i wróciło do normy wszystko ale na następy dzień powróciło ale w mniejszej skali.
Chciałbym prosić o DOKŁADNY sposób odpowietrzenia tego układu (taki krok po kroku).
W samochodzie wymieniłem termostat bo chodził na dużym obiegu i korek ciśnieniowy na zbiorniczku wyrównawczym. Pompa wody działa i pompuje, pod auto nic nie cieknie.
Dodam jeszcze że nie mam oznak dmuchniętej UPG : olej (bagnet i korek bez śladów mleka, płyn czysty- bez oleju i ma zapach "płynu" a nie spalin, autko nie zakopciło ani razu, pali ładnie bez oporów. Pisze to bo przeglądając net, to co by się nie działo z autem to zawsze UPG jest lekiem na wszystko :D
Może ktoś z was Koledzy ćwiczył już te manewry i wie jak to ugryźć i DOKŁADNIE odpowietrzyć. Z góry Dziękuje